Nigdy nie zapomnisz recenzja

Błędy młodości mogą rzutować na całe nasze życie

Autor: @werka751 ·1 minuta
2020-10-28
Skomentuj
1 Polubienie
Każdy z nas chociaż raz w życiu był zakochany. Możemy polemizować o rodzajach miłości, jednak w dzisiejszych czasach ciężko jest spotkać właściwą osobę. Często znajdujemy się w niezdrowych, wręcz toksycznych relacjach. Mimo to rzadko kiedy decydujemy się całkowicie z nich zrezygnować, z wielu powodów. Jednym z nich jest z pewnością obawa przed samotnością, odrzuceniem lub też po prostu tym, że nie znajdziemy już nikogo innego. Młodzieńcze miłości są zazwyczaj najsilniejsze, ponieważ towarzyszą im ogromne emocje i wiele tak zwanych ,,pierwszych razów".
W przypadku głównej bohaterki „Nigdy nie zapomnisz" miłość i przyjaźń zakończyła się nie tylko fiaskiem, ale również wpłynęła ogromnie na jej przyszłość. Ta książka pokazuje, jak słaba jest psychika ludzka, która potrafi nas całkowicie ograniczać. Również decydujące w tym przypadku są wpływy innych osób. Wiadomo nie od dziś, że nie warto iść za grupą. Często, kiedy robimy coś wbrew własnej woli, nie otrzymujemy z tego żadnej satysfakcji.
Ciężką kwestią jest również problematyka obsesji, która również została poruszona przez autorkę. Sytuacja, która spotkała Leah daje nam do myślenia, jednak jest ona całkowicie absurdalna. Zawiodłam się trochę na tej książce, chociaż zapowiadała się naprawdę dobrze. Chciałabym zrozumieć, co kierowało główną bohaterką, która podejmowała takie, a nie inne decyzje. Najbardziej jednak rozczarowało mnie zakończenie, z którego nie można wywnioskować, jak potoczyły się dalsze losy bohaterki, czy udało jej się rozwiązać wszystkie sprawy i wreszcie powiedzieć o tym, co zostało niewypowiedziane. Mimo to, książkę czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Zanim jednak sięgnie się po pozycję, warto zaznaczyć, że nie jest to powieść, nad którą można się zachwycić. Może w kręgu młodszych czytelników, którzy dopiero wdrażają się w świat czytelniczy i kryminalny, będzie to coś interesującego i satysfakcjonującego. Mimo dobrze rozpisanej fabuły ciężko się skupić na całokształcie przy wyznaniach nastolatki, która bała się, że straci chłopaka, zamiast powiedzieć, że postępuje on niewłaściwie, nawet jeśli miała taką świadomość. Będąc jednak wyrozumiałym i rozumiejąc kwestię akceptacji grupy, w wypadku braku czegoś innego pod ręką, można po nią sięgnąć. Jednak z pewnością nie będzie to coś, co was powali i zachwyci.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-28
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy nie zapomnisz
Nigdy nie zapomnisz
Kathryn Croft
6.5/10

Każdy ma sekrety. Ale niektóre bywają wyjątkowo groźne. Kolejny elektryzujący thriller bestsellerowej brytyjskiej autorki. Poprzednie książki Kathryn Croft: Córeczka, Tylko jedno kłamstwo, Nie ufaj ni...

Komentarze
Nigdy nie zapomnisz
Nigdy nie zapomnisz
Kathryn Croft
6.5/10
Każdy ma sekrety. Ale niektóre bywają wyjątkowo groźne. Kolejny elektryzujący thriller bestsellerowej brytyjskiej autorki. Poprzednie książki Kathryn Croft: Córeczka, Tylko jedno kłamstwo, Nie ufaj ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nigdy nie zapomnisz" to kolejna juz książka Kathryn Croft, którą miałam przyjemność przeczytać. Opinie o niej czytałam różne, a oceny od 1 do 10, czyli cała skala. Niemniej jednak zainteresował mnie...

@maciejek7 @maciejek7

"Nigdy nie zapomnisz" to kolejna książka Kathryn Croft, którą miałam okazję przeczytać. Do tej pory nie zwiodłam się na autorce. Czy tym razem było inaczej? Muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś...

@karolina5030 @karolina5030

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl