Chaos recenzja

"Chaos" to już 8 tom serii o komisarz Oldze Balickiej autorstwa Katarzyny Wolwowicz i po raz 8 mogę powiedzieć, że nie żałuję, że sięgnęłam po tę serię. Ma ona w sobie to coś czego oczekuję po kryminałach, choć w pewnym momencie domyślałam się kto zabił, to jednak bardzo dobrze się czytało książkę do samego końca.

Tym razem Olga i Konrad będą mieli bardzo trudne zadanie - muszą odkryć zabójcę swojego najlepszego przyjaciela Dawida Kwiatkowskiego. Pierwszym podejrzanym staje się Konrad, ponieważ zbrodni dokonano z jego broni oraz w jego domu. Jednak Olga bardzo dobrze wie, że jej mąż nie mógł tego zrobić. Zrobi wszystko by to udowodnić. Z ramienia prokuratury sprawę prowadzi Robert Kowalik, którego małżeństwo bardzo dobrze zna, jednak okazuje się, że w jakimś stopniu sam pan prokurator jest zamieszany w morderstwo - sami musicie doczytać w jakim stopniu.
Jednocześnie w książce dowiadujemy się więcej o życiu Dawida - przede wszystkim to o czym sam Konrad nie miał pojęcia - że Dawid był adoptowany i miał przyrodnią siostrę, o której dowiedział się niedawno i której próbował pomóc. Judyta próbuje uwolnić się od swojego męża, który traktuje ją jak przedmiot, jak swoją własność, którą można pomiatać.
Jak myślicie, czy Oldze i Konradowi uda się pozytywnie rozwikłać zagadkę ?

Autorka w swoich książkach często porusza bardzo ważne kwestie. Tym razem pokazała, że wiele kobiet jest dręczonych przez swoich mężów, nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Niektóre dojrzewają do tego by zmienić swoje życie i uwolnić się od takiego partnera, jednak nie wszystkie dają radę. Niestety Judyta jest jedną z takich kobiet. Jej mąż jest wysokiej rangi mundurowym i nie bardzo często gnębi swoją żonę, przede wszystkim przez to, że nie dała mu jeszcze potomka. Niestety od partnerów, którzy mają wiele wpływów trudno odejść. Często takie kobiety myślą, że nikt im nie uwierzy, nikt nie pomoże w żaden sposób. Judyta dojrzała do decyzji by odejść od Borysa, jednak nie udało się to w sposób jaki każdy z nas by chciał.
Książka jest świetnie napisana, jak zawsze trzyma w napięciu. Podoba mi się to, że autorka kreuje świetne postaci, tzn. są one proste, jak my, nie przerysowani, można się z nimi utożsamiać. Fabuła - prosta i konkretna, nie ma tu owijania w bawełnę.
Czy polecam ? Oczywiście ! A jeżeli wolicie audiobooki to np. na empikgo możecie jej posłuchać. Czyta oczywiście Filip Kosior.