Demon w Watykanie recenzja

Demon w Watykanie

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-01-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Odkąd zaczęłam sięgać coraz częściej po reportaże, wiele tytułów - starszych i nowszych - wciąż rzuca mi się w oczy. Nie inaczej było z książką Franci Giansoldati. W kontekście do ostatnich wydarzeń, jakie miały miejsce, lektura Demona w Watykanie zapowiadała się jako jedna z tych niezwykle bulwersujących, budzących smutek i zniesmaczenie. Jednak czy mogę polecić Wam tę pozycję? O tym w dzisiejszej recenzji.
Marcial Maciel Degollado jest znanym założycielem zgromadzenia Legionistów Chrystusa, a także był ulubieńcem najwyższych dostojników Watykanu. Sam Jan Paweł II stawiał go młodym ludziom jako wzór do naśladowania. Dopiero jednak pod sam koniec jego życia mur, który tak sprawnie wybudował wokół siebie Maciel, zaczyna upadać, a na jaw wychodzą czyny, jakich się dopuścił w czasie pełnienia posługi. Śledztwo odkrywa prawdziwie mroczne oblicze księdza, który przez lata oszukiwał i zwodził tysiące osób.
Przyznam szczerze, że zaczynając tę książkę, nie miałam w głowie za dużo myśli na jej temat. Zdecydowałam się w stu procentach skupić na tej lekturze i dopiero na koniec wyciągnąć jakieś swoje wnioski. Jednak już po przeczytaniu pierwszych kilku rozdziałów stwierdziłam, że jest to naprawdę dobry reportaż, który prawdopodobnie będę polecać wszystkim czytelnikom tego gatunku i osobom, które interesują się tą tematyką. Moja radość była chyba zbyt wczesna, bo zaraz po tym moja satysfakcja z czytania tej pozycji zaczęła gwałtownie spadać.
Franca Giansoldati ma lekkie pióro i choć opowiada o tak okropnych czynach, jakich dopuścił się Maciel, to tę książkę na swój sposób czyta się przyjemnie i szybko. Widać również, że autorka rzeczywiście zapoznała się z tą sprawą i umiejętnie przelewa swoją wiedzę na papier tak, by kolejni odbiorcy mogli czerpać z tej lektury, jak najwięcej. Jednakże dla mnie ten cienki reportaż jest po prostu niewyczerpujący. Ta książka jest zdecydowanie za krótka, by w sposób wyczerpujący omówić ten temat, zwłaszcza że jest on tak istotny w obecnych czasach.
Sama postać Maciela mnie przeraziła. Ten człowiek miał tak wiele obliczy, że dosłownie nie wiem co mam powiedzieć. Najbardziej zadziwia mnie jednak to, że jego zachowanie w nikim nie wzbudziło podejrzeń, a przecież nawet “najlepszym” zdarza się popełniać błędy. Dlaczego więc nikt nie zainteresował się jego postacią bardziej? No cóż, pewnie dlatego, że Maciel to naprawdę świetny aktor i skrzętnie ukrywał swoje podwójne/potrójne/poczwórne i jeszcze któreś życie pod płaszczem pobożnego księdza, który chce zbliżyć się do Pana. Trzeba przyznać, że taki stan rzeczy sprawia, że automatycznie traci się zaufanie do księży.
Nie będę rzucać tutaj przekleństwami ani innymi obraźliwymi sformułowaniami, bo nic mi to nie da. Lektura Demona w Watykanie sprawiła, że miałam ciarki i nie mogłam uwierzyć w to, co czytam. No ale tak jak pisałam wyżej, jest to temat, z którego można wycisnąć znacznie więcej i gdyby autorka wydłużyła ten reportaż, chociażby o te sto stron, nie zostałabym z takim poczuciem niedosytu. Pozostaje mi mieć nadzieję, że być może istnieje już lub powstanie kontynuacja tego tematu, bo autorka ma naprawdę dobre pióro i ciekawie pisze.
Jeżeli interesuje Was tematyka tego, co dzieje się za murami Kościołów i jak niektórzy księża potrafią być po prostu źli - musicie sięgnąć po ten tytuł.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demon w Watykanie
Demon w Watykanie
Franca Giansoldati
5.9/10

Największy skandal w dziejach wyższej hierarchii kościelnej ostatnich paru stuleci Jeden człowiek – Gabriel Maciel, popełniał wszystkie grzechy ze sfer seksu, pieniądza i władzy, a przy tym zaszedł wy...

Komentarze
Demon w Watykanie
Demon w Watykanie
Franca Giansoldati
5.9/10
Największy skandal w dziejach wyższej hierarchii kościelnej ostatnich paru stuleci Jeden człowiek – Gabriel Maciel, popełniał wszystkie grzechy ze sfer seksu, pieniądza i władzy, a przy tym zaszedł wy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poznajcie największego szarlatana, jaki istniał kiedykolwiek w historii Kościoła katolickiego. Biorąc do ręki książkę (e-book) Franca Giansoldati pod tytułem "Demon w Watykanie. Legioniści Chrystusa...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Wzięłam tę książkę 'na warsztat;, tuż po tym jak przeczytałam inne książki w tematyce nadużyć kościoła oraz wspomnienia byłych księży i zakonnic. Przystępując do czytania miałam już pewne nastawienie...

@Patriseria @Patriseria

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń
Winda Widmo

Tęskniliście za rodzeństwem Baudelaire? Ja przyznaję, że bardzo. Z niecierpliwością odliczałam już minuty do momentu, gdy będę mogła po raz kolejny wejść do ich dość... ...

Recenzja książki Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl