Przeklęty posag recenzja

Ciekawa i przyjemna lektura

Autor: @Izzi.79 ·2 minuty
2024-05-02
Skomentuj
6 Polubień
Moje pierwsze spotkanie z piórem autorki uważam za udane i muszę przyznać, że odpowiada mi jej styl. Przepadam za powieściami historycznymi, które są pełne tajemnic i zagadek, więc czytało mi się tę pozycję naprawdę szybko i przyjemnie. Zaczęłam od drugiego tomu, ale na szczęście można wszystkie części czytać oddzielnie i w niczym to nie przeszkadza.

Otwierając książkę przenosimy się do XlX wiecznej miejscowości nad Biebrzą. Stamtąd w przebraniu staruszki wypływa statkiem do Anglii Henrietta Fleming, by rozwiązać sprawę sprzed trzydziestu lat zaginionego posagu. Jej dziadek wraz dwójką innych mężczyzn z niewiadomych przyczyn nie oddał posagu prawowitej właścicielce. Ta energiczna dziewczyna na przekór konwenansom próbuje rozwikłać zagadkę i odzyskać utracony honor. W jej poczynaniach pomaga średni syn hrabiny Modlinskiej, który zaintrygowany maskaradą, nieświadomie wkracza w krąg niebezpiecznych wydarzeń. Anthony mimo angielskiego flegmatyzmu i sztywności, nieraz zaskakuje, ratując kobietę z różnych opresji.

Co wydarzyło się przed laty i o co chodzi z klątwą Niebieskiego Diamentu? Czy ta niezwykła dwójka polubi się i wspólnymi siłami odnajdzie zaginiony posąg? Kto podąża ich śladami? Czy im zagraża?

Jestem zachwycona tą cudowną historią, która porwała mnie i nie mogłam się od niej oderwać. Śledziłam uważnie poczynania bohaterów, kibicowałam im oraz przeżywałam ich wzloty i upadki. Powiem wam, że warto było sięgnąć po powieść, ponieważ fabuła jest genialnie poprowadzona, zaskakuje kilka razy i ma dynamiczne tempo. Charakterne i różnorodne postaci są bardzo realne, naturalne, z zaletami i wadami.

Autorka przybliża nam dawne czasy, gdy głos mieli głównie mężczyźni, a kobiety żyły w ich cieniu. Panowie mieli swobodę, bawili się i przekraczali granice, zaś niewiasty siedziały grzecznie w domach, nieświadome wielu rzeczy, które poznawały dopiero wtedy, gdy była już taka konieczność. Te ograniczenia działały mi strasznie na nerwy i bardzo się cieszę, że teraz jest równouprawnienie.
Nie myślcie sobie, że na kartach tej książki znajdziecie tandetne romansidło z zagadką w tle, które z czasem zacznie was nudzić. Co to, to nie.

Tu dzieje się naprawdę wiele i często miałam z przejęcia wypieki na twarzy. Złoczyńcy czają się na każdym kroku, intrygi i problemy piętrzą się, samotna kobieta podróżująca w tamtym okresie było niedozwolone, a do tego towarzyszący jej niezamężny, młody mężczyzna. Dodatkowo duszne salony, angielski przepych, cudowne stroje, łamane konwenanse, romanse, które splatają się ze skandalem, tajemnicami oraz niebezpieczeństwem.

Jeżeli nie znacie tej serii to uważam, że warto to zmienić. Teraz w tak ciepłe wieczory zagłębcie się w ulubione fotele i poznajcie świetne powieści pani Urszuli. Chociaż na chwilę poczujcie na własnej skórze to co przeżyła Henrietta. Ja polecam i biorę w swe ręce kolejne dzieło pisarki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-30
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęty posag
Przeklęty posag
Urszula Gajdowska
9/10
Cykl: Dworek nad Biebrzą, tom 2

Wiosna 1824 r. Dręczona koszmarami Henrietta musi rozwiązać tajemnicę skradzionego posagu, aby zdjąć fatum ciążące na jej rodzinie. Opuszcza dworek nad Biebrzą i wyjeżdża do Anglii. W przebraniu star...

Komentarze
Przeklęty posag
Przeklęty posag
Urszula Gajdowska
9/10
Cykl: Dworek nad Biebrzą, tom 2
Wiosna 1824 r. Dręczona koszmarami Henrietta musi rozwiązać tajemnicę skradzionego posagu, aby zdjąć fatum ciążące na jej rodzinie. Opuszcza dworek nad Biebrzą i wyjeżdża do Anglii. W przebraniu star...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Henrietta obiera sobie za cel rozwiązanie tajemnicy zaginionego posagu. Tajemnica ta wydaje jej się aż nazbyt intrygującą, dlatego szybko realizuje swoje postanowienie i tym sposobem znajduje się na ...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Henrietta ma dość dręczonych ją koszmarów, a także ryzyka, że ojciec zrobi coś, co odbije się na całej jej rodzinie. Z opowieści dziadka wie o kradzieży pewnego posagu i to właśnie z tym wiąże się ni...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @Izzi.79

Zasady gry
Świetna lektura

Często czytam książki z wątkiem sportowym, dlatego właśnie sięgnęłam po tą pozycję mimo, iż nie znałam dotąd twórczości autorki. Zaintrygował mnie opis, więc ochoczo wzi...

Recenzja książki Zasady gry
Niewolnica elfów
Wciąga od pierwszych stron

Nawet nie wiecie jak ucieszyłam się, gdy kurier dostarczył mi przesyłkę, w której znalazłam trzeci tom Apopi. Nie zastanawiając się długo rozsiadłam się wygodnie na sofi...

Recenzja książki Niewolnica elfów

Nowe recenzje

Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl