Daleko od Babiej Góry recenzja

Daleko od Babiej Góry- recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·2 minuty
2023-06-07
Skomentuj
4 Polubienia
„Daleko od Babiej Góry” to trzeci tom serii kryminalnej z Baśką Zajdą w roli głównej. Z twórczością Pani Ireny Małysy spotkałam się po raz pierwszy. Czytałam wiele zachęcających opinii o książkach autorki i wciąż powtarzałam sobie, że muszę sięgnąć po jej powieści, więc kiedy nadarzyła się ku temu okazja, nie wahałam się nawet przez moment. Bardzo lubię historie osadzone na Śląsku, więc sięgając po ten tytuł, liczyłam nie tylko na intrygującą historię, ale również na szczyptę humoru w śląskim klimacie. Czy moje oczekiwania się spełniły?

Baśka Zajda od lat nie była w Mysłowicach. Kiedyś jako mała dziewczynka co roku przyjeżdżała na Śląsk, by spędzić tutaj w wakacje. Kiedy umiera jej ciotka, kobieta przyjeżdża do Mysłowic i za namową matki postanawia poświęcić swój urlop na wyremontowanie mieszkania po ciotce. Baśka ma nadzieję, że zmiana otoczenia pozwoli jej zapomnieć o tragicznych wydarzeniach ze Śląska. Pragnie również zacieśnić więzi z rodziną ze Śląska oraz odnowić dawną znajomość z koleżanką z dzieciństwa, Alą.
Wkrótce okazuje się, że spokojna miejscowość ma swoje mroczne sekrety. Kilka miesięcy temu, kto zabił córkę Wieczorków, a winny do dnia dzisiejszego nie został schwytany. Kiedy więc bez śladu znika córka Ali, Baśka postanawia zaangażować się w śledztwo.
Czy policjantce uda się odnaleźć dziewczynę? Jakie tajemnice skrywa małe miasteczko? I co łączy emigracyjną historię Mysłowic z morderstwami nastolatek?

Jak już wspomniałam, było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i bardzo się cieszę, że zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę. „Daleko od Babiej Góry” to ciekawy thriller, w którym autorka umiejętnie łączy teraźniejszość z przeszłością, sięgając, aż czasów wojennych. W bardzo plastyczny sposób przedstawia nam codzienność śląskiej społeczności, co mnie akurat bardzo zafascynowało. Uwielbiam historie, których fabuła rozgrywa się na Śląsku, lubię poznawać ich zwyczaje, słuchać gwary śląskiej. Czytając książkę, momentami czułam się bohaterką powieści, oczami wyobraźni widziałam bohaterów krążących po Mysłowicach.
Autorka, kreśląc powieść, zadbała o najdrobniejsze detale, tutaj wszystko idealnie ze sobą współgra, przeszłość miesza się z teraźniejszością, tworząc historię niezwykle intrygującą. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii i żałuję, że nie znam wcześniejszych losów Baśki Zajdy. Choć nie czytałam poprzednich tomów, to absolutnie nie przeszkadzało mi to w lekturze, kartkowałam kolejne strony z ogromnym zaciekawieniem. „Daleko od Babiej Góry” to dobrze skrojony thriller, który wciąga czytelnika od pierwszych stron i trzyma w napięciu do samego końca. Zachęcam Was mocno do sięgnięcia po tę książkę, gwarantuje, że się nie zawiedziecie.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Daleko od Babiej Góry
Daleko od Babiej Góry
Irena Małysa
8.2/10
Cykl: Baśka Zajda, tom 3

Zbrodnia dotarła i tutaj, daleko od Babiej Góry. Baśka Zajda przyjeżdża do Mysłowic, na pogrzeb ciotki Ewy. Dawno jej tu nie było. Kiedyś jako mała dziewczynka co roku odwiedzała Śląsk, by spędzić ...

Komentarze
Daleko od Babiej Góry
Daleko od Babiej Góry
Irena Małysa
8.2/10
Cykl: Baśka Zajda, tom 3
Zbrodnia dotarła i tutaj, daleko od Babiej Góry. Baśka Zajda przyjeżdża do Mysłowic, na pogrzeb ciotki Ewy. Dawno jej tu nie było. Kiedyś jako mała dziewczynka co roku odwiedzała Śląsk, by spędzić ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Byliście kiedyś na Śląsku? To właśnie tam toczy się akcja trzeciej części serii o Baśce Zajdzie pod tytułem "Daleko od Babiej Góry" autorstwa Ireny Małysy. Baśka Zajda przyjeżdza do Mysłowic na po...

@klaudia.brozyna2320 @klaudia.brozyna2320

Irena Małysa zachwyciła mnie swoją serią o Baśce Zajdzie i to pisałam już wcześniej. Pierwszy tom, czyli W cieniu Babiej Góry okazał się na tyle rewelacyjny, że i moja mama dała się porwać twórczości...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl