Kolejne 365 dni recenzja

Bądź moim Don Massimo!

Autor: @Zaczytanablondynka ·2 minuty
2020-08-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Sięgając po trzecią część serię 365 dni, wiedziałam, że mogę się spodziewać kolejnych wulgarnych zdań. Dużo sexu. I lekkiej historii, która nie jest wymagającą. Poprzednie 2 części czytało się bardzo lekko. I tak też było w tym przypadku. Książka nie jest wymagającą. Nie oszukujmy się fabuła jest tak prosta, że nawet dla cepa będzie to bułka z masłem. Dobry marketing i to, że Lipińska była znana już wcześniej, dały jej, a raczej jej 365 dni, bestseller. Książki sprzedawały się jak świeże bułki. I o to właśnie chodziło.
Czy 3 część mi się podobała? A podobała, bo jak już wspomniałam, wiedziałam, że trzeba podejść do tego lekko, by "odparować" mózg od bardziej wymagajacyh i inteligentych książkę.

Książka zaczyna się od snu Laury.... Tak, nadal główna bohaterka przyprawia mnie o mdłości. No jest tak bezbarwna, że jest nie do zniesienia. Dominico to mój faworyt i mimo wszystko trochę mi go żal. Zbyt mało też było wątków z nim i Olo, skoro juz z nią chciał być.

Don Massimo m, jak mnie zauroczyl w pierwszej części, tak czym dalej w las tym bardziej go nienawidziłam. Facet ubzdurał sobie nieźle w głowie, no i Masz misz _Masz. No ale o to chodziło, jedne go kochają a drugie nienawidzą,ale w końcu to on jest Donem. Może wszystko, może mieć wszystko i nic nie stanie mu na przeszkodzie. Mimo wszystko, plus dla Blanki za stworzenie w ten sposób jego postaci.

Mimo drobnych błędów, całość książki kolejne 365 dni składa się dobrze w jedną całość. Jako że pierwsza część mi się podobała, druga była średnia, zaś trzecia, dla mnie okazała się bardzo dobra.

Wiem, że zdania na temat całej serii są podzielone. I nie chce tu nikogo urazić, taki gatunek, taka autorka, taka książka. No na tą serię trzeba się po prostu nastawić, i nie nakręcać się ze to jest shit, bo wiele osób tak twierdzi, ale trzeba podejść do tego z dystansem, a przede wszystkim wiedzieć czego się spodziewać. A w całej serii mamy wątek, spójna fabule, sex, wulgaryzmy i tyle. Wszystko jest jak najbardziej wporzadku, a reszta zależy od Ciebie. Ja jestem zadowolona, może kiedyś nawet wrócę do tych książek, w ramach przerywnika od innych, bardziej wymagajacyh książek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolejne 365 dni
Kolejne 365 dni
Blanka Lipińska
6.4/10
Cykl: 365 dni, tom 3

Ciężarna Laura zostaje postrzelona. Najlepsi lekarze walczą o życie kobiety. Jej mąż, głowa sycylijskiej mafii, musi podjąć najtrudniejszą decyzję w swoim życiu - kogo ocalić: ukochaną czy ich dzieck...

Komentarze
Kolejne 365 dni
Kolejne 365 dni
Blanka Lipińska
6.4/10
Cykl: 365 dni, tom 3
Ciężarna Laura zostaje postrzelona. Najlepsi lekarze walczą o życie kobiety. Jej mąż, głowa sycylijskiej mafii, musi podjąć najtrudniejszą decyzję w swoim życiu - kogo ocalić: ukochaną czy ich dzieck...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieści erotyczne Blanki Lipińskiej spotkały się z ogromną krytyką na rynku polskim. Odnoszę wrażenie, że na świecie książki zyskały większą sympatię. Ciężko stwierdzić z czego to może wynikać. Obec...

@Moonshine @Moonshine

Parafrazując tytuł znanej piosenki dochodzi do końca trylogii "365 dni". Oj, biedna Laura, łatwo nie ma. Jej świat w magicznej krainie, w której liczą się nowe szpilki, piękne ciuchy i bogactwo, dobi...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @Zaczytanablondynka

Stan nieważności
Między światami

[MATERIAŁ REKLAMOWY @kasia.kolczewska ] Stan nieważności - @kasia.kolczewska @proszynski_wydawnictwo Stan nieważności” Katarzyny Kołczewskiej to powieść,...

Recenzja książki Stan nieważności
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empatyczny. Jednak on sam stał się „ofiarą” równoważni...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu

Nowe recenzje

Ostatni taniec
Ostatni taniec
@Malwi:

Kiedy sięgam po książkę Przemysława Piotrowskiego, zawsze spodziewam się emocjonalnej petardy – takiej, która wciąga, t...

Recenzja książki Ostatni taniec
Szeptucha. Jestem twoim domem
magiczna
@violetowykwiat:

Są takie książki i tacy bohaterowie, którzy potrafią rzucić na czytelnika potężny czar. Czar tak silny, że przeciwstawi...

Recenzja książki Szeptucha. Jestem twoim domem
A.B.C.
Nie da się oszukać Herkulesa Poirota.
@jatymyoni:

Agatha Christie napisała „A.B.C.” w 1936 roku, a więc prawie dziewięćdziesiąt lat temu, jednak powieść nadal należy do ...

Recenzja książki A.B.C.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl