Aksamitny dotyk nocy recenzja

Jeśli myślicie że kabała to tylko pseudo-bajeranckie czerwone nitki na rękach celebrytów, to po lekturze książek Darka Domagalskiego zdecydowanie zmienicie zdanie. Odwieczne zmagania potężnych sił Drzewa Życia, w XV-wiecznej Europie, powracają w drugim tomie cyklu krzyżackiego, ,,Aksamitny dotyk nocy”. Wojna między Polską, a Zakonem zbliża się wielkimi krokami. Właściwie obydwie strony już walczą. Na innych frontach. Zaskakujące że SŁUŻBY wywiadowcze działały tak sprawnie już w tamtych latach.

Atutem prozy Darka Domagalskiego jest to, że poza wartką akcją i świetnymi opisami pojedynków, możemy poznać fakty, których próżno szukać w podręcznikach historii. Mało tego, informacji która księżniczka miała najwięcej kochanków, czy sposobu na najszybsze ściągnięcie średniowiecznej sukni, raczej nie znajdziemy u Sienkiewicza.

,,Aksamitny dotyk nocy” to książka warta polecenia, wciągająca Czytelnika do krzyżackiej rzeczywistości. Nie mogę się już doczekać bitwy pod Grunwaldem według Domagalskiego... Ale to już w tomie trzecim.

Tomasz Majewski, kulomiot, mistrz olimpijski i wicemistrz świata