Zarzut recenzja

Zarzut to następna książka z parą mecenasów od spraw pozornie beznadziejnych. Autor klasycznie zaskakuje nas niuansem z prawniczego świata. Tym razem padło na zasadę in dubio pro reo, czyli nic innego jak domniemanie niewinności. "Czasami sam zarzut znaczył więcej niż jakikolwiek wyrok."- pisze Mróz. Słowa posiadają władzę i niewłaściwie użyte mogą zniszczyć życie każdego.

Jak napisała Herytiera P.S. w trylogii Hell, "Człowieka niszczyło się słowem..." Czy tak stanie się i tym razem? Czy sam osąd wystarczy, aby zrujnować życie oskarżone o popełnienie przestępstwa księdza?

Czytając książkę sama gubiłam się, w tym komu ufam i kto tak naprawdę jest winny. Minęło już kilka dni od zakończenia przeze mnie powieści, a ja dalej jednoznacznie nie potrafię określić kto przekonał mnie bardziej do swojej wersji prawdy. Tym razem autor zostawia wyjątkowo dużo niedomówień. Co sprawia, że historia wydaje się być osadzona w realnym świecie. Przecież w jak wielu sprawach, nigdy nie udaje się znaleźć winnego.

Życie nie jest łatwe, a pozornie pasujące do siebie elementy układanki mogą zostać podłożone i tylko bardzo dociekliwi, jak Joanna Chyłka będą drążyć, aż nie zobaczą pełnego obrazu sytuacji. Jednak i najwytrwalszym nie zawsze się to udaje.

Mam wrażenie, że w tej książce na pierwszym planie dominują prywatne sprawy Oryńskiego i Chyłki, a sądowa batalia schodzi na dalszy plan. Nie ukrywam, że trochę cieszę się z tego powodu. Ta dwójka ma coś w sobie. Cięta riposta Joanny, połączona z humorem Kordiana sprawiają, że z lekkością płynie się po rozdziałach. Parę razy naprawdę szczerze zaśmiałam się w głos, a mało która postać książkowa potrafi mnie tak rozbawić.

Powieść nieco różni się od poprzednich z tej serii. Tym razem jest spokojniej, zdecydowanie łatwiej wyobrazić sobie tę parę, która przechodzi przez owe wydarzenia. Nie znajdziemy tu charakterystycznych dla pisarza wielu zwrotów akcji, czy nieoczekiwanych zakończeń. Jednakże czytałam to z przyjemnością i już nie mogę doczekać się poznania dalszych losów bohaterów.