Black Knight recenzja

“Ale w tym rzecz, Kimberly, że możesz ukryć się przed światem, a nawet przed samą sobą, ale nigdy nie będziesz w stanie ukryć się przede mną”.

[ współpraca reklamowa: @niezwyklezagraniczne ]

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.

Trigger Warnings: depresja, zaburzenia odżywiania, samookaleczanie, uzależnienie od alkoholu, próba samobójcza.

Trudno jest mi znaleźć odpowiednie słowa, aby wyrazić, jak bardzo kocham “Royal Elite”. Po zakończeniu "Devil's Night" odczułam pewną pustkę, gdyż zakończył się pewien etap... Jednak jeźdźcy z RES stanowią naprawdę mocną konkurencję dla tych autorstwa Penelope.

"Black Knight" wzbudził we mnie całą gamę emocji, od wzruszeń po gromkie śmiechy. Choć każda część tej serii to zrobiła, jednak ten tom, to coś więcej. Czytając tę książkę, przeżywałam intensywniejsze chwile niż na najbardziej emocjonującej kolejce górskiej. Nie wiedziałam, w którym kierunku potoczy się historia. Mnóstwo niespodziewanych zwrotów akcji tylko potęgowało moją przyjemność z lektury.

W misternie splecionej opowieści, Rina Kent prowadzi nas przez labirynt emocji i namiętności, gdzie mrok i światło splatają się w zawiłej grze. Od pierwszych stron książki jesteśmy wciągani w mroczny świat skomplikowanych relacji między Kimberly Reed a Xanderem Knightem. Ich burzliwa przeszłość, pełna nierozwiązanych konfliktów, tworzy tło dla historii pełnej napięcia i dramatu.

To niezwykłe dzieło, które nie boi się eksplorować głębokich emocji i trudnych tematów. Rina Kent wplata w fabułę wątki depresji, uzależnień i samotności, czyniąc opowieść bardziej autentyczną. Jednakże, mimo ciężkich tematów, książka oferuje także iskrę nadziei i refleksji nad siłą ludzkich uczuć. Autorka w mistrzowski sposób buduje atmosferę napięcia i tajemnicy, prowadząc przez gąszcz emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jej wyjątkowy styl pisarski porusza i inspiruje, pozostawiając z głębokim poczuciem satysfakcji.

Największym atutem tej powieści są wyraziste postaci, których wewnętrzne konflikty i zmagania poruszają na wielu poziomach. Kimberly i Xander to bohaterowie pełni pasji oraz tęsknoty, których losy wprawiają w stan refleksji nad złożonością ludzkiej natury.

Muszę przyznać, że doświadczenie czytania z perspektywy innego męskiego bohatera, niż Aidena, było dla mnie dość zaskakujące. Różnice pomiędzy nim a Xanderem są wyraźne. Ich kreacja i wyeksponowanie różnią się tak znacząco, że byłam naprawdę zdumiona. Aiden wypowiadał się w sposób niezwykle inteligentny i opanowany, podczas gdy Xander... To zupełne przeciwieństwo – slang, skróty, słowa typu “sztos”. Sposób, w jaki to zostało przedstawione, był naprawdę świetny i kontrastowy.

"Black Knight" to nie tylko powieść o romansie, lecz także o głębokich relacjach międzyludzkich i odwadze stawienia czoła przeszłości. To książka, która nie tylko porusza, lecz także zmienia sposób patrzenia na świat i relacje międzyludzkie. Gorąco polecam każdemu, kto szuka lektury, która trzyma w napięciu i pozostawia głęboki ślad w sercu.

Jednak sięgając po tę pozycję, miej na uwadze ostrzeżenie od autorki – nie jest to lektura dla każdego. Czytanie ma być rozrywką a nie czymś co może wzbudzić niepożądane emocje bądź złe wspomnienia.