The Cat Who Saved Books recenzja

Czym są dla Ciebie książki?

Autor: @sanaecozy ·2 minuty
2022-01-06
1 komentarz
1 Polubienie
The Cat Who Saved Books to opowieść o książkach, a w zasadzie o miłości do nich i tego jaki mają wpływ na życie czytelnika.

O czym jest?
Licealista traci dziadka, który go wychował, wspólnie prowadzili księgarnie/antykwariat, chłopiec dalej stara się to robić, póki może, ale bez większego zaangażowania. Pewnego dnia na swojej drodze spotyka kota, który zabiera go w misję ratowania książek. Trzy labirynty, trzy osoby z różnym podejściem do czytania, chłopiec musi zajrzeć w głąb siebie by przekonać się co sam uważa za słuszne, a na sam koniec niespodziewanie pojawi się i czwarty labirynt, najtrudniejszy.

Wrażenia?
Autor dając nam za przewodnika nastoletniego chłopca w żałobie, próbuje nam pokazać jakiemu zatraceniu ulegamy, często nieświadomie. Nikogo nie krytykuje, nikogo do niczego nie zmusza, pokazuje swój punkt widzenia i choćby nie do końca nam on może odpowiadać, nie mija się on całkowicie z prawdą. Byłam w stanie utożsamić się z osobami, które zostały nam przedstawione w książkach. Swego czasu osiągnęłam moment, w którym czytanie mnie nie cieszyło, ale czułam przymus zapoznawania się z kolejną lekturą. Gdzie seans? Myślę, że wiele osób mogło doświadczyć tego typu presji, nie tylko pod kątem czytelniczym.

Czasem wpadamy w pułapkę własnych celów, dlatego w takich chwilach warto się zatrzymać i spojrzeć szerzej na to czy aby na pewno nasze dążenia dają nam szczęście, czy aby na pewno tego właśnie pragniemy?

To była zdecydowanie czarująca, ciepła, pouczająca i podbudowująca do działania lektura, nie tylko pod względem książkowym, ale i międzyludzkim. Daje takiego kopa do działania, ale w spokoju z samym sobą.

Czytałam komentarz o tym, że w tej książce dochodzi do krytyki różnorodności gustu - rozchodzi się tu o trzeci labirynt - nie zgodzę się. Autor zwrócił uwagę na powszechne zjawisko - często ludzie są zmęczeni swoim życiem, więc wolą sięgać po lżejsze książki dostarczające im prostego przekazu, rozrywki, odpoczynku i tak dalej, nie mówi, że nie można ich lubić, zwraca uwagę na to, że szkoda się w nich całkiem zatracić. W moim odczuciu zachęca do sięgania poza własną strefę komfortu, zwraca uwagę na fakty - czy nam się one podobają, czy też nie. Gulity pleasure to często fajne lektury, ale nie bez powodu sami czytelniczy nazywają je odmóżdżaczami, można coś lubić (ba, ile ja mam takich lektur na liście ulubieńców!), ale życie w bańce utożsamiające je z dziełami literatury światowej (bo komuś się podobają i ma przecież do tego prawo), to już chyba przesada.

Jednak mimo tego, że książka całkowicie mnie oczarowała, to wydała mi się ciut zbyt naiwnie i prostolinijnie napisana, to nie tak, że to źle, ale u mnie zawiodła pod kątem emocjonalnym, oczekiwałabym po tego typu historii czegoś więcej, głębszego zatracenia się w niej.

Mimo to, ode mnie 8/10, bardzo mi się podobała, zwłaszcza jej przekaz, kiedyś na pewno będę chciała do niej wrócić.

Szczerze polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Cat Who Saved Books
2 wydania
The Cat Who Saved Books
Sosuke Natsukawa
7.3/10

Bookish high school student Rintaro Natsuki is about to close the secondhand bookstore he inherited from his beloved bookworm grandfather. Then, a talking cat named Tiger appears with an unusual requ...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Interesująca recenzja i ciekawa książka, szkoda, że nie ma jej w języku polskim. Mnie właśnie czasami cieszy gdy pod wpływem wewnętrznego przymusu przeczytania jakąś książkę. Beletrystyka po pewnym czasie mnie nuży i muszę sięgnąć po coś, co będzie wyzwaniem dla moich szarych komórek. Żeby oderwać się od rzeczywistości, muszę czytać książkę, która w 100% zajmie mój umysł, a wszystkie "odmóżdżacze" nie potrafią tego.
× 1
@sanaecozy
@sanaecozy · prawie 3 lata temu
Przyznam, że coś w tym jest, np. w aktualnej sytuacji nie umiem sięgnąć po coś rozluźniającego, jeśli już chcę coś czytać, to zdecydowanie musi to być coś zajmującego mój umysł w 100%, jak to napisałaś :) Przy okazji dam znać, że właśnie się dowiedziałam, iż ta książka ma się ukazać w Polsce (jednak bez szczegółów) - wspomina się o tym we wstępie Miasta kotów (nowość wydawnictwa Kirin).
× 1
The Cat Who Saved Books
2 wydania
The Cat Who Saved Books
Sosuke Natsukawa
7.3/10
Bookish high school student Rintaro Natsuki is about to close the secondhand bookstore he inherited from his beloved bookworm grandfather. Then, a talking cat named Tiger appears with an unusual requ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka dla młodszych nastolatków omyłkowo umieszczona w kategorii literatura piękna. Gdybym miała 12 lat, byłabym może nią zachwycona, ale tak się składa, że mam sporo więcej, więc tym razem niekoni...

@ISIA @ISIA

O tym, że kocham koty, wiecie. Że kocham książki? To również. A co, jeżeli Wam powiem, że jest książka idealna dla kociarzy i książkoholików w jednym? Jest nią właśnie “O kocie, który ratował książki...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Pozostałe recenzje @sanaecozy

Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Plot twist goni plot twist

Opinia nie zawiera spoilerów, można czytac swobodnie. To bardzo dobra kontynuacja. Aż jestem zaskoczona, bo przecież istnieje klątwa drugiego tomu. Ta seria ją ominęła....

Recenzja książki Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Próby żywiołów
To było FANTASTYCZNE!

Jeśli lubisz akcję w więzieniach, to przycupnij, ja uwielbiam i się nie zawiodłam! Na początku pragnę uprzedzić, że czytałam tę książkę w ramach współpracy barterowej z ...

Recenzja książki Próby żywiołów

Nowe recenzje

Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
Sekrety pogrzebane w popiele
Sekrety pogrzebane w popiele
@Zaczytany.p...:

"Sekrety pogrzebane w popiele " ~ N. K. Palonek Q: Wierzycie, że nic nie dzieje się bez powodu? 😈 [...] Spowodowana z...

Recenzja książki Sekrety pogrzebane w popiele
© 2007 - 2024 nakanapie.pl