Stara Baśń recenzja

Stara Baśń to jedna z najpopularniejszych powieści przybliżających nam historię państwa Polan. Dowiadujemy się z niej, że tak naprawdę pomimo upływu lat, kolej rzeczy i zdarzeń jest wciąż 'na czasie'.
Mamy tutaj wątek walki o równość i godne życie państwa czy plemienia , jak i perypetie miłosne.
Ludzie są zmęczeni krwawymi rządami kmiecia Chwostka i jego małżonki, Niemki Brunhildy,postanwiają pozbyć się okropnego klanu, na terenie którego można się jedynie spodziewać śmierci. Wielu postanawia zbratać siły, jednak dokonać czegoś a jedynie o tym dyskutować to dwie odległe od siebie czynności, które są coraz trudnieszymi, kiedy jest się pod ciągłą kontrolą i ograniczonym zaufaniem. Czy się poddali? Otóż nie!
Tak samo nie poddał się Doman, który stracił głowę dla poświęconej bogom Dziwy, przez którą ledwie stracił życie. Można się zastanowić jak kto? Przecieżpoświęcona bogom to dzisiejszy odpowiednik poświęconej dla posługi Bogu - z tym nie powinno się walczyć. A jednak los może być łaskawszy niż się wydaje...pomimo, że młody mężczyzna chciał załatać zfatygowane serce inną dziewoją w wianku.
Strcie z wrogiem może dużo kosztować, ale nagroda jest wielka, tym kierowali się nasi wojowie. Warto zwrócić na to uwagę.
Utwór jest kwintysencją tamtego istnienia, które jedynie możemy sobie wyobrazić i kierować się ledwie pozostałymi znaleziskami. Nie możemy stwierdzić, że żyło im się prościej, oni popostu potrafili temu sprostać albo pomoc sobie ziółkami od wieszczki :))
Dlatego też, WARTO przeczytać tę książkę, zagłębić się poznać bohaterów i ich wyznanie,wyobrazić sobie zadziwijące święto - Kupałę, kiedy to bawiono się całą noc i składano ofiary. Kiedy miejscem świętym była wyspa Wolin, wszystko co się działo to znak od bogów, albo idąc przez leśną dolinę spotkasz ślepca, który Ci wygra modły na swoich nędznych gęślach siadając na najbliższym kamieniu. A wolny czas zajmie Ci polowanie w pobliskim zagajniku.
Takie historie pełne barwnych opisów przyrody są często nie doceniane, zsyłane na dalszy plan. To jest wielkim błędem!
Dlatego też - ja, serdecznie zachęcam by zagłębić się w tę "lekturę".