Autor: @burgundowezycie ·2 minuty

6 dni temu

Skomentuj

2 Polubienia

Niech was nie zwiedzie te niepozorny tytuł! „Dobra zła dziewczyna” to powieść, która nie tyle trzyma w napięciu, co zaciska je na gardle jak niewidzialna pętla. Alice Feeney w swojej kolejnej książce z precyzją rozkłada na czynniki pierwsze toksyczne więzi, skrywane traumy i fałszywe prawdy, tworząc labirynt, z którego nie da się wyjść bez zadrapań na duszy.

W Dniu Matki, kiedy inni kupują kwiaty i dzwonią z życzeniami, Edith Elliot planuje ucieczkę. Nie ze swojego życia – z zamkniętej, cichej, ale pełnej cieni instytucji, w której została umieszczona przez córkę. Clio nie wybaczyła jej błędów przeszłości. Ale czy rzeczywiście zna ich pełny obraz?

Patience, młoda pracownica domu opieki, wchodzi do ich życia jak anioł z potarganymi skrzydłami – z uśmiechem na twarzy i sekretem w kieszeni. Ale nawet ona nie spodziewa się, że stanie się pionkiem w grze, w której każdy ruch może być śmiertelny.

I jeszcze ona – kobieta z zewnątrz. Frankie. Bibliotekarka z więzienia, z przeszłością, która wraca jak szept z mroku. Co łączy ją z tamtą trójką? I dlaczego cienie z przeszłości nagle wychodzą na światło dzienne?

Feeney buduje napięcie niczym doświadczony reżyser thrillera psychologicznego – rozdział po rozdziale, przesuwając granice naszej pewności co do tego, kto mówi prawdę, a kto jedynie dobrze ją udaje. Każda z bohaterek to osobna zagadka. Każda ukrywa więcej, niż mówi. I żadnej nie można w pełni zaufać.

Aż w końcu – morderstwo. Jedno, ale wystarczające, by wywołać lawinę. W domu opieki, który miał być ostatnim przystankiem, rozpoczyna się śledztwo, które rozgrywa się nie tylko na kartach raportów policyjnych, ale przede wszystkim – we wspomnieniach. Tych, które bolą. I tych, które kłamią.

Feeney nie prowadzi nas tutaj za rękę. Rzuca tropy, plącze ścieżki, zmienia narracje i oszukuje nasze domysły. Na początku można się zgubić – to prawda. Ale kiedy już wskoczysz do tej rzeki, nie wypłyniesz, póki nie poznasz prawdy. A ta, jak przystało na świetny thriller, uderzy wtedy, gdy najmniej się jej spodziewasz.

„Dobra zła dziewczyna” to nie tylko opowieść o zbrodni. To historia o matkach i córkach, o złamanych obietnicach i nadziejach, które nigdy nie dorosły. To opowieść o kobietach, które przez całe życie były oceniane, zanim ktokolwiek zechciał je zrozumieć.

Jeśli lubicie thrillery z duszą, które zamiast krwi leją emocje, jeśli chcecie poczuć, że Wasze serce bije szybciej nie przez strach, a przez prawdę, którą powoli zaczynacie rozumieć – koniecznie po nią sięgnijcie!

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @czwartastronakryminalu (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-10

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Dobra zła dziewczyna

Alice Feeney

8.3/10

Czasami złe rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom, więc dobrzy ludzie muszą robić złe rzeczy. Edith Elliot nie miała poprawnych relacji ze swoją córką. Mimo to Clio zaufała jej jeden, jedyny raz. L...

Komentarze

Dobra zła dziewczyna

Alice Feeney

8.3/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Zobacz inne recenzje

Dobra zła dziewczyna

"Czasami złe rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom, więc dobrzy ludzie muszą robić złe rzeczy." Zaczęło się od Edith i Clio – matki i córki, które tak bardzo nie potrafią się kochać, że ...

@Malwi

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Ostatni telefon – rozmowa, której tak bardzo potrzebujemy 🌸📞🥺❤️‍🩹

Czy można jeszcze raz usłyszeć głos kogoś, kto odszedł? Czy jedno połączenie mogłoby ukoić ból, rozwiać wątpliwości, oswoić stratę? Lee Su-yeon w swojej przejmującej...

Recenzja książki Ostatni telefon

Lustro nie zawsze pokazuje prawdę… a czasem tylko to, co chcemy ukryć 🌸🏰🪞🐺

„Zamek po drugiej stronie lustra” to z pozoru tylko opowieść o siedmiorgu młodych ludzi, którzy odnaleźli schronienie w tajemniczym zamku po drugiej stronie lustra. Ale ...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra