Znachor

Tadeusz Dołęga-Mostowicz
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 74 ocen kanapowiczów
Znachor
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 74 ocen kanapowiczów
Data wydania: 2022-03-16
ISBN: 978-83-282-3195-5, 9788328231955
Wydawnictwo: Hachette
Cykle: Znachor, tom 1, Romanse Wszech Czasów, tom 40
Seria: Romanse Wszech Czasów
Stron: 254
dodana przez: AnotherOne
Mamy 19 innych wydań tej książki

Autor

Tadeusz Dołęga-Mostowicz Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Urodzony 10 sierpnia 1898 roku na Białorusi
Tadeusz Dołęga-Mostowicz – polski pisarz, scenarzysta i dziennikarz. Najbardziej poczytny polski pisarz okresu międzywojennego. Popularność przyniosły mu takie powieści jak Kariera Nikodema Dyzmy, Znachor, Doktor Murek czy Pamiętnik pani Hanki, na p...

Pozostałe książki:

Znachor Kariera Nikodema Dyzmy Profesor Wilczur Pamiętnik pani Hanki Doktor Murek zredukowany Prokurator Alicja Horn Znachor ; Profesor Wilczur Drugie życie doktora Murka Kiwony Trzecia płeć Złota maska Bracia Dalcz i S-ka Prokurator Alicja Horn. Tom 1 Prokurator Alicja Horn. Tom 2 Wysokie progi Świat pani Malinowskiej Czeki bez pokrycia Trzy serca Świat pani Malinowskiej. Trzecia płeć Ich dziecko OSTATNIA BRYGADA TW Trzy serca - Ich dziecko Kariera Nikodema Dyzmy, Znachor, Profesor Wilczur Niewiasty, bądźcie ostrożne! Zły system
Wszystkie książki Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Znachor"

WYBÓR REDAKCJI
8.01.2024

Chodzić po świecie ponad pięćdziesiąt lat i nie przeczytać "Znachora" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, kiedy kilkanaście razy obejrzało się film Jerzego Hoffmana? W końcu nadszedł czas, żebym poznała powieść, której ekranizację możemy zobaczyć w telewizji niemal codziennie. Film mogę oglądać od dowolnego momentu i prawie zawsze przeżywam go tak samo. P... Recenzja książki Znachor

Cudze chwalicie swojego nie znacie

WYBÓR REDAKCJI
10.02.2024

Filmy. Jak one potrafią namieszać… Netflix nakręcił Znachora, który jest wszędzie. Nawet za sałatą. Tak było 40 lat temu (według opowieści), tak jest teraz. Co najważniejsze! Wszyscy znają a nikt nie czytał. Jakie prawdziwe. Jakie smutne. Z tego powodu najpierw przeczytałem i w czasie wolnym, którego nie ma, zobaczę film. Fabuła książki? Jak w... Recenzja książki Znachor

@tata_czika@tata_czika × 5

Obcy ludzie potrafią ranić...

25.09.2023

Zanim otworzyłeś list wszystko było inaczej. Skończyłeś trudną operację w szpitalu i z prezentem dla żony goniłeś do domu, bo dzisiaj rocznica waszego ślubu i jak co roku masz dla niej prezent. Lecz w domu zastała cię głucha cisza. Nie ma jej, nie ma dziecka, została koperta, a w niej list do ciebie. List, który sprawił, że oszołomiony musiałeś us... Recenzja książki Znachor

Kim jest zagubiony człowiek?

3.04.2021

Kto nie zna filmowej adaptacji „Znachora” z roku 1981 z Jerzym Bińczyckim w roli tytułowej? Jerzy Hoffman podjął się realizacji tej adaptacji. Przed II Wojną Światową polscy widzowie również poznali losy doktora Rafała Wilczura. Film wszedł na ekrany kin w 1937, a jego reżyserem był Michał Waszyński. W tym obrazie tytułową rolę zagrał Kazimierz Ju... Recenzja książki Znachor

@adam_miks@adam_miks × 5

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@denudatio_pulpae
2023-06-24
10 /10
Przeczytane Opowieści, które mają to coś - starocie, groza i nie tylko Mam w domu 📚

Proszę Państwa, czy ktoś nie zna profesora Wilczura?*

Profesor Rafał Wilczur, wybitny warszawski chirurg, w wyniku splotu bardzo niefortunnych wypadków, zostaje dotkliwie pobity i ledwo uchodzi z życiem. Niestety, obrażenia głowy powodują u niego amnezję. Profesor Wilczur nie wie kim jest, nie wie skąd pochodzi, ani nie wie gdzie mieszka. Skazany na tułaczkę, chwyta się każdej pracy, aby przeżyć. Gdy kolejny raz musi szukać nowego zajęcia, przypadkowo trafia do młyna, gdzie udaje mu się znaleźć dla siebie pracę i kąt do spania. Od tego momentu w jego życiu zaczną zachodzić duże zmiany, których konsekwencje przejdą jego najśmielsze oczekiwania.

Piękna, wzruszająca historia! Nie tylko o miłości, ale również o poświęceniu, bezinteresowności, wartości ludzkiej pracy i uczciwości. Prawdziwa perełka literatury, do której lubię wrócić. Do filmu również.

* Jeżeli nie, to sio, nadrabiać zaległości :)

× 23 | Komentarze (2) | link |
@aellirenn
2023-01-18
9 /10
Przeczytane

Klaska literatury, a gdyby nie Diana Chmiel z @bardziejlubieksiazki, to nigdy bym za tę powieść nie złapała.

To dopiero styczeń, a ja już chyba mam zaskoczenie roku. To było tak dobre! Tutaj absolutnie wszystko jest takie, jakie powinno. Fabuła wciągnęła mnie przeokrutnie. Jak ja kibicowałam Antoniemu Kosibie w jego życiowej drodze, to sobie nie wyobrażacie. I jak mnie ta książka ukoiła, to też sobie nie wyobrażacie. Bo to taka powieść o byciu uczciwym, o tym, że dobro wraca i że warto rozejrzeć się i dostrzec ludzi wokół siebie.

Muszę jednak przyznać, że ta książka ma pewną wadę, a mianowicie popsuła mi odbiór książek pisanych przez współczesnych autorów opisujących XX-lecie międzywojenne. Tutaj język był piękny, prawdziwy i wręcz przeniósł mnie w tamte czasy. Teraz wszystko, co zabrzmi inaczej, będzie dla mnie nieco sztuczne… No cóż, wielkie działa robią rewolucję, nawet taką czytelniczą.

Gorąco polecam!

× 4 | link |
@piaty
2023-02-15
10 /10
Przeczytane E-book

"Piękno zostawia odcisk na umyśle..."

× 4 | link |
@book_matula
2023-10-01
10 /10

Są książki, które nie można zapomnieć, których nie zapomina się mimo upływu lat. Dziś jedną z takich książek jest klasyka, a mowa o „Znachorze” autorstwa Tadeusza Dołęga-Mosłowicza. Jako nastolatka natrafiłam na tę książkę przez przypadek. Na strychu mieliśmy wszystko od prania, które wywieszane było na bieżąco po kredensy, stare ciuchy na wydanie, szkło np. po śmietanach, mleku i książki które np. nie miały okładki itp. Jedną z takich perełek był właśnie „Znachor” Uwielbiam całym sercem i aż taka nostalgia mnie bierze jak tylko widzę tę książkę. Nawet nie wiedziałam, że jest kontynuacja i teraz muszę to koniecznie nadrobić. Losy słynnego chirurga, profesora Rafała Wilczura, który stracił pamięć poruszy chyba każdego, kto lubi dobrą literaturę. Losy społeczeństwa wiejskiego w porównaniu z elitą jest nie do porównania i jakże na czasie. Nawet teraz pieniądz ma pierwszeństwo, chociażby w kolejkach do lekarza. Jeżeli jesteś osobą, która nie zna tego tytułu to szczerze zazdroszczę, bo przed tobą książka, która na pewno przypadnie tobie do gustu. Opisów jest pełno, więc z całego serca zachęcam do przeczytania, ale osobiście doradzę, żebyście podążali ku niewiadomej i czytali, nie znając opisu książki.

Jakie jest życie kogoś, kto traci pamięć? Jak to jest nie wiedzieć, kim się jest? To temat, który wzbudza moją wielką ciekawość. Książka, która udowodni, że bez względu na to, jakie mamy czasy dobro zawsze było, jest i będzie cenione. Pewnie nieraz spotkałaś ...

× 3 | link |
@nanettenika
@nanettenika
2023-08-04
7 /10
Przeczytane

Historia naprawdę wzruszająca, pełna ciepła i dobroci. Antoni,skromny człowiek, nie pragnący bogactwa, lecz dobra ludzkiego. Najbardziej zapadł mi w pamięć cytat, nie pamiętam czy z książki czy filmu, gdzie znachor mówi, że nie pomaca bogatym czy biednym, lecz ludziom. Zastanawia mnie jednak fakt, że Marysia nie poznała w nim swojego ojca. Przecież miała siedem lat, gdy matka postanowiła odejść od lekarza. Czy mając brodę i skromne ubranie, można się aż tak zmienić?

× 2 | link |
@meryluczytelniczka
2024-01-08
10 /10
Przeczytane

Znachor" to powieść pięknie napisana, trzymająca w napięciu, ale nie takim jak w powieściach sensacyjnych, lecz głęboko emocjonalnym.

× 2 | Komentarze (1) | link |
@eR_
2019-12-19
8 /10
Przeczytane Współpraca Posiadam

Tadeusz Dołęga-Mostowicz (ur. 10 sierpnia 1898 w folwarku Okuniewo koło Głębokiego, zm. 20 września 1939 w Kutach) – polski pisarz, prozaik, scenarzysta i dziennikarz.
Jego najbardziej znaną powieścią jest "Kariera Nikodema Dyzmy", która kilkakrotnie przenoszono na ekran, także w formie serialu.

Nie mniej popularną, jest książka, którą trzymam przed sobą, czyli"Znachor.
Opowiada ona, o światowej sławie chirurgu Wilczurze.Pewnego dnia, jego żona, ucieka z kochankiem, zabierając ze sobą ich córeczkę.
Zrozpaczony lekarz, błąkając się po mieście, zostaje napadnięty, w wyniku czego, traci pamięć.Po pewnym czasie, przyjmując dane zmarłej osoby, jako Antoni Kosiba, zyskuje sławę jako znachor, który, potrafi pomóc, w każdej możliwej dolegliwości.
Przywracając do zdrowia, kalekiego syna gospodarza, zwraca na siebie uwagę"prawdziwych" lekarzy, którzy, nie potrafili pomóc.To oczywiście, nie koniec jego kłopotów, jednak, wszystko kończy się szczęśliwie.

Pozycja, którą przeczytałem kilka, jak nie kilkanaście razy.Ma w sobie coś takiego, że, za każdym razem zagłębiam się w nią, z tą sama przyjemnością, co za pierwszym razem.Może trochę naiwna, ale kto z nas nie jest?Przede wszystkim, jest to opowieść, o tej prawdziwej miłości, która pokonuje wszelkie przeciwności.O rzeczach ważnych i ważkich, o samotności, o pokonywaniu trudności, które się piętrzą przed człowiekiem.W książce ukazana jest również rzeczywistość w międzywojennej Polsce, jej blaski i cienie....

× 1 | link |
@Banshee22
2024-03-07
9 /10
Przeczytane

Sięgnęłam po tę książkę, aby sprawdzić, która wersja filmowa jest bliższa oryginału. Podczas czytania miałam przed oczami obrazy z ekranizacji Jerzego Hoffmana, słyszałam głosy aktorów wypowiadających kwestie wyciągnięte prosto z powieści. Ponownie poczułam magię, którą podejrzewam, że większość z nas doskonale zna.
Oczywiście niektóre sceny nie były takie jak w filmie (lub może odwrotnie, nie wszystkie sceny filmowe były takie jak w powieści), mimo to i tak większość rzeczy się zgadzała. Najbardziej ubolewam nad tym najsłynniejszym zdaniem, którego na próżno szukać w powieści. No bo któż z nas nie zna: "Wysokie sądzie! To jest profesor Rafał Wilczur!"? Brakowało mi tego, bo choć w książce też pięknie rozwiązali kwestię wspomnień profesora, tak jednak w filmowej wersji miało to większą moc i uderzało prosto w serce widza.

× 1 | link |
@beata87
2019-11-17
10 /10
Domowa biblioteczka

Może i staroć, ale jaki. Jeden z najlepszych melodramatów jakie udało mi się przeczytać. Nieodmiennie wzrusza i wywołuje mnóstwo emocji. Może i nie najwyższa półka, ale u mnie ciągle na szczycie - stary, niesamowity melodramat - klasyka gatunku! Co jakiś czas z sentymentem czytam ponownie. Zwykły wyciskacz łez, ale jeśli potrafi efekt uzyskać ponownie, to już ewenement gatunku, świadczący o swoistym geniuszu. Dawno temu moja polonista mawiała, że to literatura dla kucharek - nie jestem snobem, mnie łapie za serce i nie boję się przyznać:)

× 1 | link |
@JMG
2020-09-30
10 /10
Przeczytane

Znachora nie da się nie znać. Kiedyś chociaż leciał w telewizji tylko na jedno święto, dziś można go zobaczyć praktycznie co tydzień. Jak ma się do tego książka?
Moim zdaniem jeszcze lepiej. W książce jest poszerzony wątek Marioli, wiemy więcej o jej matce, poznajemy lepiej historię jej miłości. Idealna, lekka, lecz nieogłupiająca jak współczesne książki obyczajówka

× 1 | Komentarze (1) | link |
@agawska
@agawska
2009-09-08
10 /10
Przeczytane

świetna powieść obyczajowa. Dołęga-Mostowicz jest też dobry w kreśleniu udanych portretów. i co ciekawe, mimo "ckliwego" tematu, unika przerysowania czy kiczowatej schematyczności. do tego jest sesjmografem obyczajowości okresu międzywojnia. świetny pisarz, świetna książka. Dołęgę-Mostowicza powinno się znać i już

× 1 | link |
@ola1709
@ola1709
2011-05-12
Przeczytane

Genilna powieść Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, opowiadająca o miłości, porównująca medycyne "szpitalną" z wiejskimi sposobami radzenia sobie z dolegliwościami, jednak nic nie wyleczy tęskniącego serca. Jedynie osoba, której ono pragnie...

× 1 | link |
AG
@Castiel
2013-08-25
8 /10
Przeczytane Sésame Médecine

Bardzo dobra powieść, choć czasami trochę za ckliwa. Momentami drażniły mnie rozbieżności pomiędzy tekstem a ekranizacją z 1981 roku, ale czytało mi się dobrze i przyjemnie.

× 1 | link |
@camaieu
@camaieu
2013-12-11
Przeczytane

świetna, ponadczasowa powieść o miłości, bogactwie, które nie zawsze daje szczęście i o odnalezieniu prawdziwego szczęścia. polecam każdemu!

× 1 | link |
@Pherffidna
@Pherffidna
2010-05-09
10 /10
Przeczytane

genialna powieść! Najbardziej nie mogłam ścierpieć że brakowało mi paru stron w książce ;)

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Mężczyzna bez opieki, jak ogród bez płotu.
Chcąc serce pozyskać, trzeba całe serce okazać.
- kto ze złym duchem ma do czynienia - mówiła - ten krzywdzi ludzi i żyje nieuczciwie.
Myślę, że dlatego właśnie jesteśmy narodem ludzi biednych, że panuje u nas psychoza pogardy dla wszystkich tych, którzy zdobyli majątek, czy pozycję. Mamy szacunek tylko dla tych, co otrzymywali to wszystko bez żadnej osobistej zasługi i bez żadnego wysiłku, to znaczy drogą spadku.
[...] szczęście póty trwa, póki je człowiek ocenia należycie. A dla człowieka wartość ma tylko to, co ciężko się zdobyło.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Małe kobietki
Małe kobietki
Louisa May Alcott
7.6/10
Wiek niewinności
Wiek niewinności
Edith Wharton
7.7/10
"Wiek niewinności” to nagrodzona w 1921 roku Pulitzerem najwybitniejsza powieść Edith Wharton. Lat...
Niebezpieczne związki
Niebezpieczne związki
Pierre Choderlos de Laclos
8.7/10
Duma i uprzedzenie
Duma i uprzedzenie
Jane Austen
8.9/10
Wichrowe Wzgórza
Wichrowe Wzgórza
Emily Brontë
8.5/10
Szkarłatna litera
Szkarłatna litera
Nathaniel Hawthorne
7.8/10
Określana mianem pierwszej wielkiej amerykańskiej powieści psychologicznej „Szkarłatna litera” to p...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl