Prom do Kopenhagi recenzja

Czy rozstanie sprawi, że serce kocha bardziej?

Autor: @VivienneD ·2 minuty
2012-01-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Byłam pełna sprzecznych myśli odnoszących się do książki Pani Mirek, w momencie, gdy wpadła mi w dłonie. Masa przeróżnych pytań kotłowała się w mojej głowie. Czy będzie to tandetne romansidło? Czy może jednak coś wartościowego? Miałam ogromne nadzieje co do tej lektury i przyznaję, że nie zawiodłam się, a wątpliwości dotyczących pospolitej fabuły i bohaterów, ich wzajemnych więzów, relacji, problemów, rozwiały się wraz z pierwszymi stronami.

Krystyna Mirek po prostu wpasowała się w moje oczekiwania, pozwalając cieszyć się tą książką, tak ciepłą i przyjemną, że uśmiecham się na samą myśl.

Weronika i Konrad znają się praktycznie od zawsze. Wprawdzie nie zagłębiają się w trapiące ich nawzajem problemy, ale ich więź była bardzo głęboka. Dziewczyna z racji swojej nietuzinkowej urody zgarniała naręcza adoratorów gotowych walczyć o jej względy, mimo że z zasady wszystkich odrzucała. Robiła to, ponieważ jej serce należało do jedynego, który chyba nie zdawał sobie z tego sprawy. Konrad to młody chłopak, pochodzący z biednej rodziny. Po traumatycznych przejściach z ojcem-alkoholikiem na pierwszym planie, musiał szybko dojrzeć i stać się głową rodziny, gdy ta właściwa odeszła. Weronika uważała, że między nimi zaczęło się układać i wskazywało na to, że plany, które stworzyła, są w dobrym kierunku do spełnienia. Jednak w momencie, kiedy Konrad bez słowa wytłumaczenia postanawia wyjechać do pracy Niemczech, każde najmniejsze oczekiwania Weroniki rozpadają się na miliony kawałków, a ona nie mając pojęcia co do tego doprowadziło, ostatecznie również podejmuje decyzje o wyjeździe do Danii. Czy ta dwójka jeszcze kiedyś zazna wspólnego szczęścia?

„Prom do Kopenhagi” to niezwykle ciepła książka, idealna na wieczory przy kominku z kubkiem gorącej herbaty. Pozwoliła mi odpocząć i zrelaksować się przy przyjemnym, niewymagającym większego skupienia się tekście, który połykałam wzrokiem. Barwni bohaterowie, ich realność była idealnym udekorowaniem mistrzowskiego kunsztu pisarki. Bogata przyroda była świadkiem wzlotów i upadków książkowej pary. Wielowątkowość jest dla mnie ogromnym plusem, gdyż nie lubię książek opartych na jednym motywie.

Jestem niewiarygodnie usatysfakcjonowana dziełem Krystyny Mirek. Choć z każdą przełożoną kartką coraz bardziej wątpiłam, czy doczekam się mojego upragnionego happy endu, bez którego nie wyobrażałam sobie tej lektury, ostatecznie los był łaskaw dla mojej ulubionej dwójki. Konrad zostawi po sobie przyjemną pustkę. Przepełnia mnie żal, iż jest jedynie fikcyjną postacią; pozbawiony bijącego serca, krążącej w żyłach krwi oraz tłoczącego się do płuc powietrza. A Weronika? Ona jest doskonałym wypełnieniem Konrada.

Jeśli potrzebujesz lektury do relaksu i odpoczynku, serdecznie polecam „Prom do Kopenhagi” autorstwa Krystyny Mirek.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prom do Kopenhagi
Prom do Kopenhagi
7.5/10

Weronika i Konrad. Ona jest cudowną dziewczyną o niezwykłej urodzie, on jest ambitnym i pracowitym chłopakiem. Ich namiętnościom towarzyszy przyroda. Góry, las, rzeka i most stają się świadkami ich ro...

Komentarze
Prom do Kopenhagi
Prom do Kopenhagi
7.5/10
Weronika i Konrad. Ona jest cudowną dziewczyną o niezwykłej urodzie, on jest ambitnym i pracowitym chłopakiem. Ich namiętnościom towarzyszy przyroda. Góry, las, rzeka i most stają się świadkami ich ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zafascynowana "Drogą do marzeń" Krystyny Mirek, którą czytałam w grudniu, zaopatrzyłam swoją biblioteczkę w kolejne dwie książki autorki. Tym razem postanowiłam przeczytać początkowe dzieła literackie...

@ejotek @ejotek

Weronika- najpiękniejsza dziewczyna ze wsi i Konrad- nie wierzący w siebie syn wiejskiego pijaka. Tych dwoje znało się praktycznie od urodzenia. Jak się później okazało darzyli się gorącym uczuciem, j...

@sewia @sewia

Pozostałe recenzje @VivienneD

Miasto Kości
Witaj w Mieście Kosci

O twórczości Cassandry Clare było głośno od samego początku. Mam na myśli trylogię Dary Anioła, której pierwsza część doczekała się ekranizacji, mającej miejsce kilka tyg...

Recenzja książki Miasto Kości
Przez burze ognia
Przez burze ognia - Veronica Rossi

Debiut Veronici Rossi pt. Przez burze ognia został bardzo pozytywnie odebrany przez czytelników na całym świecie. Prawa do ekranizacji trylogii zostały kupione przez Warn...

Recenzja książki Przez burze ognia

Nowe recenzje

Części zamienne
Części zamienne
@ladybird_czyta:

Pamiętacie głośne jakiś czas temu historie ciężarnych kobiet, które umierały w wyniku zakażeń, zmuszone rodzić martwy p...

Recenzja książki Części zamienne
Panna z Jaśminowa
Panna z Jaśminowa
@Malwi:

"Panna z Jaśminowa" Elżbiety Gizeli Erban to książka, która urzeka od pierwszych stron. Nie jest to zwykła opowieść – t...

Recenzja książki Panna z Jaśminowa
Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
© 2007 - 2024 nakanapie.pl