W Polsce ukazały się już cztery tomy tego cyklu, a ja dopiero co przeczytałam pierwszy. Dlaczego? Po prostu nie byłam do końca przekonana, czy "Akademia wampirów" przypadnie mi do gustu. Trochę bałam się powielania schematów, ale - zachęcona mnóstwem pozytywnych opinii - pewnego dnia skusiłam się na zakup tejże książki. Czy było warto? Jak najbardziej.
Arystoteles powiedział: "Przyjaciele - jedna dusza w dwóch ciałach". W przypadku Rose i Lissy, głównych bohaterek powieści autorstwa Richelle Mead, to zdanie nabiera większego sensu. Są one połączone niezwykłą więzią, niezwykle rzadką w społeczności wampirów. Rose odbiera wszystkie emocje Lissy, a czasem może nawet wejść do głowy swojej najlepszej przyjaciółki. Dziewczyny są w stanie zrobić dla siebie wszystko i dokonać ogromnego poświęcenia. Nawet, jeśli jedna jest w stanie zagrożenia życia, myśli o tej drugiej. Przyjaźń Rose i Lissy jest naprawdę wspaniała i godna naśladowania.
Oczywiście nie mogło zabraknąć też wątku miłosnego, który bardzo urozmaica akcję utworu. Dymitr Bielikow ma w sobie coś, co przyprawia o szybsze bicie serca. Naprawdę chciałam, by jemu i Rose wszystko się udało; niestety jednak różnica wieku i fakt, że on jest mentorem, a ona uczennicą, jest sporą przeszkodą. Wierzę jednak, że koniec końców będą razem - przecież nie może być inaczej!
Bardzo lubię, gdy główna bohaterka jest niezależna i samodzielna. Taką postacią jest Rose - wybuchowy temperament, cięty język i odwaga to trzy słowa, które najlepiej ją opisują. Od razu poczułam do niej wielką sympatię i często nie mogłam powstrzymać się od uśmiechu, gdy używała swojego niewyparzonego języka.
Jedynym minusem, który widzę w tej opowieści, to przedstawienie dampirów. Ich służba morojom skojarzyła mi się trochę z niewolniczą pracą - nie mogą założyć rodziny, mieć dzieci z przedstawicielami swojego gatunku... Muszą oddać się wyznaczonej przed wieloma latami roli, którą jest chronienie wampirów czystej krwi. Moim zdaniem dampiry powinny mieć wybór. Wydało mi się to bardzo niesprawiedliwe, takie zakładanie z góry, co ktoś będzie robił w przyszłości. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach ta sytuacja się zmieni.
To historia, od której niesamowicie ciężko się oderwać. Zagłębiłam się w lekturze wieczorem i gdybym jakimś cudem nie zmusiła się do odłożenia tej książki na półkę, czytałabym do późnej nocy. Zanim się spostrzegłam, przekręcałam już ostatnią stronę. Bardzo chciałabym w najbliższym czasie przeczytać drugą część serii zapoczątkowanej przez "Akademię wampirów". Jestem ogromnie ciekawa, jak potoczą się losy bohaterów. Richelle Mead nie zaspokoiła mojej ciekawości, wręcz przeciwnie - rozbudziła ją do granic możliwości, tak, że mam ochotę na więcej i więcej...
Myślę, że warto przeczytać tę opowieść. Wnosi ona pewien powiew świeżości do książek o tej tematyce, a ja mogę śmiało stwierdzić, że to jedna z najlepszych powieści o wampirach, jaką kiedykolwiek czytałam. Czy jesteście gotowi, by przenieść się do świata pełnego intryg i niebezpieczeństw, a także mrocznych tajemnic i sekretów? Jeśli tak, nie wahajcie się ani chwili dłużej - sięgnijcie po tę książkę. Zapewniam Was, że spędzony przy niej czas nie będzie czasem straconym.