On tu jest recenzja

Obsesja, która wciąga, czy chaos, który męczy?

Autor: @Mania.ksiazkowaniaa ·2 minuty
4 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Thriller psychologiczny to gatunek, który wymaga precyzji – zarówno w budowaniu napięcia, jak i w tworzeniu wiarygodnych postaci. W debiutanckiej powieści „On tu jest” autorka podejmuje ambitną próbę połączenia mrocznej intrygi z pogłębioną analizą psychologiczną bohaterów. Czy udało się stworzyć pełnokrwistą historię, która na długo zapada w pamięć?

Jednym z głównych problemów książki jest sama bohaterka. Emily to postać pełna sprzeczności – z jednej strony targana lękiem, z drugiej naiwnie dobra i nieprzekonująco beztroska w chwilach, gdy powinna wykazać się czujnością. Zamiast złożonej osobowości dostajemy bohaterkę, która budzi frustrację swoją infantylnością i nieprzemyślanymi decyzjami.

W thrillerze psychologicznym dialogi powinny budować napięcie i odkrywać skomplikowane relacje między bohaterami. Niestety w „On tu jest” rozmowy częściej przypominają banalne pogawędki niż głębokie wymiany zdań pełne emocji. Zamiast poczucia realizmu mamy do czynienia z dziwnie nijakimi rozmowami, które bardziej pasują do nastolatków niż dorosłych ludzi mierzących się z ogromna gamą różnorakich emocji. To sprawia, że nawet w najbardziej dramatycznych momentach trudno się zaangażować emocjonalnie.

Struktura książki to kolejny aspekt, który nie sprzyja odbiorowi. Powieść podzielono na trzy części, z których każda ma inną dynamikę i klimat. Pierwsza część wprowadza nas w sytuację Emily, ale robi to bardzo powoli i bez wyraźnego akcentu na kluczowy problem. Jest tu wiele opisów przemyśleń bohaterów, które, zamiast budować napięcie, rozmywają się w monotonii.

W drugiej części akcja nabiera tempa, lecz w sposób nieuporządkowany. Wątki pojawiają się nagle i bez wyraźnego związku z poprzednimi wydarzeniami, co wprowadza chaos. Zdarza się, że autorka porzuca jeden pomysł, by nagle rozpocząć inny, przez co całość sprawia wrażenie niedopracowanej.

Dopiero w ostatniej części autorka pokazuje pełnię swojego talentu. Akcja gwałtownie przyspiesza, a narracja staje się wyraźniejsza. Rozdziały z perspektywy „ON” są najbardziej emocjonujące i intensywne, sprawiając, że ciężko oderwać się od lektury. W końcu pojawia się to, czego brakowało przez całą książkę – konsekwencja w budowaniu napięcia i trzymanie czytelnika w niepewności.

To debiut literacki, który z jednej strony ujawnia obiecujący talent autorki do tworzenia atmosfery grozy i konstruowania wyrazistych, psychologicznie złożonych postaci, z drugiej zaś obnaża braki warsztatowe, które kładą się cieniem na całości opowieści.

Jest w tej powieści coś inspirującego – przebłyski twórczej odwagi i literackiej intuicji, które mogą zwiastować rozwój autorki w przyszłych dziełach. To tekst, który intryguje, ale jednocześnie pozostawia niedosyt – jakby potencjał nie został w pełni wykorzystany. Debiut ten stanowi obietnicę na przyszłość, jednak wymaga jeszcze dopracowania i większej dbałości o szczegóły, by wznieść się na wyższy poziom literackiego kunsztu.







Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
On tu jest
On tu jest
"Sandy M."
7.8/10

Gotowy na nowy wymiar thrillera? Ta książka to coś więcej niż zwykła opowieść – to intensywne przeżycie, które wciągnie Cię w mroczną grę umysłu. W środku znajdziesz unikalne sekcje z pytaniami, któ...

Komentarze
On tu jest
On tu jest
"Sandy M."
7.8/10
Gotowy na nowy wymiar thrillera? Ta książka to coś więcej niż zwykła opowieść – to intensywne przeżycie, które wciągnie Cię w mroczną grę umysłu. W środku znajdziesz unikalne sekcje z pytaniami, któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Mania.ksiazkowaniaa

Porzucony, który ocalał
Świat utkany ze snów i legend.

Nie każda historia fantasy od razu rzuca czytelnika w wir dynamicznych wydarzeń. Niektóre powieści zamiast tego snują opowieść powoli, niemal szeptem, jakby autor chciał...

Recenzja książki Porzucony, który ocalał
Zło, które ludzie czynią
Mroczna opowieść o cienkiej granicy między winą a niewinnością.

Niektóre książki pochłaniają czytelnika nie tylko swoją fabułą, ale przede wszystkim atmosferą. Gęstą, duszną i pełną niepokoju. Sandrone Dazieri stworzył właśnie taką p...

Recenzja książki Zło, które ludzie czynią

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku