Morderstwo na kempingu recenzja

Ciekawy kryminał

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-11-18
Skomentuj
2 Polubienia
Z reguły narzekam na to, że książki są zbyt długie, wielokrotnie sugerowałam, że można by je skrócić nawet o połowę. I okazało się, że miałam rację, bo można stworzyć kryminał, który nie ma nawet dwustu stron, a jest pełnowartościowy.
"Morderstwo na kempingu" to cieniutka książeczka, którą można spokojnie przeczytać między obiadem a kolacją i dobrze się przy niej bawić. Króciutkie, dynamiczne rozdziały sprawiają, że dosłownie się przez nią płynie, a styl autorki nie jest może szczególnie wyszukany, ale bardzo przyjemny w odbiorze. Warto ją zapamiętać, bo drzemie w niej spory potencjał, jeśli chodzi o snucie kryminalnych intryg.
Wydawać by się mogło, że nie ma nic nudniejszego niż wakacje nad polskim morzem, ale tym razem ktoś postanowił skutecznie zakłócić spokój wczasowiczów. Policja jeszcze na dobre nie zaczęła śledztwa w sprawie tytułowego morderstwa na kempingu, gdy ujawniono kolejne ciało. Biorąc pod uwagę jak dynamicznie akcja posuwała się do przodu, naprawdę można było odnieść wrażenie, że to wszystko działo się ze strony na stronę, ale wcale mi to nie przeszkadzało.
A potem dochodzi do morderstwa w stolicy, jednak śledzczy łączą je z wakacyjną serią przez to, że ofiara też spędzała wakacje nad morzem, co więcej policja dostała wtedy sygnały, że dzieje się wokół niej coś niepokojącego. I to, co mi się bardzo podobało to to, że mimo tego, że to tak krótka książka, to akurat dochodzenie było dość szczegółowo opisane i z całą pewnością nie było prowadzone na skróty, wręcz przeciwnie, był taki moment, że sądziłam, że nie uda się wykryć sprawcy.
Przez to zakończenie było dla mnie zaskakujące, choć w pełni logiczne i spójne z fabułą. Warto wspomnieć jeszcze o tym, że to nie była jednowymiarowa powieść, bo oprócz wątku kryminalnego autorce udało się zmieścić też taki bardziej obyczajowo-romansowy.
"Morderstwo na kempingu" to bardzo krótka, ale też treściwa historia. Dawno nie czytałam czegoś tak prostego i przyjemnego jednocześnie. Chyba muszę wrócić do tych cieńszych książek.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo na kempingu
Morderstwo na kempingu
Renata Furman
6/10

Zbrodnia doskonała istnieje tylko w umyśle mordercy W przyczepie turystycznej na helskim kempingu zostaje zamordowana młoda wczasowiczka. A potem jeszcze jedna… Podejrzenie pada na Grzegorza Sumińsk...

Komentarze
Morderstwo na kempingu
Morderstwo na kempingu
Renata Furman
6/10
Zbrodnia doskonała istnieje tylko w umyśle mordercy W przyczepie turystycznej na helskim kempingu zostaje zamordowana młoda wczasowiczka. A potem jeszcze jedna… Podejrzenie pada na Grzegorza Sumińsk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Zbrodnia doskonała istnieje tylko w umyśle mordercy.” Wyjeżdżając na urlop do wybranego miejsca wypoczynku pragniemy się zrelaksować, zapomnieć o codziennych zadaniach, problemach w ...

@Mirka @Mirka

„Morderstwo na kempingu” autorstwa Renaty Furman jest to idealny kryminał na jeden wieczór przy lampce czerwonego wina, bądź też przy kubku gorącej herbaty. Na samym początku byłam dość sceptycz...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka
Ty, ja, ona
Przewidywalna

Zastanawiał mnie zawsze fenomen thrillerów małżeńskich, zwłaszcza że w większości z nich pojawia się po prostu ktoś trzeci. Nie rozumiem tego nadal, ale sama lubię uracz...

Recenzja książki Ty, ja, ona

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl