" Znajdek nie pamięta w tej chwili, że nie wolno mu wskakiwać na łóżko. Już szarpie kołdrę. I szczeka! Szczeka! Szczeka! Obudź się! Obudź się, Franku!
– Co? Gdzie? Co się stało? Aaa, to ty, Znajdek? –
Franek jest jeszcze nieprzytomny ze snu.
– Dlaczego szczekasz? Obudzisz Małgosię!
Już obudził. Małgosia płacze. A Znajdek szczeka coraz głośniej.
Franek wyskakuje z łóżka i…
– Pożar! Pali się!… "
– Co? Gdzie? Co się stało? Aaa, to ty, Znajdek? –
Franek jest jeszcze nieprzytomny ze snu.
– Dlaczego szczekasz? Obudzisz Małgosię!
Już obudził. Małgosia płacze. A Znajdek szczeka coraz głośniej.
Franek wyskakuje z łóżka i…
– Pożar! Pali się!… "