Nie Mój Alzheimer recenzja

Alzheimer to nie tylko problemy z pamięcią...

Autor: @paulina2701 ·2 minuty
2024-10-04
Skomentuj
12 Polubień
"Nie Mój Alzheimer" to książka, która opisuje chorobę z perspektywy nie samej osoby nią dotkniętej, lecz z punktu widzenia bliskich, którzy obserwują kolejne zmiany w zachowaniu i stopniową utratę rodziców, partnerów czy innych ważnych (często najukochańszych) ludzi jeszcze za ich życia.

Muszę przyznać, że początkowo dość trudno mi się czytało ze względu na sposób formułowania zdań, który nie do końca mi odpowiadał. Później było już lepiej, ale nie ukrywam, że nie zwróciłam uwagi, czy to ze względu na zmianę stylu przekazu, czy po prostu przyzwyczaiłam się do takiej formy.

Poszczególne opowieści były wciągające i przejmujące. Z pewnością przyczyniło się do tego opisanie realnych przeżyć i doświadczeń różnych osób. Na moją wyobraźnię szczególnie zadziałało to, że właściwie każdego może dotknąć choroba Alzheimera, a jest ona szczególnie uciążliwa dla osób z najbliższego otoczenia. Niektórzy chorzy zmieniają się całkowicie (wolniej lub szybciej), zatracając kontakt z rzeczywistością, tracąc kontrolę zarówno nad umysłem, jak i ciałem. W pewnym momencie często stają się całkowicie zależni od innych, a decyzje odnośnie opieki nad nimi wcale nie są łatwe. Relacje bohaterów wskazują na to, że niektórzy bliscy odsuwają się od chorych z różnych powodów. Na pomoc z zewnątrz raczej nie ma co liczyć, a opisy wskazują, że z samą diagnostyką bywa niekiedy naprawdę trudno, a niektórzy specjaliści, jakby do tego nawet czasem wykorzystywali sytuację i z nieuzasadnionych powodów odwlekają diagnozę, co jest szczególnie szkodliwe dla samego pacjenta, ponieważ należy jak najszybciej podjąć kroki, by spowolnić rozwój choroby.

Niektóre historie są naprawdę przejmujące i niejednokrotnie podziwiałam wytrwałość i cierpliwość opiekunów osób dotkniętych alzheimerem. Tym bardziej, że często sami musieli rezygnować ze swojego życia prywatnego, by zajmować się bliskimi, zostawiali ich partnerzy, którzy zwyczajnie tego nie wytrzymywali. Nie raz wybrzmiewało to, jak ważna jest profesjonalna opieka psychologiczna dla tych opiekunów, ponieważ ich życie zmienia się całkowicie - przechodzą załamania nerwowe czy stany depresyjne. Nie każdego stać, by zapewnić pobyt choremu w odpowiednim ośrodku. Nie każdy jest na to gotowy również z przyczyn emocjonalnych. Dylematy są naprawdę ogromne, a decyzje trudne. Do tego dochodzą komentarze innych ludzi - często niesłusznie oceniające.

Dodatkową wartością książki są przerywniki pomiędzy przytoczonymi historiami dotyczące bezpośrednio choroby Alzheimera - czym jest, jak ją rozpoznać, gdzie udać się po pomoc, jak wyglądają polskie realia w tym kontekście.

Polecam tę publikację, choć mam nadzieję, że czytający nie będzie miał potrzeby skorzystać ze zdobytej wiedzy.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-28
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie Mój Alzheimer
Nie Mój Alzheimer
Paulina Wójtowicz
8.6/10

Najpierw jest szok, niedowierzanie i rozpacz. Potem gniew, bunt i desperacka próba zastopowania tego, co nieuniknione. Akceptacja nie przychodzi jednak nigdy. Są za to skrajne emocje: miłość i nienaw...

Komentarze
Nie Mój Alzheimer
Nie Mój Alzheimer
Paulina Wójtowicz
8.6/10
Najpierw jest szok, niedowierzanie i rozpacz. Potem gniew, bunt i desperacka próba zastopowania tego, co nieuniknione. Akceptacja nie przychodzi jednak nigdy. Są za to skrajne emocje: miłość i nienaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera, ale o emocjonalnych zmagania...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Nie da się przejść obojętnie obok książki autorstwa Pauliny Wójtowicz pt. „Nie Mój Alzheimer. Historie opiekunów”. Książka nie jest klasycznym poradnikiem, jak rozpoznać chorobę Alzheimera u innych, ...

JO
@jolantaszymczak

Pozostałe recenzje @paulina2701

Jak się bronić przed narcyzem
To w końcu bronić się czy jednak uciekać? 🤔

"Jak się bronić przed narcyzem. Uwolnij się z toksycznych relacji w domu, pracy i wśród znajomych" to książka, po którą sięgnęłam z uwagi na chęć dokładniejszego poznani...

Recenzja książki Jak się bronić przed narcyzem
Kurzol. Kto ukradł pamięć?
Kto ukradł pamięć?

Czy są książki, które przyciągają niczym magnes? Czy są książki, które można czytać wiele razy i się nam nie nudzą? Czy są interesujące książki dla dzieci, które dzięki ...

Recenzja książki Kurzol. Kto ukradł pamięć?

Nowe recenzje

Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl