W górę schodami w dół recenzja

Co zmieniło się w szkole?

Autor: @LiterAnka ·3 minuty
2024-09-20
Skomentuj
16 Polubień
Wrzesień jest miesiącem powrotu do szkoły, której, jako instytucji, daleko do ideału. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele, zmagać się muszą z licznymi problemami i wyzwaniami. Książka Bel Kaufman pt. "W górę schodami w dół" pokazuje, że od dziesiątek lat nic się w tej kwestii nie zmieniło. No, chyba że na gorsze.

Bohaterką książki "W górę schodami w dół" jest młoda nauczycielka, Sylvia Barrett, która w nowojorskim liceum obejmuje wychowawstwo w jednej z klas. Od samego początku mierzy się ze szkolnym chaosem i biurokracją, które odbierają energię i nie pozwalają skupić się na głównym zadaniu, jakim jest nauczanie. Przed nauczycielką piętrzą się wymagania dotyczące konieczności wypełnienia formularzy, sporządzenia sprawozdań i udziału w zebraniach z rodzicami i radą pedagogiczną. Tworzenie dokumentacji w trzech egzemplarzach wydaje się zupełnie bezsensowne, a przekazanie tych obowiązków innym osobom kończy się dodaniem nauczycielom innych zadań. Wszystko to zabiera czas wolny i nie pozwala na rozwój zawodowy.

Uczniowie sami w sobie również nie ułatwiają wykonywania obowiązków. Bywają krnąbrni, aroganccy i zbuntowani. Każdy z nich ma indywidualne cechy i wywodzi się z rodziny, w której nasiąknął innymi poglądami. Wielu nie chce się uczyć, bo nie widzi w tym sensu. Wolą od razu iść do pracy i zarabiać. Z drugiej strony są też tacy, którym cechy osobowości nie pozwalają w pełni rozwinąć potencjału. Zainteresowanie ze strony rodziców jest znikome.

Mimo wszystko Sylvia robi wszystko, by nie poddać się systemowi i nie pozwolić, by biurokracja zdominowała jej działania w szkole. Jej zaangażowanie jest dostrzegane przez uczniów, którzy uwielbiają jej zajęcia i starają się sprostać jej wymaganiom. Kobieta robi wszystko, by podejść do uczniów indywidualnie, dostrzec ich problemy i realnie pomóc w ich rozwiązaniu. Niestety, nie zawsze jest w stanie cokolwiek dla nich zrobić.

"W górę schodami w dół" pokazuje, jak bezduszny jest system edukacji, w którym uczeń wydaje się głównie przeszkadzać w realizacji zamierzonych planów. Górnolotne słowa o roli szkoły stoją w sprzeczności z tym, co dzieje się w jej murach na co dzień. Brakuje w niej podstawowego porozumienia pomiędzy nauczycielami a uczniami. Ilość okólników, zaleceń, przepustek jest absurdalna. Szkoła Bel Kaufman nie uczy, lecz kontroluje i wymaga. Wcale nie wspiera uczniów i nie jest dla nich – bo nawet z biblioteki nie mogą w niej korzystać – jest wciąż zamknięta. A kiedy jest otwarta, bibliotekarka nie pozwala zdejmować książek z półek.

Książka ma niespotykaną formę. Składa się z korespondencji wewnątrzszkolnej pomiędzy bohaterką a inną nauczycielką, która dostrzega komiczny tragizm ich rzeczywistości, okólników, wezwań z sekretariatu do złożenia dokumentów, zaleceń pielęgniarki zafascynowanej psychologią Freuda, zapisków uczniów wrzucanych do klasowej skrzynki na sugestie i ich wypracowań rojących się od błędów ortograficznych. Z tych krótkich tekstów wyłania się obraz szkoły jako miejsca przesiąkniętego biurokracją, oderwanego od rzeczywistych problemów i ambicji młodzieży.

"W górę schodami w dół" jest zabawną powieścią, pełną absurdalnego humoru, ale i tragicznych zdarzeń. Autentyczności dodaje jej prawdziwa historia życia autorki, która rzeczywiście uczyła języka angielskiego w szkole. Jako 12-latka przeprowadziła się do USA z Odessy i zdobyła odpowiednie wykształcenie. Pisała teksty w prasie edukacyjnej i z czasem stała się autorytetem w tej dziedzinie. Jej powieść opowiada o latach 60., jednak nie czułam, żeby straciła na aktualności. Jest ważnym głosem w dyskusji o systemie edukacji, jego celach i sposobach ich realizacji. Warto ją przeczytać i zastanowić się, czy szkoła w takim kształcie, w jakim działa obecnie, ma sens. Z pewnością wymaga wielu zmian.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-01
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W górę schodami w dół
W górę schodami w dół
Bel Kaufman
7.5/10

Młoda nauczycielka trafia do wielkomiej­skiej szkoły. Tu jej idealizm zderza się z powszechnym chaosem, drętwą biurokracją, życiowymi problemami jej podopiecznych. Obraz szkolnictwa, młodzieży i rozt...

Komentarze
W górę schodami w dół
W górę schodami w dół
Bel Kaufman
7.5/10
Młoda nauczycielka trafia do wielkomiej­skiej szkoły. Tu jej idealizm zderza się z powszechnym chaosem, drętwą biurokracją, życiowymi problemami jej podopiecznych. Obraz szkolnictwa, młodzieży i rozt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyzwaniem ogromnym dla mnie było przeczytanie książki pt. ''W górę schodami w dół'' autorki będącej z zawodu nauczycielką Bel Kaufman. Postanowiłam, że rozpocznę, czytanie książki od posłowia być mo...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Czy Nika znika?
Dostrzegajmy nasze dzieci

W mojej świadomości Anna Bichalska istnieje wyłącznie jako autorka literatury dziecięcej. A przecież nietrudno dotrzeć do informacji o jej powieściach dla dorosłych, k...

Recenzja książki Czy Nika znika?
Brzydcy ludzie
Z rodziną tylko na zdjęciu

Książka „Brzydcy ludzie” Żanety Pawlik nie zachęca do czytania tytułem. Co innego okładka, która nawiązuje do jesieni, a opis fabuły wskazuje, że będzie to jesień życia....

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku