Czy ta książka nie jest przypadkiem napisana dla przyjaciół i znajomych szanownych autorów? A może jest jeszcze gorzej - panowie Makłowicz i Mancewicz napisali ją wyłącznie dla siebie? Jeżeli tak, to dotarcie z nią do najszerszych mas czytelniczych nie będzie możliwe. Przewodnik subiektywny kupi zatem tylko wąska i wyspecjalizowana grupa. Dlatego książkę tę trzeba mieć w domu i jako curiosum, i jako znak zwyrodnienia autorów, nie liczących się z ogólnym zapotrzebowaniem.