Buntownik recenzja

,,Buntownik” to swego rodzaju wisienka na torcie

Autor: @kobiecakawiarnia ·2 minuty
2021-02-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Finał bestsellerowej serii Anieli Wilk to zdecydowanie zamknięcie, którego można oczekiwać i które można stawiać za przykład tego, jak należałoby zakończyć kochaną przez czytelników historię. Nadchodzi decydujące starcie, które zmusza bohaterów do powrotu do Ameryki i stawienia czoła problemom, które zostawili za sobą ostatnim razem. Niewielka ilość sojuszników, ogromna liczba wrogów, korupcja, intrygi i miłość, która raz jeszcze zostanie wystawiona na próbę.

Do tej pory nie spotkałam się z autorką, która tak dobrze czułaby się w temacie FBI. Aniela Wilk albo ma ogromny talent, albo przeprowadziła niezwykle dokładny research. Lub może jedno i drugie? O cokolwiek by nie chodziło, ja jestem tym niezmiennie zachwycona. W książkach pani Wilk pojawia się doskonałe zrównoważenie wątków sensacyjnych i romantycznych. Akcja nie przytłacza uczucia, ale emocje również nie stoją na pierwszym planie. Jestem zdania, że niewielu autorów z naszego rodzimego podwórka potrafi stworzyć idealną harmonię, która jest przelana na papier językiem prostym, ale przyjemnym w odbiorze.

Okładka tej części odbiega stylem od swoich poprzedników. Nie wiem, czemu, ale kojarzy mi się z filmami z dawnych lat – tymi szpiegowskimi rzecz jasna. Jestem zdania, że trzeci tom prezentuje się wizualnie najlepiej ze wszystkich, ale jednocześnie wiem, że jest to kwestia gustów, a o nich i kolorach podobno się nie dyskutuje.

Pozorna sielanka ginie w odmętach pogoni za sprawiedliwością. Bohaterowie pragną być razem, jednak wcześniej muszą skonfrontować się z okrutnym światem układów i przekrętów. Oskarżony o morderstwo Bruce walczy o swoje dobre imię, Alice zaś próbuje udowodnić niewinność ukochanego. Czas mija, przeciwników przybywa, a wszystkie wydarzenia z ich dotychczasowego życia zmierzają do kulminacyjnego momentu. Dzieje się dużo, ale nie na tyle, by zabrakło tego, co lubimy najbardziej – odrobiny romantyzmu i erotycznego napięcia, którego apogeum jest nam odpowiednio dawkowane. Uzyskujemy odpowiedzi na nurtujące nas pytania, poruszone dotychczas wątki pozostają – dla mnie satysfakcjonująco – zamknięte, ale pojawia się także rozwój bohaterów drugoplanowych. To właśnie ten rozwój sprawił, że niemal żałuję zakończenia tej serii. Chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej o postaciach, które od poprzedniej części mają spory udział w poszczególnych wydarzeniach. Tempo wydarzeń, zastosowane rozwiązania, finał w ogóle – uważam, że było to naprawdę godne zakończenie losów Bruce’a i Alice.

Mój problem z ,,Buntownikiem” polega na tym, że nie potrafię patrzeć na niego jak na odrębną część tej historii. Aniela Wilk tym tomem zamyka pewien etap w swojej pisarskiej karierze, a czytelnik po lekturze wcale nie chce, by to zrobiła. Przeciwnie – chce się więcej. Na tę książkę patrzę więc z perspektywy osoby, która zapoznała się z dwiema poprzednimi częściami i była bardzo zadowolona.

Jestem zadowolona, bo przeczytałam coś świetnego, ale jednocześnie jest mi przykro, że to już koniec, bo zdążyłam zżyć się z bohaterami, przeżywałam ich upadki i cieszyłam się z sukcesów. Luty był dla mnie pod względem czytelniczym niezwykle udanym, a ,,Buntownik” to swego rodzaju wisienka na torcie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Buntownik
Buntownik
"Aniela Wilk"
7.4/10

Aniela Wilk nie ma sobie równych! Finał bestsellerowej sensacyjno-erotycznej serii o zadziornej figurantce i brutalnym agencie FBI jest naprawdę wybuchowy! Myśleli, że po tym, co przeszli w kolumb...

Komentarze
Buntownik
Buntownik
"Aniela Wilk"
7.4/10
Aniela Wilk nie ma sobie równych! Finał bestsellerowej sensacyjno-erotycznej serii o zadziornej figurantce i brutalnym agencie FBI jest naprawdę wybuchowy! Myśleli, że po tym, co przeszli w kolumb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś dotarła do mnie książka "Buntownik" autorstwa Anieli Wilk także nie zwlekając się za nią zabrałam. Przyznam że długo nie mogłam się przekonać do tej okładki bo przywykłam do szaty graficznej pop...

@bookowykacikanny1985 @bookowykacikanny1985

“Nadszedł czas na ostateczną rozgrywkę”. “Buntownik” finałowy tom serii o przystojnym byłym agencie FBI i zadziornej dziennikarce. Odkładałam w czasie przeczytanie ostatniego tomu, bo bardzo zżyłam ...

@krecimnieczytanie @krecimnieczytanie

Pozostałe recenzje @kobiecakawiarnia

Zaopiekuj się mną
Porusza ważne kwestie jakimi jest choroba, strata, śmierć i próba zaczęcia życia od nowa

Na wstępie przede wszystkim chcę podziękować serwisowi nakanapie.pl za możliwość poznania kolejnej świetnej książki, w ramach współpracy z klubem recenzenta. Kiedy przeg...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Mój przyjaciel gangster
Książka jest doskonałym debiutem

„Mój przyjaciel gangster” rzucił mi się w oczy w serwisie nakanapie.pl i od razu przykuł moją uwagę, bo sam opis obiecuje nam dobry kryminał pomieszany z thrillerem, nad...

Recenzja książki Mój przyjaciel gangster

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl