The Science of Temptation recenzja

Ale to już było... "The Science of Temptation"

Autor: @etylomorfinka ·2 minuty
2024-04-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
~Zgaś światło. Właśnie rozpoczął się wykład z diabłem.~

Psychopatologia- niesamowicie trudny przedmiot na psychologii, staje się jeszcze gorszy ze względu na nowego prowadzącego- profesora Reeda Easton’a. Od samego wejścia budzi grozę, ale i zaciekawienie. Daje do zrozumienia studentom, że przejście przez ten przedmiot nie będzie prostą sprawą, a Ci którzy sprzeciwią się jego zasadom zostaną po prostu wyrzuceni. Briana Larsen jest przykładną studentką, dlatego nowy profesor frustruje ją swoim mechanizmem oceniania wejściówek, gdy za każdym razem dostaje ocenę niższą niż się spodziewała. Wszystko się zmienia, gdy mężczyzna pojawia się w klubie, w którym dziewczyna pracuje jako barmanka. Pomaga jej z natarczywym klientem, a następnie wdaje się we flirt, nie rozpoznając w niej swojej studentki. Później wszystko komplikuje się jeszcze bardziej.

~Co się dzieje? Mój szacunek do samej siebie właśnie pakuje się w podróż w jedną stronę. To się dzieje.~

Oczywiście nasz główny bohater jest bogaty, przystojny, inteligentny i ogólnie idealny pod każdym kątem, a to wszystko otacza mgiełka tajemniczości. Briana również była kreowana na mądrą, wyróżniającą się studentkę, a ja nie do końca to odczułam. Ostatnio wszystkie kobiece postaci w książkach “z topki empiku” posiadają wspólną cechę- głupiutkie i denerwujące.

~Ikea. Na początku irytowało mnie to przezwisko, nawiązując do mojego szwedzkiego pochodzenia, ale później się przyzwyczaiłam.~

Podobały mi się wstawki z języka szwedzkiego, jest to coś co wyróżnia tę książkę na tle innych z tego gatunku. Jednak cała reszta to trochę taki “odgrzewany kotlet”- romans studentki z profesorem, age gap, natarczywy były chłopak, niewinność bohaterki i sceny gorących zbliżeń, władcza męska postać. Może przeczytałam już tyle opowieści, że ciężko jest mnie zaskoczyć i rozumiem, że nie każda książka musi być odkrywcza, jednak ilość powtarzających się motywów mnie pokonała. Jest to kolejna pozycja, która skupia się tylko i wyłącznie na seksie, a fabuła leży i kwiczy. Żeby coś mnie zaciekawiło musi posiadać trochę więcej elementów niż przystojnego bohatera, na którego widok każdy się ślini. Nie spodziewałam się cudów na kiju, bo kojarzę perełki wydawane przez Wydawnictwo Niezwykłe i krążące wokół nich dramy, jednak i tak poczułam się rozczarowana. Jest to historia, która nie pozostanie w mojej głowie na długo. Nie zachwyciła mnie, nie porwała i na pewno nie sięgnę po drugi tom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Science of Temptation
The Science of Temptation
Julia Popiel
7.7/10
Cykl: Science, tom 1

Briana Larsen właśnie rozpoczęła kolejny rok nauki na Uniwersytecie Indiana. Kiedy pojawia się na wykładzie z psychopatologii – przedmiotu, który uchodzi za najtrudniejszy na całym kierunku – okazuje...

Komentarze
The Science of Temptation
The Science of Temptation
Julia Popiel
7.7/10
Cykl: Science, tom 1
Briana Larsen właśnie rozpoczęła kolejny rok nauki na Uniwersytecie Indiana. Kiedy pojawia się na wykładzie z psychopatologii – przedmiotu, który uchodzi za najtrudniejszy na całym kierunku – okazuje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"The science of Tempatition " ~ J. Popiel [...] Ciemność wybacza błędy. 📚 Studentka 📚 Profesor 📚 Slow brun Uwaga może być minimalny spojler, ale znając ten gatunek i tak myślę, że każdy się tego s...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Z bólem serca muszę przyznać, że to kolejna książka wydawnictwa Niezwykłego, którą jestem rozczarowana. Zawiodłam się na tym tytule, podobnie jak na wielu podobnych pozycjach przez nie wydanych. Jedn...

@karolareads @karolareads

Pozostałe recenzje @etylomorfinka

Pieśń królowej lodu
Pomysł dobry, wykonanie mierne

Zaletą tej książki jest klimat, który wykreowała autorka, ta tajemniczość, ogromne mgły, fiordy i jeziora- czytając czułam się, jakbym tam była. Na minus-zbyt krótkie ro...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
Malowane diabły
Oko dziecka boi się malowanego diabła, ale ktoś starszy dzierży pędzel.

~Pozwólcie, że jedną rzecz wyjaśnię z góry: wcale nie próbowałam założyć sekty.~ Dawno, dawno temu złodziejka wyruszyła w podróż, by odnaleźć siebie, by stać się kimś...

Recenzja książki Malowane diabły

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl