Trzeci tom trylogii o planecie Helikonii. Powieść jest laureatką British Science Fiction Award, nominowana do Nebuli i Locusa. Pasjonująca trylogia Aldissa o świecie Helikonii, poruszającym się w systemie podwójnej gwiazdy, przez co Wielki Rok liczy na tej planecie liczy 1800 krótkich lat, a każda pora roku trwa przez stulecia. Jesień przyszła na Helikonię bardzo szybko. Planeta oddala się od gorącego Freyra. Coraz bardziej widoczne są oznaki nadchodzącej zimy – pory roku należącej do rasy ancipitów. Ludzie popadają w przygnębienie, mnożą się ruchy religijne. Są i tacy, którzy dążą do całkowitej eksterminacji fagorów, wszystko po to, żeby ludzie przetrwali Wielką Zimę. Ale nieuchronności losu nie można się przeciwstawić. Ekologia planety sama włącza mechanizmy pozwalające rasie ludzkiej przetrwać – wirus helikoidalny, jesienią zwany tłustą śmiercią, zbiera krwawe żniwo. Kto przeżyje ten jest przygotowany na przyjście mrozów. Wirus zabija, ale i daje życie.