Fast Driver recenzja

Debiut, który z pozoru może wydawać się lekką historią...

Autor: @distracted_by_books ·1 minuta
2023-02-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Aniela Mey weszła do czytelniczego świata ze swoim debiutem. Lubię pierwsze spotkania z czyimś piórem. Potrafią one przynieść dosłownie wszystko. Jakie wrażenia wywarł na mnie właśnie ten?

Skye to dziewczyna, której nie można jednoznacznie określić. Z jednej strony mamy do czynienia z bardzo dobrą uczennicą, której nauka nie sprawia problemów. Z drugiej - nieźle z niej ziółko, jeśli chodzi o niektóre zachowania. Ale, żeby nie było - to wszystko ma swoją podstawę. Za nieokiełznanym charakterem kryje się przeszłość, która do wybudziła.

Historia Nicka również niesie za sobą ból. Nielegalne wyścigi towarzyszą mu od pewnego czasu. Ma dopiero dziewiętnaście lat, a zaznał cierpienia, którego nie życzy się największemu wrogowi. Cóż, nikt normalny nie życzy. Jak sobie radzi? Nie ma co ukrywać, że idzie mi to kiepsko.

Tych dwoje staje na swojej drodze dzięki jednej, szybkiej decyzji chłopaka. To ma być "jednorazowa akcja", ale obrót spraw wygląda odrobinę inaczej.

Jest to historia o młodych bohaterach, o czym nie da się zapomnieć przez dialogi, które między sobą prowadzą. Niektóre z nich wydawały mi się aż za bardzo niedojrzałe (przynajmniej na początku książki, co właśnie przypisuję wiekowi postaci), jednak ładunek emocjonalny, który Autorka przemyciła w fabule zdecydowanie mi to zrekompensował. Tak więc, mimo lekko opornego dla mnie startu, nie mogłam się później oderwać od literek.

Nie jest to łatwa opowieść, chociaż sam początek może tego nie zwiastować. Będzie bolało. Sam fakt wystąpienia kilku wątków, które dla człowieka z natury są ciężkie, powoduje, że książka może wywołać cierpienie. Zostało w niej poruszone coś więcej i za to ją cenię.

Mam bardzo mieszane uczucia, co do samego zakończenia historii. Nie było ono złe, nie chcę żeby ktoś mnie opacznie zrozumiał. Po tym, co Autorka zafundowała kilkadziesiąt stron przed ostatnią kropką, byłam po prostu zła. Pamiętajcie, że to tylko subiektywna opinia, spowodowana moim bólem. Jednak zrozumiałam przekaz, który za sobą niesie te niespełna czterysta stron. Wszystko w życiu dzieje się po coś. Los bywa przewrotny - daje, zabiera, pozwala się śmiać, zmusza do wylewania łez. Ważne jest wsparcie bliskich, kolejne szanse - nie tylko te, które dostajemy od innych, ale przede wszystkim te, które dajemy sobie sami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fast Driver
Fast Driver
Aniela Mey
8.3/10

On się ściga. Ona tańczy. Razem tworzą mieszankę wybuchową. Siedemnastoletnia Skye Wilson jedzie z przyjaciółmi na nielegalne wyścigi odbywające się w Miami. Tam poznaje Nicka Browna, kuzyna...

Komentarze
Fast Driver
Fast Driver
Aniela Mey
8.3/10
On się ściga. Ona tańczy. Razem tworzą mieszankę wybuchową. Siedemnastoletnia Skye Wilson jedzie z przyjaciółmi na nielegalne wyścigi odbywające się w Miami. Tam poznaje Nicka Browna, kuzyna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Skye wraz z przyjaciółmi udaje się w pewne miejsce, gdzie odbywają się nielegalne wyścigi. Kiedy docierają na miejsce, jej przyjaciele gdzieś jej znikają, a ją zauważa jeden z chłopaków biorących udz...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Droga do L.
Każda strona coraz lepsza

Cztery całkowicie różne kobiety i jeden wspólny cel? Czy może wyjść z tego coś dobrego? Walka o siebie jest naprawdę trudna. Dziś o książce, której oceny nie byłam pewn...

Recenzja książki Droga do L.
Shutout
Uwielbiam tę serię

Ponownie zostałam przekupiona przez Autorkę tym, co zrobiła. Może w naprawdę niewiele mniejszym stopniu niż przy "Offside". Seraphina Carter jest siostrą głównego bohat...

Recenzja książki Shutout

Nowe recenzje

Stan nieważności
Stan nieważności: Między pozorem normalności a ...
@sylwiacegiela:

Katarzyna Kołczewska, znana z umiejętności subtelnego, a zarazem bezkompromisowego portretowania relacji międzyludzkich...

Recenzja książki Stan nieważności
Kolekcjoner lalek
Nocny Łowca
@Spizarnia_k...:

"Chce, żeby mówili o nim cały czas. Żeby gazety pełne były zdjęć jego lalek, które sobie przywłaszcza. Żeby opisywano g...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Portret Lucrezii
Renesansowe piękno XVI wiecznych Włoch połączon...
@burgundowez...:

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scen...

Recenzja książki Portret Lucrezii
© 2007 - 2025 nakanapie.pl