Alchemik recenzja

Życiowa książka wskazująca prawdziwą drogę i sens naszej wędrówki, opowieść o młodym chłopaku i nauczycielu. Po skończonej szkole postanawia zostać pasterzem wbrew woli rodziców, sprzeciwiając się ścieżce lekarza. Chłopak od pierwszej chwili swojego życia pragnie podróżować, odwiedzić wiele zakątków, eksplorować życie.

Przez całą podróż autor staje się narratorem pierwszoosobowym, podróżujący razem z nim. Pasterz wraz ze stadem owiec, czerpie naukę od ukochanych zwierząt, potęgę życia, realizując własne przeznaczenie, objawiające się szczególnie w wieku nastoletnim. Być może cześć z nas ten głos wewnętrzny dusi absorbującą codziennością. Czytelnik z pewnością jak ja, w czasie lektury zaciekawią losy pasterza, który przeżywa pierwsze miłości, zmienia swoją przyszłość i przechodzi transformację za sprawą napotkanych osób.

Z jego losów wysuwa się lekcja na życie skierowana do czytelnika: Żyj zgodnie z własnymi marzeniami, wykorzystuj każdy moment, ciesz się każdą chwilą, traktuj wszystkich życzliwie tak jakby byli przyjaciółmi a przede wszystkim pozostań zawsze optymistą. Dzięki takiej formule powtórzę za Królem Salem: „Kiedy człowiek podąża za własną legendą, wszystko wokół dąży do jego spełnienia. Własna legenda jako sens życia, dążenie do marzeń bez względu na otoczenie. Poszukiwanie skarbu nie jest drogą do miejsca z fortuną, kosztownościami ale samym dążeniem do celu.

"A wszystkie dni są takie same wtedy, kiedy ludzie przestają dostrzegać to wszystko, czym obdarowuje ich los, podczas gdy słońce wędruje po niebie"

"Młody człowiek pozazdrościł wiatrowi swobody i zrozumiał, że sam mógłby być jak wiatr. Nie powstrzymywało go nic, jedynie on sam."

"Powiedz mu, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie. I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia"

- Zawsze tak jest - powiedział staruszek. - Nazywamy to Zasadą Przychylności. Zwykle wygrywasz, gdy grasz w karty po raz pierwszy. To szczęście początkującego. - Ale dlaczego tak się dzieje? - Bo los gorąco pragnie, byś podążał śladem Własnej Legendy.