Wybaczam Ci recenzja

A może jednak ci nie wybaczę?

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2022-01-01
Skomentuj
8 Polubień
Czasem przypadek jest po prostu tym, czym jest, zbiegiem okoliczności.
To była jedna z tych książek, która mnie wyrwała z życia na kilka godzin. Porwała mnie bez reszty. Przepadłam od pierwszego przeczytanego zdania i na łono rodziny wróciłam dopiero w momencie kiedy mój czytnik pokazał, że dobrnęłam do Posłowia. Do tej pory nie wiem jak to się zadziało ponieważ, słowo honoru daję!, dotychczas nie splamiłam się ani jedną książką Remigiusza Mroza, a nawet patrzyłam z politowaniem na męża zaczytującego się w perypetiach Chyłki i Zordona. Pierwsza książka z serii chyłkowej wpadła mi w ręce jako wygrana w konkursie i kompletnie nie przypadła mi do gustu. Wtedy już po kilku stronach wiedziałam, że to odkrycie na literackim polu zwane Remigiuszem Mrozem jest nie dla mnie. Ani styl, ani język, ani tym bardziej tematyka osadzona w prawniczym świecie mnie nie porwała. Jak szybko z Mrozem zaczęłam, tak szybko skończyłam. Aż do teraz. Uległam wszędobylskiej reklamie, poleceniom i faktowi, że to pierwszy thriller w dorobku Mroza. I się porobiło… Wpadłam po uszy w historię Iny, Rafała i Gracjana, którego zresztą polubiłam od samego początku, mimo jego szemranej osobowości.
Ina Kobryn tworzy udany i szczęśliwy związek z Rafałem. Wydaje się, że są idealnie spasowani pod każdym względem. „Wydaje się” jest tutaj kluczowe. Wszystko zmienia się w momencie gdy Ina znajduje na fejsbukowym profilu męża tajemniczą, lakoniczną wiadomość „Wybaczam ci”. Od tej chwili rusza lawina zdarzeń. Rafał nagle znika, Inie w rozwiązaniu zagadki pomaga chłopak jej siostry, Gracjan, którego intencje i uczucia wobec Iny nie są do końca jasne, a przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie. Ina i Gracjan znają się od dziecka. Gracjan ma swoje za uszami. Nie zamierza o tym informować Iny. Ina ufa mu bezgranicznie. Razem próbują dociec prawdy o zdarzeniach, który sprawiły, że znaleźli się w takim położeniu. Jakie znaczenie w tym wszystkim mają odnalezione fragmenty pamiętnika, brutalne zabójstwo nad jeziorem sprzed wielu lat i kim naprawdę jest Rafał? Wszystkie odpowiedzi otrzymujemy tak naprawdę na samym końcu książki. Niektórych rozwiązań można się domyślić w trakcie jednak samo zakończenie jest tak niesamowite, że konia z rzędem temu, kto od razu domyślił się całości.
Odniosłam wrażenie, że Remigiusz Mróz nie powiedział jeszcze wszystkiego w tym temacie bo de facto powieść skończyła się jak nieskończona. Zabrakło mi rozwiązania wątku Katarzyny Krzyżewskiej i duetu Ina-Gracjan między, którymi iskrzyło niemiłosiernie.
Koniec końców to była naprawdę świetna książka z fabułą skonstruowaną tak, że nie sposób przestać czytać i myśl: „a, to jeszcze jeden rozdział” towarzyszy do momentu przeczytania ostatniego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-19
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wybaczam Ci
Wybaczam Ci
Remigiusz Mróz
7.6/10
Cykl: Ina Kobryn, tom 1

Ina Kobryn prowadzi spokojne, uporządkowane życie. Spełnia się w pracy, wraz z mężem stara się o dziecko i właściwie nie ma powodów do zmartwień. Wszystko zmienia się, gdy pewnej nocy siada przed lap...

Komentarze
Wybaczam Ci
Wybaczam Ci
Remigiusz Mróz
7.6/10
Cykl: Ina Kobryn, tom 1
Ina Kobryn prowadzi spokojne, uporządkowane życie. Spełnia się w pracy, wraz z mężem stara się o dziecko i właściwie nie ma powodów do zmartwień. Wszystko zmienia się, gdy pewnej nocy siada przed lap...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wybaczam ci" - Remigiusz Mróz jest książką ciekawą i wciągającą. W końcu nie codziennie nasze życie zostaje przewrócone do góry nogami, a osoba nam najbliższa, za którą moglibyśmy poręczyć - staje s...

@zaczytanapanienka @zaczytanapanienka

„Wybaczam Ci” to słowa, które zazwyczaj powodują, że człowiek zaczyna odczuwać ulgę, jednak do życia Iny Kobryn wprowadziły chaos, kiedy dostrzega je w wiadomości do swojego męża na Facebooku, a ich ...

@Oczytana @Oczytana

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary na start!

Ależ to świetna książka! Sprawiła, że cofnęłam się do czasów swojego dzieciństwa i nastolectwa! Przypomniała mi wszystko, co w tamtym czasie nadawało rytm mojemu czyteln...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Krew pod kamieniem
Krew pod kamieniem

„Krew pod kamieniem” to komedia kryminalno-sensacyjna, której akcja przenosi nas do Torunia. Mamy tutaj mariaż historii sięgającej średniowiecza z okresem PRL-u, zwieńcz...

Recenzja książki Krew pod kamieniem

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl