Perfectly wrong recenzja

Natalia Fromuth, pseudonim Birdvv, zadebiutowała w 2018 roku na platformie Wattpad. Jej pierwsze opowiadanie pt „Perfectly Wrong” szybko zebrało 3 miliony wyświetleń, co poskutkowało wydaniem debiutanckiej powieści pod tym samym tytułem. Aktualnie autorka pracuje nad kolejnymi opowieściami dla młodzieży.

Matki Maley i Adama przyjaźnią się od najmłodszych lat. Mieszkają nawet obok siebie. Obie uważają za zupełnie naturalne, że ich dzieci również powinny się przyjaźnić. A nawet, że może połączyć ich coś więcej. Liczą na to, że dzięki swoim dzieciom staną się rodziną, o czym obie wiele lat temu pisały w różowym notatniku z kokardką, który przechowywał wszystkie dziewczęce sekrety. Ich plan jednak szybko weryfikuje życie. Maley i Adam pałają do siebie uczuciem, ale zupełnie innym niż chciałyby ich matki. To niechęć, a może nawet coś więcej. Maley nie znosi chłopaka odkąd ten rozesłał całej szkole filmik z nią w roli głównej i zrujnował jej szkolne życie. Chociaż tak naprawdę ta niechęć zaczęła się dużo wcześniej, kiedy niezależnie od swoich preferencji, młodzi zostali skazani na swoje towarzystwo. Nie dość, że od dziecka mieszkali obok siebie, chodzili do tej samej szkoły, na te same imprezy, mieli tych samych kumpli, to jeszcze oboje jeździli na łyżwach. Pasja do łyżew została. Maley trenuje łyżwiarstwo, Adam jest hokeistą. Została też wzajemna niechęć. Ale jak powiadają, kto się czubi, ten się lubi.. albo nadal się czubi. Nadchodzi dzień, kiedy Maley i Adam muszą zacząć razem trenować i muszą jakoś się dogadać. Czy młodym uda się chociaż zostać przyjaciółmi, tak jak chciałyby tego ich matki? Czy może ich znajomość przerodzi się w coś głębszego?

O ja! Ależ to była fajna opowieść. Niezwykle lekka i odprężająca. Dokładnie taka, jakiej w ostatnim czasie potrzebowałam. W ogóle nie przypomina typowych opowiadań, które mam czasem okazję czytać na Wattpadzie. Gdyby nie informacja na okładce o trzech milionach odsłon na platformie, nie byłabym w stanie się zorientować, że jest to opowiadanie z Wattpada. Podoba mi się styl autorki, pomysł na tę opowieść i poprowadzenie fabuły. Jestem tą książką oczarowana. Losami bohaterów, ich relacją, która wprawdzie rozwija się dynamicznie, ale jest naturalna, przeurocza i absolutnie nie można mieć jej niczego za złe. Dość szybko ta relacja przechodzi od nienawiści do miłości, jednak Maley i Adam to bohaterowie, którzy skradną każde serce i.. no nie da się ich nie kochać. No co tu dużo mówić, uwielbiam ich. Ich rozmowy, ich wspólne momenty, ich młodzieńcze rozterki, wszystko. Podoba mi się, że oboje mają pasję, której poświęcają się całym sercem. Fabuła, mimo że nie jest skomplikowana i wydaje się, że będzie przewidywalna, potrafi zaskoczyć. Szczególnie zakończenie powieści jest dość niespodziewane. I chociaż nie sądziłam, że autorka pójdzie tą drogą, podoba mi się i pasuje idealnie.

Piękna, ciepła i mądra jest to powieść. I zdecydowanie dodaje skrzydeł. Zachęca, abyśmy sięgali po swoje marzenia, abyśmy starali się robić rzeczy, które do tej pory wydawały nam się niemożliwe do osiągnięcia. To książka idealna dla młodzieży, ale też dla każdego marzyciela i każdego, kto chce wyruszyć w sentymentalną podróż do swoich nastoletnich czasów. Książka mówi nie tylko o pierwszej miłości, ale też o innych relacjach międzyludzkich, o poszukiwaniu własnego ja i trudnym wchodzeniu w dorosłość. Porusza też problemy, które dotyczą każdego, niezależnie od wieku, ale te związane z wiekiem oczywiście również. Bohaterowie powieści są wiarygodni i od razu można obdarzyć ich sympatią. Mają w sobie coś takiego, co przyciąga i przez co nie chce się z nimi rozstawać ani na moment. Uwierzyłam im, uwierzyłam w relację, którą stworzyli, a przede wszystkim bardzo dobrze się podczas lektury bawiłam.

„Perfectly Wrong” to bardzo dobrze napisana, porywająca młodzieżówka, przy której można przyjemnie spędzić wieczór, a przede wszystkim dobrze odpocząć. Skutecznie odrywa od rzeczywistości i sprawia, że po lekturze czujemy się lepiej. Bardzo lubię takie książki i serdecznie Wam tę pozycję polecam.

Recenzja pochodzi z bloga:„Perfectly Wrong” Natalia Fromuth – maitiri_books (wordpress.com)