Strata kogoś bliskiego przynosi niewyobrażalny smutek i cierpienie, ale tylko od nas zależy, czy się szybko z tego podniesiemy i zaczniemy walkę o lepsze jutro. Większość z nas kiedyś doświadczy takiego wydarzenia w życiu i raczej nie da się na to przygotować, jeśli daną osobę naprawdę kochamy.
Zarys fabuły
W książce spotykamy kontynuację przygód Luizy Drwal, która nie uwierzyła w śmierć Dawida i postanowiła go odszukać. Odnalazła go u boku Teresy demaskując jego prawdziwe zamiary względem tej kobiety, po czym za jakiś czas udał się do Luizy do hotelu, by do niej wrócić na zawsze. W międzyczasie poprosił Luka podwładnego z Ośrodka z Włoch, by raz na zawsze uciszył Teresę, a potem zajął się bezpieczeństwem ludzi znajdujących się w Polsce. Niestety Teresa zdążyła skontaktować się z wampirami, którzy ścigali parę zakochanych, co zaowocowało śmiercią Dawida. Kto uratuję Luizę i pomoże w walce z koszmarami? Co kobieta zrobi po śmierci męża? Jaką rolę w jej życiu odegra Luka? O tym w książce „Mrok duszy” autorstwa Klaudii Max.
Spostrzeżenia
Autorka poruszyła temat trwałej rozłąki z ukochaną osobą wywołaną śmiercią. Zrozumiałe jest to, że Luiza cierpiała dodatkowo obwiniając się o to wszystko, ale warto zaznaczyć, że nie powinno to trwać wiecznie i należy w końcu zacząć żyć. Dziewczyna trzymała się, jako tako tylko dzięki wsparciu przyjaciół i nowo poznanego mężczyzny. Natomiast, jeżeli chodzi o pomysł na różnorodność postaci fantastycznych to, jak zwykle czytelnik nie powinien się zawieść, gdyż są perfekcyjnie wykreowani, a także niektóre odbiegają od utartych schematów np. wampiry, czy wiedźmy. Dzięki czemu mamy coś świeżego i zdecydowanie zachęcającego do dalszej lektury. Mogę stwierdzić, że ten tom jest lepszy pod względem redakcyjnym od poprzedniego, na co warto zwrócić uwagę. Niespotykanym rozwiązaniem są wąskie marginesy, dzięki którym gabaryt książki jest mniejszy, a co za czym idzie jest oszczędność papieru, co jest plusem. Warto czytać serię począwszy od książki „Czerń rubinu”, gdyż tam poznajemy historię głównej bohaterki i jej ukochanego, ale jeśli trafi się, że ktoś będzie miał dostęp tylko do tej książki, to da się przeczytać ją bez znajomości pierwszego tomu, dzięki wspomnieniom bohaterki dotyczącym jej przeszłości.
Podsumowanie
Książkę czytało mi się przyjemnie z dość dużym zaciekawieniem dzięki nieprzewidywalnym zwrotom akcji, a także przez występowanie niespotykanych zachowań, możliwości danych bohaterów. Pozycja jest połączeniem fantasy z elementami delikatnego romansu, co zapewne przyciągnie fanów tych gatunków. Czytając ją można dostrzec uczucia, którymi kierowała się autorka podczas pracy twórczej, co wskazuje, że jej dzieło powstało z myślą o czytelniku, a nie dla materialnych korzyści, jak ma to miejsce w przypadku innych średnich jakościowo, suchych pozycji. Z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu tejże serii. Okładka przedstawiająca młodą kobietę przyciągnie wzrok niejednego czytelnika, a może i czytelniczki. Gorąco polecam tę emocjonującą książkę wszystkim, którzy chcą przeżyć nadzwyczajną historię dotyczącą młodej dziewczyny, która nie cofnie się przed niczym, by dokonać aktu zemsty na winowajcy śmierci jej ukochanego.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Klaudii Max.