Połówki księżyca recenzja

Dziesięcioro zupełnie sobie obcych osób, w różnym wieku, o różnym statusie społecznym, z różnych krajów - pewnego dnia zostaje zamkniętych razem. Żadne nie wie jak i po co się tutaj znalazło. Czeka ich trudna decyzja, która na zawsze zmieni ich życie...

Już sam intrygujący opis fabuły tej książki sprawił, że nie mogłam nie sięgnąć po tę pozycję. A to, co znalazłam w środku... sprawiło, że nie pożałowałam decyzji o zaufaniu zupełnie mi nieznanej autorce.

Już na wstępie powiem, że pani Renata kupiła mnie tą książką, bez reszty wpadłam od pierwszych stron. Zazwyczaj nie przepadam za mnogością bohaterów, ale w tym przypadku to, że mogliśmy, po trochę poznać każdą z postaci tylko, dodało tej książce uroku. Wiadomo, jednych poznajemy lepiej, drugich gorzej - jedni dają się polubić bardziej, drudzy mniej i tak też było w moim przypadków, miałam tutaj swoich faworytów. Co do bohaterów jeszcze, to autorka serwuje nam cały przekrój różnych charakterów, dzięki czemu otrzymujemy szereg ciekawych sytuacji pomiędzy nimi.

A dialogi... NO BOMBA! Myślę, że to zdecydowanie jest największy plus tej książki. Rozmowy między poszczególnymi postaciami często tak dawały mi do myślenia, były inteligentne, ale nie sztuczne, przerysowane czy niezrozumiałe dla czytelnika. Osoby, które lubią wyszukiwać ciekawe cytaty, w tej pozycji znajdą ich całych mnóstwo. Ja "Połówki księżyca" dosłownie pochłonęłam. A niespełna 300 stron książki sprawiło, że jej przeczytanie zajęło mi może jeden dzień i był to dzień pełen wrażeń. Chcę więcej! Po prostu chcę więcej! I mam nadzieję, że niedługo doczekam się kolejnej książki pani Renaty, bo styl tej pisarki to według mnie strzał w dziesiątkę. Od dawna nie miałam już takiego "kaca książkowego" jak po tej książce, jest tak duży, że od dwóch dni po skończeniu tej pozycji nadal nie jestem w stanie zacząć nowej książki.

Zakończenie... może nie tyle mnie zawiodło, ile przygnębiło - spodziewałam się czegoś innego, ale w zasadzie myślę, że każdy inny finisz mógłby być naciągany. Dlatego "Połówki księżyca" są jak dla mnie thrillerem kompletnym.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.