Była sobie miłość recenzja

Była sobie miłość

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ania_gt ·2 minuty
2021-04-05
1 komentarz
6 Polubień
Czy jedną i tę samą historię można opowiedzieć na kilka sposobów bez utraty zainteresowania czytelnika? Można! Ta sztuka udała się Cezaremu Harasimowiczowi.

Przyznam, że nie mogłam się nadziwić na ile różnych pomysłów wpadł autor, by opowiedzieć nam historię, której punktem wyjścia jest najbardziej znana celtycka legenda o Tristanie i Izoldzie. To opowieść o dwojgu kochanków i potędze miłości, która za nic ma ludzkie prawa i obyczaje. Tristan - siostrzeniec i wasal króla Kornwalii Marka, wyrusza po jego przyszłą żonę. Izolda to pochodząca z Irlandii wybranka króla. W czasie podróży główni bohaterowie wypijają przypadkowo napój miłosny, przygotowany przez matkę królewny dla niej i dla króla.
Para bohaterów, których losy zostają ze sobą gwałtownie złączone, ulega, wbrew wszystkiemu sile miłości… Jak się to kończy? Pewnie dobrze wiecie, jeśli nie – odsyłam do lektury. Przekazywany ustnie poemat w wieku XIX spisał wybitny francuski mediewista Joseph Bédier.

Ten pomysł fabularny wykorzystał znany scenarzysta Cezary Harasimowicz. To literacki eksperyment umiejscawiający naszych bohaterów w różnych czasach i przestrzeniach. Swoiste literackie rozdwojenie jaźni. Autor umieszcza słynnych zakochanych między innymi w nękanej napadami Krzyżaków wiosce na Litwie, na piastowskim dworze, w masońskiej loży, w trakcie obrad Sejmu Czteroletniego, w sercu walk powstańców z carskim zaborcą, na legendarnej Route 66, a nawet w obozie koncentracyjnym Auschwitz.
Otrzymujemy 496 stron przewrotnej, zadziwiającej opowieści i choć lektura bywa momentami męcząca, warto przez nią przebrnąć.

Co bywało męczące?
Język – dosadny, momentami brutalny i wulgarny. To nie poezja. Cała się w sobie spinałam, no jak tak można i to o miłości! Naturalizm ze szczyptą moralizatorstwa, to też tu znajdziemy. Autor nie pieści się z czytelnikiem, kawa na ławę pokazuje prawdę, nie zawsze łatwą w odbiorze. Jednak nie można zarzucić autorowi braku kunsztu i wyczucia słowa. Różne epoki – rożne stylizacje. To niewątpliwy plus. Z punktu widzenia czytelnika specyficzna narracja i styl opowieści potrafi momentami nużyć. Najlepiej dawkować sobie tę lekturę - jedno, góra dwa opowiadania na raz. Były takie, które podobały mi się bardziej, zwłaszcza te w historycznie wcześniejszych czasach, ale myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Różne epoki i sytuacje, różny status naszych bohaterów. Zmieniające się realia i ten sam temat – miłość skazana na niepowodzenie. Uczucie tragiczne, które wiedzie do zagłady, fatum przed którym nie ma ucieczki, jak w literackim pierwowzorze. I choć sam pomysł może bulwersować, trzeba przyznać, że z miłością tak to bywa. Karkołomny na pierwszy rzut oka zamysł, przekazuje prawdę uniwersalną o uczuciu, które przychodzi niespodziewanie i bywa trudne. Każdy marzy o miłości szczęśliwej i spełnionej, jednak życie to nie bajka i pisze własne scenariusze. Zaskakujące, jak ta książka!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-05
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Była sobie miłość
Była sobie miłość
Cezary Harasimowicz
6.5/10

Nowa powieść autora książki "Saga, czyli filiżanka, której nie ma". Brawurowa, przewrotna opowieść o jednej z najstarszych i zarazem najsłynniejszych legend celtyckich – o Tristanie i Izoldzie Jasnow...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Tristan i Izolda jako punkt wyjścia? Muszę przeczytać!
× 1
@ania_gt
@ania_gt · ponad 3 lata temu
Koniecznie! Trafiłam na nią przypadkiem w bibliotece, przeczytałam blurb i stwierdziłam tak samo!
Ciekawa jestem Twojej opinii.

× 1
Była sobie miłość
Była sobie miłość
Cezary Harasimowicz
6.5/10
Nowa powieść autora książki "Saga, czyli filiżanka, której nie ma". Brawurowa, przewrotna opowieść o jednej z najstarszych i zarazem najsłynniejszych legend celtyckich – o Tristanie i Izoldzie Jasnow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ania_gt

Duchy letniej nocy
Duchy letniej nocy

Czy lęk może być atrakcyjną emocją dla czytelnika? Po lekturze „Duchów letniej nocy” mogę odpowiedzieć twierdząco. Kolejna już antologia wydawnictwa Zysk i S-ka zawiera ...

Recenzja książki Duchy letniej nocy
Srebrzystooki
Nie wszystko złoto...

Są plugastwa, które czają się w mroku, i są anioły zagłady, które latają spowite w zasłony niematerialności i nieprzystępnej natury; których nie możemy zobaczyć, lecz cz...

Recenzja książki Srebrzystooki

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl