“Najważniejsze to przeżyć i pomóc innym, zwłaszcza tym, którzy sami nie mogą sobie pomóc.”
Saga całkowicie mną zawładnęła, dwa pierwsze tomy “Czas nadziei” i “Czas wyboru” słuchałam z zapartym tchem, trzeci tom “Czas pokory” przeczytałam z nie mniejszym zainteresowaniem. Cały cykl jest bliski mojemu sercu, a to dlatego, że dobrze znam miejsca o których pisze Autorka. Pleszew i okolice - tu się urodziłam i wychowałam stąd pochodzi cała moja rodzina. Uch, wrażenie i odczucia ogromne, czytać o dobrze znanych miejscach i ludziach, o których opowiadała moja babcia - to było niesamowite, tak bardzo realne.
Trzy kobiety, Stefania Niemyjska, Helena Szewczyńska i Ryfka Geller, znają się od zawsze, na każdym kroku wspierają i mieszkają w jednej kamienicy. Najstarsza z nich Stefania, nauczycielka z powołania i emancypantka, zaszczepiła w Helenie i Ryfce przyjaciółkach od dzieciństwa miłość do literatury i nauki. Wybuch II wojny światowej zniszczył ich spokój, nic już nigdy nie będzie w ich życiu takie samo. Kobiety nie potrafiły w spokoju patrzeć na szerzące się zło. Czynnie zaangażowały się w pracę konspiracyjną. Stefania po aresztowaniu przez Gestapo trafia do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Helena jest żoną cenionego lekarza, zostaje łączniczką AK. Przemyca do Pleszewa Henia swojego kuzyna, którego matka jest Żydówką. Ryfka jest Żydówką i prawniczką, pracuje w podziemiu, zmienia swoją tożsamość. Każda codziennie naraża swoje życie, czy dane im będzie przeżyć ten straszny czas?
Ależ to było dobre! Wnikliwa perspektywa, ukazująca studium ludzkich zachowań w trudnych warunkach. Akcja toczy się swoim rytmem, zaskakuje i wywołuje ogromne emocje. Fabuła całkowicie przykuwa uwagę, prawda historyczna umiejętnie połączona z fikcją literacką, a obok skomplikowane ludzkie losy. Autorka pięknie piesze, lekko, naturalnie, z pasją, przez powieść się płynie. Wielkopolska gwara - jak dla mnie duży. Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie, skomplikowane, autentyczne osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele sprzecznych emocji. Cały czas miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki.
Przejmujące, dramatyczne ludzkie losy, a obok wojna i jej straszne oblicze. Codzienność naznaczona, strachem, niepewnością, niemocą. Brutalność, okrucieństwo, bestialstwo okupanta. Narażanie życia, determinacja, wola życia, walka o przetrwanie. Każdy bez wyjątku kogoś stracił. Gestapo, wyrachowane, okrutne tortury, obóz śmierci Auschwitz-Birkenau, dramatyczne, nieludzkie warunki tam panujące. Strach, głód, robactwo, choroby, spadane razy, praca ponad siły zimno, upodlenie, wszechobecna śmierć. Siła jaką niesie rodzina, przyjaciele, wsparcie, bezinteresowna pomoc.
Fascynująca, mądra, nietuzinkowa, potrzebna opowieść, którą czytałam się z rosnącym niepokojem. O ile dwie pierwsze części czytało z niesłabnącą ciekawością, czasem uśmiechem, o tyle tom trzeci wzbudzał taki silne emocje, że chwilami aż bolało. Czuję żal i smutek, że to już koniec… Wiem, że za jakiś czas do niej wrócę. Z całego serca polecam całą serię!