Kłamstwo recenzja

Marcos Noir w wieku 13 lat był świadkiem egzekucji swojego ojca. W tym dniu poprzysiągł dokonać zemsty odbierając życie rodziny Rodrigo. Czekał na tą chwilę kilka lat. Zabił markiza i jego żonę aczkolwiek oszczędził młodą Franciske, która chcąc ocalić życie pozwoliła przyjacielowi przebrać się za chłopca okrętowego. Widząc kim tak naprawdę jest dziewczynka, Marcos postanowił obserwować jak umiera na jego statku z wycieńczenia. Stało się jednak inaczej. Tak zwana Paco wcieliła się w swoją rolę i przez kolejne lata dzielnie służyła na statku Marcosa. Z roku na rok emocje opadały, a uczucie nienawiści zamieniło się w... miłość? Jednak co się wydarzy, gdy tajemnica Franciski wyjdzie na jaw? Przecież kobieta na statku przynosi pecha i nikt nie będzie chciał jej wysłuchać. Jak wtedy postąpi Marcos?

Warto było czekać na tą książkę! Znając zamiłowanie autorki do researchu wiedziałam że i tym razem nas nie zawiedzie. W historii Marcosa i Fransicki posługuje się iście pirackim językiem, oczywiście tłumacząc czytelnikowi poszczególne zwroty. Jest to naprawdę ważne żeby móc wczuć się w klimat powieści. Co z tego, że książkę czytałam w zaciszu swojego domu czy podwórka jak wyobraźnią i tak znajdowałam się na statku czy w osadzie Noira.
Pomysł na fabułę oczywiście budzi podziw i zachwyt. Zakochałam się w Marcosie, wskoczył więc na miejsce książkowego męża, które zajmowane jest już przed kilku innych bohaterów, ale to szczegół. Franciska choć młoda i osamotniona ma niesamowicie mocny charakter. Nie raz wylewała łzy, jednak nie poddała się, nie próbowała też wypierać swoich uczuć pomimo tego że jej rodzice zginęli z rąk Noira. Bierze z życia to co dla niej najlepsze nie zważając na przeszłość czy przeszkody. Pożądanie między bohaterami również jest mocno widoczne jeszcze w momencie kiedy Marcos udaje, że nie wie kim tak naprawdę jest Paco. To było ciekawe i dość niespodziewane prawdę mówiąc, także pikanterii również tu nie zabraknie, a kiedy już prawda wyjdzie na jaw... Oj ciężko naszemu piratowi trzymać ręce przy sobie. Wysoka temperatura gwarantowana!
Podsumowując... Kocham i czekam z niecierpliwością na drugi tom bo zakończenie woła o pomstę do nieba. No jak tak można...