Avatar @maciejek7

Mazury

@maciejek7
177 obserwujących. 182 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 3 lat. Ostatnio tutaj około 2 godziny temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
177 obserwujących.
182 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 3 lat. Ostatnio tutaj około 2 godziny temu.

Cytaty

Ewa długo nie rozumiała zachowania przyjaciółki, która czerpała satysfakcję z tego, że uganiała się za nią męska połowa szkoły.
Wskazała nieznajomej Polę, która wynurzyła się z fal. Ze swoimi długimi, patykowatymi rękoma i nogami w niczym nie przypominała Afrodyty.
Powietrze pachniało lepiej niż letnie perfumy. Wokół było tak pięknie, że aż kiczowato.
I gdy już szykowała najbardziej jadowitą z tyrad, jej mąż wsparł się z westchnieniem na plastikowym trzonku miotły, którą nawet nie potrafił się dobrze posługiwać.
W biedzie bardzo trudno poznać przyjaciół. Bieda to jest stan, w którym najczęściej jest się bardzo samotnym. I pozbawionym oparcia.
Małżeństwo to jak chodzenie po kładce z zawiązanymi oczami. Nie wiadomo, czy partner pomoże utrzymać równowagę, czy przyczyni się do upadku.
Nie zawsze musi być wspaniale, żeby było dobrze.
Bo skoro potrafią jeszcze wspólnie się śmiać, to mimo wszystko, co ich ostatnio spotkało, mimo wielu tajemnic i niewyjaśnionych spraw, kiedyś będzie jeszcze pięknie.
Patrzył, jak w oddali, ponad linią drzew, zatacza kręgi samotny myszołów. Choć równie dobrze mógł to być jastrząb albo inne ptaszysko, bo Painer nigdy nie interesował się ornitologią. Podobała mu się jednak nazwa "myszołów", bo zawierała w sobie to, co powinna, była konkretna i uczciwa.
- Pamiętaj, kiedy kobieta mówi, że będzie gotowa za pół godziny, to ma na myśli to samo pół godziny, za jakie facet wróci ze spotkania z kumplami.
Dorota potraktowała to jak wyzwanie. Dość nasłuchała się w życiu o kocich mamach i wariatkach zbierających wszystkie sierściuchy z okolicy. Nie zamierzała zostać jedną z nich. Zwłaszcza, że była twardą dziewczyną, która nigdy nikomu nie dała się zdominować. Żadnemu facetowi, a tym bardziej takiemu, który liże się po jajach.
Weź to jakoś ogarnij, bo będzie syf - poradził półgębkiem. No chyba że się sami pozagryzają, w końcu to reżimówka i tefałeny.
Są takie interesy, którym rozgłos sprzyja. Takie, o których ojciec nie ma bladego pojęcia, a nawet gdyby miał, to nie potrafiłby ich pojąć swoim rozumem, tkwiącym na stałe w poprzedniej epoce.
Zaczęły się fikcyjne donosy i mobbing. Część osób zwolniono, część sama odeszła. Na ich miejsce przyszli tacy, którym można pokazać palcem, kogo oskarżyć, a komu umorzyć.
- Zapomniałam, że tam jesteś.
- Jakbym słyszał swoją żonę. - Westchnął.
Była tego niemal pewna, ale i tak pracowała sumiennie. Jak zawsze, bo w tej pracy nie było dwóch takich samych przypadków, dwóch takich samych przestępstw ani sprawców. Nie było miejsca na rutynę i brak czujności, nie było miejsca na niesumienność.
Ludzie marzą o różnych rzeczach: o sławie, bogactwie, o tym, by mieć świat u stóp. Czasem jednak marzenia potrafią ograniczyć się do tak trywialnych rzeczy, jak powrót do domu, zjedzenie kolacji i pójście spać.
To nie była łatwa praca. Nie ułatwiał jej tez gburowaty sposób bycia Painera. Mimo wszystko nie mógł narzekać.
Wszyscy są przejęci i już całkiem zagubieni w teoriach, od których huczy internet.
Stał chwilę, wpatrując się we wnętrze lodówki i szukając czegoś, co nadawałoby się jeszcze do zjedzenia. Ostatni raz robił zakupy kilka dni temu. Może tydzień.
Jej ojciec lubił żartować z tej gadatliwości taksówkarzy. Mówił, że zawsze z uwagą słucha tego, co mówią, szczególnie wszystkich tych życiowych rad i mądrości, jakie nieraz wybrzmiewają w takt pracy taksometrów. Słucha i robi potem wszystko odwrotnie, bo bo nie chce być taksówkarzem. To był ulubiony żart ojca.
Kot miał podajnik karmy, zamówiony w jakimś internetowym sklepie zoologicznym za kwotę niemal dwukrotnie wyższą, niż wynosiła jego realna wartość, ale nie zniżał się do tego, by z niego korzystać.
Okazji jest dość. Tematów również. Tym bardziej, jeśli są krwiste, jeśli działają na wyobraźnię. Śmierć młodej youtuberki działają. Trudno, aby było inaczej.
To również był forester, tyle że o wiele starszy, kanciasty i poobijany. Mimo to prokurator był z nim zżyty jak ze starym kapciem.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl