Knox recenzja

„Dla Knoxa Storm Riders MC jest rodziną. Nie potrzebuje nikogo innego...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-06-12
Skomentuj
1 Polubienie
„Knox” autorstwa utalentowanej Anny Wolf, stanowi już trzeci tom cyklu: Storm Riders MC. Jest to romans motocyklowy, który sprawia, że podczas czytania słychać ryk silnika, no powiedźcie, można chcieć czegoś więcej? Pani Anna to kolejna autorka, której książki biorę w ciemno - nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale jest to moja ulubiona pisarka z gatunku romans. Premiera tej cudownej książki już w tę środę - 15 czerwca, więc jeśli nie zamówiliście jeszcze tej powieści to radzę Wam zrobić to teraz lub w najbliższą środę udać się do księgarni. „Knox” stanowi bardzo dobrą kontynuację, na którą czekałam z wielką niecierpliwością!

„Caroline to przeszłość i to taka, do której nie chce wracać. A jednak, kiedy dziewczyna wpada w tarapaty, Knox postanawiają ratować. Widok Caroline sprawia, że demony wracają, a on z powodów, których sam nie rozumie, zabiera ją do Jackson w Tennessee, gdzie mieści się jego klub.
Dziewczyna razem z Knoxem broni siedziby klubu przed atakiem wrogiego gangu motocyklowego. Rani jednego z napastników. Okazuje się nim mężczyzna, którego próbowała wymazać ze swojej pamięci.
Konflikt między klubami przybiera na sile, tak samo jak nieporozumienia między Knoxem a Caroline.Czy miłość będzie w stanie wygrać z nienawiścią, a teraźniejszość w końcu pogrzebie przeszłość?”

Uwielbiam twórczość Wolf przede wszystkim za jej styl pisania - jest delikatny oraz sprawia, że nie czytam, a przepływam przez każdą jej powieść. Pomimo, że cała seria dzieje się w świecie, w którym ludzie co trzecie słowo używają przekleństw, to autorka ze smakiem opisała ich dialogi, przez co nie musiałam przewracać oczami podczas czytania.
Poza świetnym stylem pisania, dostanie również tutaj - w sumie jak zawsze w przypadku książek tej pani - dużo humoru. Najbardziej jednak rozśmieszyły mnie przepychanki pomiędzy naszą dwójką bohaterów - Caroline i Knox'a. Ta para jest niczym ogień i woda - Pani Ania świetnie ich do siebie dobrała. Caroline to twarda babka, która zawsze postawi na swoim oraz potrafi utemperować faceta, a Knox pomimo twardego charakteru, dla miłości jest w stanie stracić życie. No powiedzcie jak tu nie zazdrościć Caroline takiego faceta?

„Knox” pomimo przydługich rozdziałów czyta się bardzo szybko - jak zaczęłam czytać to nie potrafiłam przestać. Mimo, że jest to romans, to scen erotycznych mamy tutaj bardzo mało, a akcja pędzi niczym motocykl. Z każdym rozdziałem mamy coraz więcej pytań, a mało odpowiedzi, co sprawia, że powieść tę czyta się jednym tchem.

Czy książkę polecam? „Knox” aż kipi od emocji bohaterów - mamy tutaj strach, gniew, czy nawet smutek. Pani Anna ma świetny styl pisania, którym zdobyła serce dużej ilość czytelniczek, w tym moje. Jednak przed sięgnięciem po tę powieść radzę Wam zapoznać się z poprzednimi tomami tej serii - w ten sposób unikniecie niepotrzebnych spojlerów. A mi nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejny tom, który mam nadzieję, pojawi się już niedługo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Knox
Knox
Anna Wolf
8.3/10
Cykl: Storm Riders MC, tom 3

Dla Knoxa Storm Riders MC jest rodziną. Nie potrzebuje nikogo innego. Caroline to przeszłość i to taka, do której nie chce wracać. A jednak, kiedy dziewczyna wpada w tarapaty, Knox postanawia ją rato...

Komentarze
Knox
Knox
Anna Wolf
8.3/10
Cykl: Storm Riders MC, tom 3
Dla Knoxa Storm Riders MC jest rodziną. Nie potrzebuje nikogo innego. Caroline to przeszłość i to taka, do której nie chce wracać. A jednak, kiedy dziewczyna wpada w tarapaty, Knox postanawia ją rato...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Knox nie potrzebuje nikogo. Włada swoimi ścieżkami razem z MC Storm Riders. Caroline to jego przeszłość do której, niezbyt chce wracać. Lecz jak słyszy, że dziewczyna ma tarapaty nie waha się i od ra...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

Ryki silników, zawrotna prędkość i jazda na granicy ryzyka-to wszystko definiuje członków motocyklowego klubu. Ich twarde zasady są święte, a każdy musi się im podporządkować. Dla nich najważniejsza ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Błękitna godzina
Błękitna godzina - recenzja

„Błękitna godzina” autorstwa Pauli Hawkins to fascynująca powieść psychologiczna, pełna tajemnic, niedopowiedzeń i mroku, osadzona na wyspie Eris – surowym, odciętym od ...

Recenzja książki Błękitna godzina
Zło w nas
„Istnieją rany niezdolne do zabliźnienia.”

„Zło w nas” autorstwa Kamila Piechury to mocny, mroczny thriller, który zmusza do refleksji nad naturą człowieka i jego skłonnościami do okrucieństwa. Historia Roberta R...

Recenzja książki Zło w nas

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl