Lśnienie recenzja

Czy masz w sobie gen szleństwa? Tak?! To uważaj, gdzie spędzasz miesiące zimowe.

Autor: @justyna1domanska ·3 minuty
2024-10-14
Skomentuj
2 Polubienia
Czy jest ktoś, kto nie przeczytał tej, jakże kultowej książki? Nie ma. No właśnie. Dlaczego więc piszę o niej teraz? Z dwóch powodów, Po pierwsze King jest mistrzem, którego można czytać bez końca. Oczywiście zaliczył parę wpadek, ale kogo to tak naprawdę obeszło? No ok, na pewno kogoś, więc z góry przepraszam. Ja mu wybaczam potknięcia, bo każdy z nas jest tylko człowiekiem i może mieć różne wzloty i upadki.

Drugi, może najważniejszy powód. W tym roku obchodzimy 50 lecie twórczości Kinga. Tak, tak. Nie da się ukryć, iż tyle lat już dla nas pisze.

No i wybór padł tym razem na najbardziej kultową książkę, która zapadła w pamięci wszystkich czytających na świecie, że nie wspomnę o doskonałej ekranizacji, która jest jednym z najlepszych filmów ever. I ja obejrzałam, choć normalnie nie oglądam... ;)

W tej książce tak wszystko do siebie doskonale pasuje. Poznanie rodziny Torrance to już początek przygody, stopniowany kartka po kartce. Jack, głowa rodziny. Alkoholik niedający sobie rady z emocjami. Zostaje wyrzucony ze szkoły, gdyż zaatakował ucznia. Owszem, i ten nie był bez winy, jednakże nauczyciel musi hamować emocje i koniec tematu. Dostaje propozycję, którą musi przyjąć. Opieka nad hotelem górskim "Panorama". Dlaczego się zgadza? No, po pierwsze właśnie brak innej pracy. Po drugie, ma tam zamiar dokończyć swoją sztukę i po trzecie, uważa, iż taki wyjazd i odcięcie się od świata, przysłużą się całej rodzinie i zacieśnią więzi. No co mogłoby pójść nie tak? No właśnie? Wszystko!

Hotel, gmaszysko wysoko w górach, zimą odcięte od całego świata. Jack musi pilnować wszystkiego, a najbardziej pieca, bo jak nie, to wtedy "buuum" i po hotelu. Ciśnienie rozwali piec i powalenie gmaszyska zajmie mu jakieś pięć sekund.

Przyjazd w to malownicze miejsce już jest problematyczne, ale nie dla Jacka i Wendy, tylko dla Dennego, który ma pięć lat i jest dzieckiem z ogromnymi darami, a mianowicie widzi przyszłość, może obserwować otoczenie, będąc w innej części lub też przeczuwać i widzieć więcej niż przeciętny zjadacz chleba. Bądźmy szczerzy, nikt z nas nie widzi na co dzień martwych, ani nie czyta w myślach innych osób. Dla małego chłopca ten dar to przekleństwo, z którym musi żyć. Już sam fakt, że jest takim małym dzieckiem i widzi takie potworności, jest niezmiernie przerażający. I tu właśnie King uderza najmocniej. Dziecko wzbudza zawsze najwięcej emocji i najbardziej mu kibicujemy.

Jack. Ten to się ma. Na początku wszystko idzie dobrze. Do czasu. Hotel w końcu dopomina się po swoje, a on jest łatwym celem, gdyż ma słabą silną wolę, którą musi przetestować i w końcu się poddać. Od tego momentu staje się zwierzyną łowną, a poluje na własną rodzinę. Jednakże ma za zadanie pozostawić żywym syna, gdyż to jego hotel najbardziej pożąda i oczywiście jego darów. Na drodze stoi tylko żona, która jest przede wszystkim matką, która za wszelką cenę, będzie chronić swoje dziecko. Zaczyna się walka o przetrwanie, a i sam hotel zaczyna żyć własnym życiem.

Przyznam się, że książkę i przeczytałam i wysłuchałam, gdyż Polskie Radio, przygotowało słuchowisko i to było takie genialne, że mam aż ochotę zacząć słuchać ponownie. Do tego stopnia mnie pochłonęło, że parę razy obejrzałam się przez ramię, pomimo tego, że doskonale wiedziałam, co jest dalej. Mistrzostwo świata, doskonali aktorzy, doskonała synchronizacja dźwięku i stopniowanie napięcia. Cudo.

Nie zapominam oczywiście o postaci drugoplanowej, Halloranie, który odegrał kluczową rolę w książce, a jaką? Może jednak znajdzie się jedna osoba, która jeszcze nie czytała, więc zostawię to dla tej osoby, której już zazdroszczę, że przeczyta "Lśnienie" po raz pierwszy :)

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lśnienie
12 wydań
Lśnienie
Stephen King
8.5/10
Seria: Duże litery

To jeden z najlepszych współczesnych horrorów. Nastrój grozy i napięcia potęguje się w niej z każdą minutą. Pięcioletni chłopiec Danny znalazł się z rodzicami w opustoszałym na zimie hotelu. Wrażliwe...

Komentarze
Lśnienie
12 wydań
Lśnienie
Stephen King
8.5/10
Seria: Duże litery
To jeden z najlepszych współczesnych horrorów. Nastrój grozy i napięcia potęguje się w niej z każdą minutą. Pięcioletni chłopiec Danny znalazł się z rodzicami w opustoszałym na zimie hotelu. Wrażliwe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przed laty obejrzałam głośny film Stanleya Kubricka z przerażającym Jackiem Nicholsonem wcielającym się w postać opanowanego przez własne demony mężczyzny zagrażającego swojej rodzinie, a teraz za sp...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Lśnienie... Chyba każdy z Was zna ten tytuł. Nawet jeśli nie czytaliście książki, to z pewnością kojarzycie adaptację z Jackiem Nicholsonem w reżyserii Stanleya Kubricka, czy wersję telewizyjną w reż...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @justyna1domanska

Proces diabła
Kiedy morderca stanie twarzą w twarz z mordercą.

Kuba Sobański. Już po pierwszym tomie tak bardzo wpadł nam do głowy, że ci, którzy pochłonęli pierwszą część, nie mogą o nim zapomnieć. Jeszcze niedawno student prawa, k...

Recenzja książki Proces diabła
Mezoppidum
Podróże w czasie, które mogą zmienić naszą rzeczywistość.

"Podróż w czasie do przeszłości stała się możliwa dzięki trzem składowym. [...] Prędkości ujemnej, cząsteczkom Pinesa, zwanym demonami oraz kosmicznej sieci Laniakea, ko...

Recenzja książki Mezoppidum

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl