Bez filtra recenzja

***

Autor: @apo ·2 minuty
2024-08-08
Skomentuj
2 Polubienia
Oto ona. Cała na biało ;) Albo w innym outficie, ważne że z widocznym logo producenta. Na twarzy nowy podkład/puder/cienie do powiek/szminka. Wszystko wcześniej zachwalane i polecane na Insta. Idealna rodzina, idealne zdrowe potrawy, dom jak z rozkładówki pisma Super-chawira i oczywiście pani domu też idealna. A jeśli pojawią się zmęczenie lub nie daj Boże pierwsze objawy starzenia, to skorzysta z polecanych produktów drogich marek.

Oto ona - Aldona, która doprowadziła swe życie (oraz swojej rodziny) do perfekcji, krótkie filmiki, relacje i foty wrzuca na Instagram. Tam wszystko jest piękne, cukierkowe, idealne. Dba o swój image w sieci, zdobywa sponsorów, niestety cierpią na tym relację z bliskimi - rodziną i przyjaciółmi.

Bo w prawdziwym w życiu bywa przecież różnie. Możesz wstać lewą nogą, przypalić mleko (to kokosowe oczywiście), lub jak Aldona lekko "zaszaleć".

Rodzina nie wytrzymuje presji bycia na świeczniku i komentowania życia przez obcych ludzi. Mąż wraz z córką wyprowadzają się z domu. Syn się buntuje, przy matce trzyma go tylko dobra kuchnia. Bohaterka idzie pożalić się przyjaciółce i porzuca swą zdrową dietę częstując się konopnymi ciastkami. Po powrocie do domu, by przegnać swe smutki, pije wino. A wszystko przez nich - jak rodzina może nie doceniać jej starań, pracy i poświęceń? Po tej wybuchowej mieszance kobieta wyraża swe emocje wulgarnym napisem i... (to musicie sprawdzić sami).

Pojawia się policja, szkolny stróż i rodzina z odsieczą. Jednak Aldona musi ponieść karę - sąd skazuje ją na trzy miesiące kar społecznych. Schronisko, dom kombatanta i dom samotnej matki, to nie są miejsca, w których można było do tej pory spotkać naszą Instagramową trendsetterkę. Czy zmieni swe zachowanie? Czy życie w sieci okaże się ważniejsze? I czy gorący internetowy flirt nie okaże się gwoździem do trumny? ;)





Podchodziłam do tej książki jak do jeża - byłam jej ciekawa a z drugiej strony mnie przerażała. Bo co ja wiem o Insta? Nie podążam za modą, znanych i sławnych też nie specjalnie potrafię wymienić, dietę preferują bogatą w orzechy oraz ciastka. Bycie rozpoznawalną również nie jest moim priorytetem. Jednak debiut Małgorzaty Stasiak jest paszkwilem literackim. Autorka pokazuje podkoloryzowany świat trendsetterki, wyidealizowane posty w social mediach oraz płytkość uczuć i relacji w prawdziwym, realnym życiu. Poprzez dość absurdalne zachowania bohaterki pokazuje miałkość życia ukazanego w Internecie.

Język, którym posługują się bohaterowie jest pompatyczny, plastikowy i sztuczny (tu przoduje Aldona). A oni sami są głupi i puści. Tak przedstawiony świat idealnie, jak na Insta przystało, pokazuje nam sztuczność tego tworu. Satyryczny wydźwięk pozwala nam chichotać podczas czytania, ale także zmusza nas do refleksji nad naszym życiem, nad mediami i światem w nim prezentowanym. Najgorzej, że przedstawianym przez nas samych. Jakby w życiu liczyły się tylko "lajki". A przecież jest inaczej.

Prawda...?




Dziękuję wydawnictwu Mięta za egzemplarz książki do recenzji.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez filtra
Bez filtra
Małgorzata Stasiak
7.6/10

Czasem jedno ciasteczko może całkowicie zmienić życie Aldona w imię większej dbałości o relacje instagramowe niż te międzyludzkie traci wszystko. Zmęczeni życiem na świeczniku mąż z córką wyprowad...

Komentarze
Bez filtra
Bez filtra
Małgorzata Stasiak
7.6/10
Czasem jedno ciasteczko może całkowicie zmienić życie Aldona w imię większej dbałości o relacje instagramowe niż te międzyludzkie traci wszystko. Zmęczeni życiem na świeczniku mąż z córką wyprowad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rodzina Aldony z pozoru jest idealna jak z obrazka. Kobieta z chęcią pokazuje życie swojej rodziny na swoim koncie na Instagramie, gdzie ma pokaźne grono odbiorców. Idealna InstaMatka i InstaPanidomu...

@mariola1995.95 @mariola1995.95

Co powiecie na książkę pełną humoru, jednak przekazująca pewne wartości życiowe? Skusiłam się na książkę “Bez filtra” Małgorzaty Stasiak, ponieważ miałam ochotę sięgnąć po lekką książkę, która pop...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @apo

Toń
***

Dżusi Stern wraca do domu po długiej nieobecności. Wraca na chwilę. Przyjazd do rodzinnego Wrocławia został na niej niejako wymuszony, bo są zasady. A ich trzeba przestr...

Recenzja książki Toń
Osiecka. Rodzi się ptak
***

Nie jestem największą fanką biografii. Zawsze mam wrażenie, że wchodzę nieproszona w czyjeś prywatne życie. Ale są też takie "kultowe" postacie, które chciałoby się pozn...

Recenzja książki Osiecka. Rodzi się ptak

Nowe recenzje

Zabójcze sekrety Naples
Polecam, jeśli uwielbiasz książki trzymające w ...
@ksiazkowe.u...:

To jedna z tych książek, po których zamknięciu człowiek jeszcze długo siedzi w ciszy, próbując poskładać w głowie rozsy...

Recenzja książki Zabójcze sekrety Naples
Dlaczego mnie to spotyka? Zmień swoje myślenie i daj sobie szansę na szczęście
Książka zmieniająca myślenie
@joanna123:

Książka "Dlaczego mnie to spotyka? Zmień swoje myślenie i daj sobie szansę na szczęście" Elżbiety Grabarczyk-Ponimasz t...

Recenzja książki Dlaczego mnie to spotyka? Zmień swoje myślenie i daj sobie szansę na szczęście
Poza zasięgiem
"Poza zasięgiem"
@nana0404:

"Poza zasięgiem" to gorący romans z tłem pełnym emocji, adrenaliny i wyścigów Formuły 1. K. Bromberg po raz kolejny udo...

Recenzja książki Poza zasięgiem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl