Córki Klanu Jeleni recenzja

Córki Klanu Jeleni

Autor: @toptangram ·1 minuta
2023-02-14
Skomentuj
5 Polubień
Danielle Daniel "Córki Klanu Jeleni", przełożyła Agnieszka Patrycja Wyszogtodzka-Gaik,

Decydując się na lekturę "Córek Klanu Jeleni", osadzonej w siedemnastym wieku rodzinnej historii, w której rdzenna mieszkanka urodzona wśród Algonkinów dla dobra swojego plemienia poślubia Pierre, osadnika, a zarazem bardzo religijnego Francuza, cały czas z tyłu głowy miałam reportaż Joanny Gierak-Onoszko "27 śmierci Toby'ego Obieda". Mając możliwość wejścia do rodzinnego kręgu tworzonego przez przez tę parę bardzo liczyłam na to, że otrzymam przepełnioną przenikaniem się dwóch światów i różniących się kultur, powieść, w której odnajdę korzenie dzisiejszej Kanady. Tętniącą życiem rdzennych mieszkańców, ukazującą walkę osiedlających się obcych chcących zwiększyć swoje wpływy na zamieszkiwanych terenach, wielowymiarową historię pielęgnującą przeszłość przodków, z odwołaniami do przyrody i lokalnych wierzeń.

I w sumie to wszystko otrzymałam. A jednak czuję się zawiedziona, bo "Córki Klanu Jeleni" są historią dość szablonową, obyczajową powieścią wepchniętą jakby na siłę pomiędzy karty wielkiej historii. Brakowało mi przez cały czas zarówno pogłębionego tła społeczno-politycznego, jak też przekonywających relacji panujących pomiędzy bohaterami.

Nie jest oczywiście tak, że "Córki Klanu Jeleni" nie podnoszą ważnych tematów, bo tych jest sporo, jak chociażby tęsknota za przeszłością i pielęgnowanie swojej tożsamości, jest dążenie do wykorzenienia przeszłości przez napływających osadników, nie brakuje kobiecej siły czy patriarcharchalnych rządów, pojawia się również związek jednopłciowy, ale wszystkie te elementy są przedstawione dość powierzchownie, prosto, w sposób który nie wywołał u mnie większych emocji.

"Córki Klanu Jeleni" są hołdem, który autorka składa rodzinie ze strony swojej matki. By zachować pamięć o poprzednich pokoleniach, to właśnie swoją przodkinię Marie Miteouamegoukoue i jej rodzinę uczyniła bohaterami powieści. A zaprojektowana przez Justynę Tarkowską okładka idealnie współgra z treścią książki.


Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córki Klanu Jeleni
Córki Klanu Jeleni
Danielle Daniel
7.9/10

„Córki Klanu Jeleni” to powieść zainspirowana rodzinną historią autorki. Rozgrywa się w XVII wieku w Nowej Francji, zagrabionym terytorium Kanady. Marie Miteouamegoukoue jest uzdrowicielką, należ...

Komentarze
Córki Klanu Jeleni
Córki Klanu Jeleni
Danielle Daniel
7.9/10
„Córki Klanu Jeleni” to powieść zainspirowana rodzinną historią autorki. Rozgrywa się w XVII wieku w Nowej Francji, zagrabionym terytorium Kanady. Marie Miteouamegoukoue jest uzdrowicielką, należ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Debiut pisarski. Najlepszy z możliwych. -*-*-*-* Kanada rok 1657. Chrześcijańscy osadnicy skrupulatnie wykonują swoją misję szerzenia wiary. Marie, Algonkinka, zostaje żoną Pierra, mężczyzny głęboko...

@sweet_emily_and_her_world @sweet_emily_and_her_world

Indianin kontra biały człowiek. Dzikusy kontra cywilizacja. Patrząc z perspektywy czasu na to jak przebiegła kolonizacja możemy dyskutować kto był prawdziwym dzikusem. Biały człowiek wkroczył na te t...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @toptangram

Zwierzęta łowne
Zwierzęta łowne

Anna Mazurek "Zwierzęta łowne", "Zwierzęta łowne" są kolejną pozycją polskiej literatury współczesnej wydaną przez W.A.B. w serii Archipelagi. Historią po części oniryc...

Recenzja książki Zwierzęta łowne
Kelner w Paryżu
Kelner w Paryżu

Edward Chisholm "Kelner w Paryżu", Co ukrywa stolica smaku?, przełożył Jakub Jedliński, Najlepszą rekomendacją dobrej kuchni są liczne, nieustannie pozajmowane stoliki ...

Recenzja książki Kelner w Paryżu

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl