Riot Baby recenzja

Bunt w sercu

Autor: @bezksiazkiwtytule ·1 minuta
2021-07-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tochi Onyebuchi w swojej powieści "Riot Baby" opisuje dystopijną rzeczywistość Stanów Zjednoczonych, gdzie biali stworzyli państwo policyjne, a czarnoskórzy obywatele są prześladowani i praktycznie za nic zamykani do więzień. Taka sytuacja może tylko zaognić problem, sprawić, że w sercu rośnie nienawiść i bunt. A to już tylko krok do zamieszek i rozlewu krwi. Takich samych, jakie miały miejsce, kiedy rodził się jeden z bohaterów powieści Kev (dlatego nazywany jest Riot Baby, czyli dziecko buntu).



Kev wraz z siostrą i matką próbuje przetrwać w nieprzyjaznym świecie. Każde z nich radzi sobie na swój własny sposób. Matka zaharowuje się, by utrzymać rodzinę. Kev stara się chronić siostrę, by nie uległa mocom, które mogą doprowadzić ją i całą rodzinę do zguby. Sam jednocześnie próbuje utrzymać się na powierzchni, nie dać się wciągnąć w złe towarzystwo, by nie skończyć jak wielu jego kumpli, w więzieniu lub z kulą w piersi. A jego młodsza siostra Ella mierzy się z czymś, nad czym trudno zapanować.



Jednym z mocniejszych punktów „Riot Baby” jest, inspirowane prawdziwymi wydarzeniami tło społeczne. Rasizm, brutalność ulicy, dzielnice, gdzie nie ma nadziei na normalne jutro i nie wiesz, co przyniesie kolejna godzina, ani jakie niebezpieczeństwo kryje się za rogiem. Wszystko to jest bardzo dobrze zarysowane. Niestety wątek mocy, którą obdarzona jest Ella nie jest rozwinięty. W pomyśle drzemie ogromny potencjał, który trudno rozwinąć na niespełna stu osiemdziesięciu stronach. Z drugiej strony tworzy to mocną, brutalną opowieść, zamkniętą w naszpikowanej emocjami pigułce. I przyznam, że też lubię tak skondensowaną i pełną treści prozę.



„Riot Baby” może przypaść do gustu wielbicielom mocnych, zwięzłych historii. To opowieść o niesprawiedliwości i buncie, w świecie, w którym kolor skóry decyduje o wszystkim. Powieść dobitnie pokazuje co stanie się, gdy ujście znajdzie tkwiący wewnątrz nas gniew. Bo czasem jest go tak wiele, że nie sposób go kontrolować. Zdecydowanie warto przeczytać. Polecam, warto przeczytać.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Riot Baby
Riot Baby
Tochi Onyebuchi
6.2/10

Policyjna brutalność, rasizm i niesprawiedliwość. Intymna historia rodzinna i dystopijna narracja o Ameryce. Kev chce bronić siostrę przed mocami, które mogą ją zniszczyć. Ale czy kiedy zostanie uwię...

Komentarze
Riot Baby
Riot Baby
Tochi Onyebuchi
6.2/10
Policyjna brutalność, rasizm i niesprawiedliwość. Intymna historia rodzinna i dystopijna narracja o Ameryce. Kev chce bronić siostrę przed mocami, które mogą ją zniszczyć. Ale czy kiedy zostanie uwię...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgacie po książki poruszające istotne problemy społeczne? "Policyjna brutalność, rasizm i niesprawiedliwość". Mimo, że świat przyszłości... to pełen aktualnych problemów, nawiązujący do niedawny...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

Tochi Onyebuchi w swojej książce skupił się na przedstawieniu historii czarnoskórego rodzeństwa - Elli i Keva. Dziewczyna posiada niezwykły dar, Kev natomiast, urodził się w chwili zamieszek, które i...

@opisujeksiazki @opisujeksiazki

Pozostałe recenzje @bezksiazkiwtytule

Współuzależnieni
Współuzależnieni

„Współuzależnieni” to poradnik dla osób mających w najbliższym otoczeniu uzależnionych. To książka bardzo uniwersalna, bo autorka nie starała się skupić tylko na np. alk...

Recenzja książki Współuzależnieni
Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce
Głośnik w głowie

„Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce” Aneta Pawłowska-Krać (recenzja) Co czwarty Polak w którymś momencie swojego życia doświadczył problemów ze zdr...

Recenzja książki Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl