Nie Mój Alzheimer recenzja

Pozycja obowiązkowa

Autor: @jolantaszymczak ·2 minuty
8 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie da się przejść obojętnie obok książki autorstwa Pauliny Wójtowicz pt. „Nie Mój Alzheimer. Historie opiekunów”. Książka nie jest klasycznym poradnikiem, jak rozpoznać chorobę Alzheimera u innych, czy jak się chorym opiekować.

„To książka o ludziach, którzy poświęcają swoje życie najbliższym po to, by ich ostatnia droga, najtrudniejsza, bo pozbawiająca świadomości, była prosta i bez wybojów, choć życie chorych boleśnie z tego kursu zbacza.”

„To raczej portret emocji towarzyszących opiekunom, próba pokazania, że bywają skrajnie różne: od miłości, współczucia, żalu, przez bezradność, aż po złość, wstręt i frustrację, że-jak mówi jedna z bohaterek-można mieć ochotę kogoś udusić gołymi rękami i nie przestawać go kochać, że te emocje można czuć jednocześnie i że w ogóle można je czuć.”

Na niespełna dwustu siedemdziesięciu stronach reportażu autorka zebrała relacje piętnastu osób, które opiekują się chorymi członkami rodzin. Pomiędzy te wzruszające relacje wplotła cztery rozdziały, które stanowią wiedzę w pigułce o tym, czym jest choroba Alzheimera, jak ją rozpoznać, gdzie opiekun może udać się po pomoc i jak choroba ta rozwija się w Polsce.

Grupa osób cierpiących z powodu Alzheimera stale się powiększa. Naukowcy, mimo wielu hipotez i podejrzeń, do dziś nie są w stanie wyjaśnić jej przyczyny. Tak naprawdę nikt nie wie, czy i u niego w rodzinie ktoś nie będzie się zmagał z tą chorobą albo czy sam nie zostanie dotknięty demencją. Przerażająca perspektywa, tym bardziej, że:

„Ta choroba się nie zatrzymuje. Coś odda, coś zabierze, na koniec i tak wszystko zmiata.”

Jak zatem postępować, kiedy przypadnie nam rola opiekuna osoby dotkniętej tą nieuleczalną chorobą?

„To jest tak, że aby przetrwać takie rzeczy, nie można się nad nimi zastanawiać. Trzeba po prostu iść dalej, bo jak się zatrzymasz, to nie ruszysz. Tego się może nazbierać zwyczajnie za dużo na jednego człowieka,”

„Choroba jest straszna, niszczy ludzi i psychikę, ale w każde jutro trzeba starać się wejść z podniesioną głową i być wdzięcznym za dobro.”

Jakże cenne rady, przydatne nie tylko opiekunom osób chorujących na Alzheimera, ale tak naprawdę sprawdzające się w wielu trudnych sytuacjach życiowych! Dlatego książkę Pauliny Wójtowicz powinien -moim zdaniem-przeczytać każdy.

Reportaż mocny, szczery, chwyta za serce, wywołuje wachlarz rozmaitych emocji i na długo po przeczytaniu tkwi w głowie. Gorąco polecam!

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Pani Bognie i Wydawnictwu Ringier Axel Springer Polska.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie Mój Alzheimer
Nie Mój Alzheimer
Paulina Wójtowicz
8.6/10

Najpierw jest szok, niedowierzanie i rozpacz. Potem gniew, bunt i desperacka próba zastopowania tego, co nieuniknione. Akceptacja nie przychodzi jednak nigdy. Są za to skrajne emocje: miłość i nienaw...

Komentarze
Nie Mój Alzheimer
Nie Mój Alzheimer
Paulina Wójtowicz
8.6/10
Najpierw jest szok, niedowierzanie i rozpacz. Potem gniew, bunt i desperacka próba zastopowania tego, co nieuniknione. Akceptacja nie przychodzi jednak nigdy. Są za to skrajne emocje: miłość i nienaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera, ale o emocjonalnych zmagania...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Na samym początku chciałam zaznaczyć, że nie mamy możliwości poznać pracy z bliska opiekunów, a szczególnie najbliższej rodziny, która nie zawsze wie, co ma zrobić, kiedy są bezpośrednio świadkami do...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @jolantaszymczak

Wilczyca
„Zło zawsze rodzi jeszcze większe zło…”

Kiedy sięgałam po książkę Mieczysława Gorzki „Wilczyca”, wiedziałam, że będę ją oceniała przez pryzmat „Poszukiwacza zwłok”. Pierwsza część przygód komisarz Laury Wilk p...

Recenzja książki Wilczyca
BUM!
Poczuć chemię do chemii

Moje wspomnienia związane ze szkolną chemią nie są przyjemne. W szkole podstawowej większość lekcji mi przepadała, bo nasza nauczycielka sporo chorowała. Brak podstaw te...

Recenzja książki BUM!

Nowe recenzje

Chata pod starym świerkiem
"Chata pod starym świerkiem"
@tatiaszaale...:

“Kiedyś chciałam zbawić cały świat, teraz chciałabym zbawić siebie”. Jagoda i Malina to siostry wychowane w domu...

Recenzja książki Chata pod starym świerkiem
Strzyga
Przeszłość, która manipuluje teraźniejszością
@justyna1dom...:

Poznań. Cmentarz. Jeden z grobów jest otwarty a w nim, ktoś sprofanował leżące tam zwłoki, umieszczając głowę między bi...

Recenzja książki Strzyga
Albo-albo. T. 2
Estetyka kontra etyka
@zuszka60:

Søren Kierkegaard, to urodzony w 1813 roku duński filozof, teolog i poeta, często nazywany „Sokratesem północy”. Uważan...

Recenzja książki Albo-albo. T. 2
© 2007 - 2024 nakanapie.pl