Córki stolicy recenzja

„ Rozum musi szukać dróg na skróty, różnych uproszczeń. Jak inaczej by sobie poradził w gąszczu zawiłych ludzkich spraw ?” (str.164)

Jest to pierwsza część sagi „ Czas niepokoju”. Akcja dzieje się w Warszawie w latach 1935-1937 i współcześnie. Bohaterami jest rodzina Malinowskich. Senior jest właścicielem zakładu rękawiczek. Jest osobą despotyczną, wymagającą bezwzględnego posłuszeństwa od członków rodziny i pracowników. Jego zdanie jest święte i za nic go nie zmieni nawet jeśli nie miał by racji. Całkowicie zdominował rodzinę, narzucał im swoją wolę. Miał wiele wad, których sam nie dostrzegał. Nie szanował swoich pracowników. Płacił im niewiele za ciężką pracę, lecz na swoje uciechy nie żałował grosza.

Obaj jego synowie pracowali w zakładzie. W starszym synu Poldku senior upatrywał dziedzica, choć jego ta praca nie interesowała wcale. Młodszy Janek uczył się, a każdą wolną chwilę poświęcał na pracę w pracowni, która była jego żywiołem.

W pracowni są zatrudnione siostry Stasia i Basia. Nie miały lekkiego dzieciństwa. Rodzice wiecznie pijani nie interesowali się córkami, a nawet posuwali się do tego, że zabierali im ciężko zarobione pieniądze na alkohol. Siostry musiały radzić sobie same. Marzyły o innym, lepszym świecie.

W antykwariacie pracował i mieszkał ojciec z córką Heleną. Oboje byli bardzo zżyci. Helena w połowie była Żydówką po matce. Helena lubiła rozmowy ze swoim kuzynem, doktorem Michałem, mieszkającym z ortodoksyjnym dziadkiem i ojcem alkoholikiem i awanturnikiem. Nie wyprowadził się z domu by chronić matkę przed ojcem i mężem.

Kolejnym bohaterem jest aktor Konrad, którego kariera rozkwitała. Miał jednak problem z przyrodnim bratem Ignacym, gdyż na jego barki rodzice zrzucili odpowiedzialność za brata, a sami podróżowali po świecie. Ignacy wychowywał się w szkołach z internatem, z których za swoje naganne zachowanie był wyrzucany. Odtrącony przez wszystkich łapczywie pragnął ciepła i miłości. Związał się z Falangą co też mu na zdrowie nie wyszło.

Drogi bohaterów krzyżują się w różny sposób. Przeżywali pierwsze miłości i zauroczenia. Żałobę i rozczarowania. Każdy z nich pragnął lepszej przyszłości dla siebie u boku ukochanej osoby. Niektórzy byli zdeterminowani by walczyć o swoją godność i lepsze jutro, a niektórzy poddali się godząc się z tym co im los i bliscy zgotowali. Czasy były trudne gdyż wielkimi krokami zbliżała się wojna i narastała nienawiść do Żydów podsycana przez Hitlera i jego zwolenników.

Bohaterką czasów współczesnych jest Julia studiująca na Uniwersytecie. Jedną z prac zaliczeniowych było stworzenie drzewa genealogicznego swojej rodziny. W grę wchodziła rodzina ojca, bo mama wychowała się w domu dziecka. Od taty dostała list od swojego pradziadka, który okazał się nieczytelny. Odczytanie listu stało się jej priorytetem. Zwróciła się o pomoc do dziadka, z którym jej ojciec się nie dogadywał. Julia małymi krokami posuwała się do przodu i coraz bardziej angażowała w poszukiwania.

Piękna powieść, która powinna zainteresować czytelników, z opisami Warszawy i różnych jej dzielnic.