Chichot recenzja

Chichot

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-08-16
Skomentuj
4 Polubienia
Być może pamiętacie moje bardzo pozytywne opinie na temat książek Grety Drawskiej? No właśnie, Rytuał i Stos (a zwłaszcza ta druga) bardzo przypadły mi do gustu i nie mogłam doczekać się lektury trzeciego tomu tej serii. W końcu się doczekałam, a na mojej półce zagościł Chichot. Niech Was nie zwiedzie uroczy i zabawny tytuł - wbrew pozorom w powieści mało wesołości. Czy i ta książka mnie zachwyciła? O tym opowiem w tej recenzji.

W rezydencji w samym środku lasu zostają znalezione zwłoki polskiego pisarza, którego porównywano do Stephena Kinga. Choć tak uwielbiany, pozostawał anonimowy i nikt nie znał jego prawdziwego nazwiska. Co więcej, jego książki otrzymywały milionowe zaliczki. Czy to możliwe, że sam na siebie ściągnął tę tragedię? Czego pisarz mógł szukać w miasteczkach widmach oraz w ruinach radzieckiej bazy atomowej? Tego będą musieli dowiedzieć się prokurator Wanda Just i podkomisarz Piotr Dereń.

Przy recenzjach poprzednich części pisałam, że jeden z głównych bohaterów - Piotr Dereń, najpierw został potraktowany po macoszemu, a w drugim tomie został już przedstawiony znacznie lepiej. W przypadku Chichotu muszę napisać o ogromnym postępie autorki względem kreacji postaci. Podkomisarz zyskał swoje pięć minut i dzięki temu mogłam ze spokojem poznać jego charakter, jego rozterki oraz nadzieje na pewien obrót spraw.

W przypadku Wandy Just wszystko wyszło równie zgrabnie i ciekawie, a sama pani prokurator zyskała w moich oczach znacznie więcej sympatii. Przestałam na nią patrzeć jak na wiecznie zdystansowaną i dość oschłą kobietę, a zauważyłam w niej po prostu człowieka, który szuka jakiegoś punktu zaczepienia i który wbrew własnym słowom potrzebuje bliskości drugiej osoby. Czy powtórzę się, jeśli napiszę, że tutaj również zauważyłam znaczny progres autorki? Być może, ale tak właśnie się stało.

Skoro o progresie wspomniałam, to i o samym stylu pisania również wypadałoby coś napisać. Greta Drawska widocznie rozwinęła swój warsztat, a wpływa to tylko i wyłącznie pozytywnie na przyjemność podczas lektury jej powieści. Może i Chichot nie wciągnął mnie tak, jak Stos, ale i tak jestem pod ogromnym wrażeniem. Myślę, że patrzenie na to, jak rozwija się autor i w jaki sposób poprawia swój warsztat, jest jedną z lepszych rzeczy w byciu czytelnikiem.

Wątek zabójstwa autora niezwykle poczytnych pisarzy okazał się dla mnie czymś bardzo ciekawym i jednocześnie dość budzącym niepokój. Mam szczerą nadzieję, że w rzeczywistości coś takiego nie będzie miało miejsce. Z drugiej też strony mam jednak świadomość tego, że taka sytuacja z dużym prawdopodobieństwem się rzeczywiście nie wydarzy, ponieważ zakończenie Chichotu było zaskakujące i dość nieoczekiwane, patrząc na wszystkie poszlaki, jakich doszukali się Wanda i Piotr. Wydaje mi się więc, że możemy być spokojni o naszych ulubionych autorów.

Ten tom sprawił mi czytelniczą przyjemność i naprawdę dobrze było wrócić do tych bohaterów. Mimo tego, że prawdopodobnie jest to ostatni tom trylogii, to mam nadzieję na kolejne części. Związałam się z tymi bohaterami i z ogromną chęcią wróciłabym do nich przy okazji kolejnych tomów. Czy tak się stanie? Liczę na to.

Jeżeli szukacie dobrych kryminałów na (jeszcze) letnie i zbliżające się jesienne wieczory – z całego serca polecam Wam właśnie te książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-15
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chichot
Chichot
Greta Drawska
7.5/10
Cykl: Wanda Just i Piotr Dereń, tom 3

Małe miasteczka wszystko mają małe - poza pamięcią Wandzie przeszło przez myśl, że gdyby nie zwłoki w kałuży krwi, ten dom byłby idealny. Designerska rezydencja w środku lasu zasługiwała na coś więc...

Komentarze
Chichot
Chichot
Greta Drawska
7.5/10
Cykl: Wanda Just i Piotr Dereń, tom 3
Małe miasteczka wszystko mają małe - poza pamięcią Wandzie przeszło przez myśl, że gdyby nie zwłoki w kałuży krwi, ten dom byłby idealny. Designerska rezydencja w środku lasu zasługiwała na coś więc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pisarz tworzący pod pseudonimem? Nie jest to niczym nowym na rynku wydawniczym. W przypadku trzeciej części cyklu z prokurator Wandą Just i podkomisarzem Piotrem Dereniem zostałam jednak zaskoczona p...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pośród lasów, otoczony jeziorem, stał samotny dom. Ludzie wiedzieli, że mieszka tam młoda nauczycielka języka polskiego wraz ze swoim mężem. Gdy więc do okolicznych mieszkańców doszła wiadomość, iż ó...

@fankath135 @fankath135

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Desire or Defense
Desire or defense

Po tylu powieściach kryminalnych, jakie mam za sobą w ostatnim czasie, potrzebowałam odskoczni. Potrzebowałam czegoś, co być może rozgrzeje moje serce, sprawi, że nie bę...

Recenzja książki Desire or Defense
25 grudnia
25 grudnia

Nadszedł grudzień, czyli najbardziej urokliwy miesiąc roku. Za pasem święta, sylwester, a w każdym z okien nieśmiało zaczynają rozświetlać się lampki. Mój czytelniczy wy...

Recenzja książki 25 grudnia

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl