Żar Australii

"Alexa Lavenda"
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów
Żar Australii
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów

Opis

Młoda kobieta, której życie nigdy nie oszczędzało, spotyka na swojej drodze mężczyznę, który w życiu ma wszystko na wyciągnięcie ręki. Ona wrażliwa, samotna… wybudowała wokół siebie mur, którego dotąd nikomu nie udało się zburzyć. On seksowny, charyzmatyczny, diabelsko przystojny i bogaty. Max sprawił, że świat Patrycji zatrząsł się w posadach… Czy będzie w stanie zburzyć mur, jaki dziewczyna wokół siebie wybudowała? Czy Patrycja przywróci jego wiarę w szczerość i bezinteresowność kobiet? Dwa różne światy, dwie zupełnie inne osobowości, które przyciąga niesamowita siła.
Data wydania: 2020-10-14
ISBN: 978-83-280-8439-1, 9788328084391
Wydawnictwo: Lipstick Books
Cykl: Kontynenty przyjemności, tom 1
Kategoria: Romans
Stron: 352
dodana przez: katapika

Autor

"Alexa Lavenda" Alexa Lavenda – debiutująca autorka, która od kilku lat prowadzi bloga promującego twórczość polskich pisarzy, miejsca pełnego humoru, wsparcia i pozytywnej energii. Kobieta, matka i wieczny włóczykij. Po długoletnich podróżach i życiu w sześciu róż...

Pozostałe książki:

Żar Australii Chłopak z sąsiedztwa Gorąca gwiazdka Czy to jest przyjaźń…? Amerykański sen Rocker project Europejski raj
Wszystkie książki "Alexa Lavenda"

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Żar Australii"

19.11.2020

„Miłość to ból. Miłość to wyczerpująca tęsknota. Nie chcę już ani jednego, ani drugiego. Za bardzo boli”. Patrycja to młoda dziewczyna nigdy nie miała łatwo, gdy była małą dziewczynką zmarła jej mama. Od tego czasu wszystko zaczęło się sypać. Ojciec nie radząc sobie ze śmiercią żony i samotnością, popada w nałóg alkoholizmu. Patrycja pozosta... Recenzja książki Żar Australii

O Australii bez Australii, ale za to z dobrą fabułą i ciekawymi bohaterami

27.02.2022

Patrycji - głównej bohaterki powieści życie nigdy nie oszczędzało i musiała bardzo szybko dorosnąć. Wcześnie straciła ukochaną mamę i pozostała jedynie pod opieką ojca, ponieważ opiekuńcza ciocia Jadzia wyjechała do Australii. Niestety mężczyzna nie radził sobie z żałobą, zaczął pić i nie opiekował się dzieckiem. Kiedy tylko było to możliwe, dziew... Recenzja książki Żar Australii

@viki_zm@viki_zm × 9

Żar Australii

11.11.2020

Żar Australii to debiut Alexy Lavenda znanej blogerki. Czy udany? Z pewnością okładka przyciąga wzrok, a i opis zapowiada przyjemną przygodę do gorącej Australii i to nie tylko ze względu na panującą aurę. Autorka zaprasza nas do świata Patrycji i Maxa, których dzieli w zasadzie wszystko, a połączyła fascynacja i uczucie, z którym nie potrafią ... Recenzja książki Żar Australii

Świetna historia

9.03.2022

Wierzycie w bajki, które urzeczywistniają się w realnym świecie? W debiutanckiej powieści autorka udowodniła, że jest to możliwe, tylko trzeba zaufać , zburzyć fasady muru jakim odgrodzeni jesteśmy od świata, otworzyć się do ludzi i mówić o wszystkim co nas dręczy. Niedomówienia i domysły mogą spowodować, iż problemy piętrzą się , a miłość zostani... Recenzja książki Żar Australii

@Izzi.79@Izzi.79 × 4

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@WystukaneRecenzje
2020-10-13
3 /10

Spodziewałam się romansu, emocji i typowego dla tego typu powieści schematu. Jednak miałam również nadzieję na to, że będzie w niej coś innego, magicznego, co pozwoli wykrzyknąć „To jest TO! Coś zupełnie innego i wspaniałego!”. Czy tak mogę krzyknąć?

Standardowo poznajemy dwoje bohaterów. Ona po przejściach, nieszczęśliwym dzieciństwie, zamknięta na facetów. On bogaty, przystojny i od razu rzuca jak by urok na Patrycję. Natomiast ona nie chce takiego mężczyzny bo ma pieniądze. On natomiast ma nadzieję na to, że kobieta, na którą patrzy nie jest jak inna i nie zależy jej tylko na jego portfelu. Czy oboje się pomylą co do pierwszych ocen?

Nie, nie i jeszcze raz nie. Bohaterowie są tak infantylni, że aż się słabo robi. Żadne z nich nie wie czego chce i w zasadzie nie ma tu zbytnio szału w fabule. Za mało emocji, za mało wyraziści bohaterowie. Krótko mówiąc: tak samo, jak nudna jest okładka, tak i jej zawartość ☹

Jest to moje pierwsze i ostatnie spotkanie z tą autorką. Niestety, obracamy się w czasach gdzie sprzedają się powieści erotyczne, romanse, a nawet powieści sensacyjno-erotyczne (chociaż może stety?) ale to nie znaczy, że każdy ma się za taką tematykę łapać. A czytelników znajdzie, na wattpad, który nomen omen potrafi w swojej bazie pisarzy mieć perełki, ale również kataklizmy, które mają tysiące odsłon i są wydawane z nadzieją na potężną sprzedaż. Nie o to chodzi by wydać byle chłam, byle się sprzedawał… có...

× 14 | Komentarze (2) | link |
@esclavo
2020-11-09
4 /10

Zawsze mocno kibicuje debiutantom, których znam z Instagrama. To trochę jakby znajomy wydawał książkę, a to przecież nic łatwego. Tak samo było w przypadku Żaru Australii i chociaż erotyków nie czytam, to byłam bardzo ciekawa efektu końcowego.

Nie nastawiałam się na wybitną lekturę, raczej podeszłam do niej mocno chłodno. I mimo tego chemii między mną a powieścią nie było. Do 20 strony Autorka wyczerpała wszystkie banalne zachowania rodem z romansów. Ona biedna, on bogaty. Skrzywdzeni przez los. Przypadkowe spotkanie pełne podtekstów. On zabójczo przystojny, ona oszałamiająco piękna. Potem będą krążyć wokół siebie, tylko tej Australii brak. Czuć też, że to debiut. Mnóstwo powtórzeń, opisów i przemyśleń, które nic nie wnoszą do fabuły. Nie liczyłam na wiele, a i tak jest mi przykro, że to nie wyszło.

Całość muszę ocenić jako bardzo przecietną i mało angażującą powieść. Nie było emocji, lekkości i przyciągania. Nie polecam, ale też nie odradzam, bo może ktoś potrzebuje takiej banalnej historii.

× 5 | link |
@madzia176
@madzia176
2020-10-14
10 /10
Przeczytane

Świetna, cudowna, niezapomniana.. 😍Taka jest tak książka. Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego. 🥰Szkoda, że skończyło się tak a nie inaczej.. czekam niecierpliwie na dalsze losy 😍😍🤩

× 4 | link |
@Wczorajsza_roza_recenzuje
@Wczorajsza_roza_recenzuje
2020-10-10
10 /10

„Żar Australii” to debiut, który zaskoczył mnie, wywołując wiele pozytywnych emocji, przyśpieszając o szybsze bicie serca… i oczywiście o głód ;).


Ona – piękna i kulinarnie utalentowana dziewczyna z pewnym bagażem doświadczeń, chcąca iść do przodu, pod prąd w poszukiwaniu siebie, a także spełnianiu swoich marzeń i ambicji.


On – przystojny i bogaty właściciel obiektu, w którym ona pracuje. Krążą o nim różne zdania, ale to ona będzie miała okazję bliżej go poznać, aby przekonać się co jest prawdą, a co jedynie powtarzanym przez osoby trzecie kłamstwem.


W książce Alexy Lavendy zachwyca to, że nie jest to typowy romans/erotyk. Ta powieść daje od siebie znacznie więcej. Autorka stopniowo i ze smakiem rozkręca akcję, od której czytelnik nie jest w stanie się oderwać. Opisy, którymi nas częstuje są zarówno subtelne, jak i pełne pasji i namiętności.


Autorka wprowadzając czytelnika w świat bohaterów pokazuje zmaganie się z przeszłością, ale także próbę zaufania komuś, gdy rozsądek wcale nie jest tego taki pewien.


Czy Patrycja tocząc walkę pomiędzy sercem a rozumem, w ostatecznym rozrachunku będzie potrafiła zaufać Maxymilianowi i jego intencjom?


Jedno jest pewne – ich relacja zostanie wystawiona na próbę i nie będzie łatwo, zwłaszcza gdy pojawią się osoby chcące tą re...

× 3 | link |
@podrugiejstroniematki
@podrugiejstroniematki
2020-10-10
Przeczytane

„Żar Australii” Alexa Lavenda
Byłam niesamowicie ciekawa tej książki. I powiem Wam, że to kolejny cudowny debiut, powiew świeżości, bo oprócz pikantnego, lecz subtelnego erotyzmu. Znajdziemy w niej mocny przekaz.
Patrycja nie miała łatwego życia śmierć mamy. Widok staczającego się Ojca, który po utracie bliskiej osoby popadł w alkoholizm, wyryła w niej ślad niepewności, zaburzyła samoocenę, sprawiła, że świat głównej bohaterki runął. Dzięki cioci, która wyciągnęła pomocną dłoń i przygarnęła ją pod swoje skrzydła w Australii, zaczęła wierzyć w siebie i odkryła swoją miłość do kulinarii. Marzenia ,które zaczęły w niej kwitnąć, nadawały jej życiu sens i napędzały do działania. Lecz ślady przeszłości sprawiły, że otoczyła się murem, do którego pożądanie, zachwyt drugą osobą i potrzeba bliskości nie miały wstępu. Do czasu, gdy nie pojawił się On charyzmatyczny, przystojny Max Power, równie mocno pokiereszowany przeszłością. Jej subtelność, szczerość i bezinteresowność wzbudziły w nim podziw i obudziły pokłady namiętności, która ich obydwu spalała i magnetycznie do siebie przyciągała... Czy milioner i skromna dziewczyna będą w stanie utrzymać w posadach to, co ich połączyło? Czy przepaść finansowa, jaka ich dzieli będzie miała wpływ na rodzące się uczucie? I w końcu czy dwa różne od siebie charaktery będą umiały żyć w harmonii? Sprawdźcie sami ❤️
Jestem zauroczona powieścią. Autorka nie sięgnęła po schematy. A bohaterowie wykreowani namacalnie sprawiają, że czujemy...

× 3 | link |
@viki_zm
2022-02-27
6 /10
Przeczytane 2022 Książka papierowa Posiadam Współpraca recenzencka

O Australii bez Australii, ale za to z dobrą fabułą i ciekawymi bohaterami

Patrycji - głównej bohaterki powieści życie nigdy nie oszczędzało i musiała bardzo szybko dorosnąć. Wcześnie straciła ukochaną mamę i pozostała jedynie pod opieką ojca, ponieważ opiekuńcza ciocia Jadzia wyjechała do Australii. Niestety mężczyzna nie radził sobie z żałobą, zaczął pić i nie opiekował się dzieckiem. Kiedy tylko było to możliwe, dziewczyna wyjechała do ciotki i od szesnastego roku życia ciężko pracowała. Patrycję lepiej poznajemy dopiero pięć lat później kiedy świętuje swoje dwudzieste pierwsze urodziny, które mają otworzyć jej drzwi do przyszłości. Kobieta kończy studia, a w perspektywie ma zmianę pracy i możliwość zostania szefem kuchni.

Max jest synem znanego multimilionera, który wydaje się być play boyem. Jakiś czas temu wrócił do ojca, by bardziej uczestniczyć w prowadzeniu rodzinnej firmy. Przystojny mężczyzna nie miał dobrej opinii wśród ludzi, którzy go znali, ale okazuje się, że po tylu latach bardzo się zmienił.

Czy tak różnych od siebie ludzi może połączyć prawdziwe uczucie? Czy spokojna i zamknięta w sobie dziewczyna oraz bogaty i przystojny mężczyzna mają ze sobą coś wspólnego? Czy to, jakie ktoś sprawia wrażenie i co się o nim mówi, zawsze musi być prawdą?

Jeśli jesteście zainteresowani to odpowiedzi na powyższe pytania, ale również wiele innych informacji znajdziecie w pierwszym tomie z cyklu "Kontynenty ...

× 2 | link |
ZA
@zaczytanalala
2020-11-02
5 /10

Zawiodłam się na tej książce. Wiem, ze po powieściach tego typu nie ma co oczekiwać szczególnie górnolotnych przeżyć i opisów, jednak nie spodziewałam się czegoś aż tak nijakiego. Dla mnie nie jest to ani romans, ani erotyk, w zasadzie taki bliżej nieokreślony gatunek.
Główna bohaterka jest dziewczyną po przejściach, która po zakończeniu szkoły wyjeżdża do cioci do Australii, by tam spełniać swoje marzenia. Może nie wiedzie jakiegoś szałowego życia, jednak udaje jej się odnaleźć swoją pasję i stopniowo dąży do spełnienia marzenia, jakim jest praca w renomowanej restauracji. Powoli najlepsi restauratorzy zaczynają się starać o pozyskanie jej do swojego składu, a ona kończy pracę nad książką kucharską. Zła passa się odwraca i wiedzie pozornie szczęśliwe życie. Pewnego dnia poznaje syna swojego obecnego pracodawcy, w którego kurorcie pracuje tymczasowo jako sprzątaczka. Oczywiście ciągnie ich do siebie i zaczynają się spotykać, a dziewczyna wciąż czuje się w tej relacji nie na miejscu. Ich spotkania są istną sielanką, aż do balu charytatywnego, którego chłopak jest głównym organizatorem. I wtedy dziewczyna zostaje zmieszana z błotem przez jego matkę i wcześniejszą dziewczynę, a bańka idealnego związku pęka.
Nie ma w tej książce niczego, co w jakiś sposób by mnie zachwyciło lub sprawiło, ze uznałabym tę książkę za must have dla każdego. Dużo powtórzeń z innych książek tego typu, z jakimi do tej pory się zetknęłam, a do tego brak jakiejś konkretniej fabuły. Mam wrażen...

× 2 | link |
@gosia.zalewska12
2020-10-15
1 /10

Sięgając po tę książkę spodziewałam się miłej lektury, historii w pięknej Australii. A dostałam lekturę na wskroś przewidywalną i mega banalną. W tej książce nie dzieje się nic, wieje nudą od pierwszej strony. Bohaterowie za bardzo idealni, a przy tym nijacy. Bardzo się zawiodłam, temat nie wykorzystany, a szkoda:(

× 2 | Komentarze (1) | link |
@natalka2181
2020-11-28
8 /10
Przeczytane

Po książkę sięgnęłam ponieważ udało mi się ją upolować na stronie Czytam Pierwszy.
Bardzo dobra książka, jedyną wadą która rzuciła mi się w oczy to brak rozdziałów, choć może nie dla wszystkich jest to wada. Drugim minusem książki to fakt, że miałam wrażenie, że prawie co chwila jest powtarzany tekst w stylu "Pati jest taka cudowna, bo nie obchodzą ją pieniądze i status Maksa", co mnie troszkę zaczynało irytować. Zdarzało się, że książka wydawała mi się przewidywalna, jednak należy docenić pomysł oraz realizację. Bardzo spodobała mi się ambitność głównego bohatera.
W książce autorka również bardzo dobrze przedstawiła relacje pomiędzy bohaterami oraz ich stopniowe budowanie jej.
Na pewno nie jest to książka w której już po kilku stronach mamy opis seksu, a wręcz przeciwnie opisane jest powolne zdobywanie zaufania do drugiego człowieka.
Książka jest naprawdę dobra i jak najbardziej ją polecam. Już nie mogę doczekać się kolejnej części.

× 1 | link |
@Wiejska_biblioteczka
2021-02-15
7 /10
Przeczytane Ebook

Jest to bardzo udany debiut literacki. Lekki, przyjemny i intrygujący. To idealna lektura na relaks. Czasami główna bohaterka była nieco zbyt irytująca, a jej zachowanie nielogiczne. Niemniej jednak całość okazała się nadzwyczaj atrakcyjna. Już nie mogę doczekać się kolejnej części.

× 1 | link |
MA
@marcinkowskapatrycja
2020-12-17
10 /10

Uwielbiam romanse, ten oprócz tego, że jest bardzo wciągający ocieka pikanterią! :) Lekka, zmysłowa, poprawiająca humor. Zdecydowanie polecam! Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

× 1 | link |
@bookaholic.in.me
2022-03-05
8 /10

Debiut Alexy Lavendy to przede wszystkim realizm i precyzja. Odnosi się to zarówno do kreacji bohaterów jak i opisywanych wydarzeń. Podczas czytania miałam wrażenie jakbym słuchała opowieści o czyimś życiu, dokładnej, stawiającej nacisk nie tylko na zarysowanie historii bohaterów i okoliczności ale przede wszystkim na emocje. Pozwala nam dogłębnie zrozumieć wszelkie targające nimi uczucia, ale także wątpliwości i rozterki. Pisze lekko i pewnie, co sprawia, że trudno odczuć, że to pierwsza wydana książka Autorki. I choć historii o ludziach z dwóch różnych światów było wiele to zaręczam, że "Żar Australii" należy do nielicznych powieści, w której zamiast motywu Kopciuszka otrzymamy autentyczną opowieść, która mogła wydarzyć się naprawdę.
Patrycja od 5 lat mieszka w Australii wraz z ciotką i jej mężem. Dla niej ten wyjazd w nastoletnim wieku był szansą na lepsze życie, a także posmakowanie beztroski i poczucie, że komuś na niej zależy. W młodym wieku straciła matkę i pośrednio również ojca, od zawsze więc nauczona była odpowiedzialności i tego, że wszystkie obowiązki spoczywały na jej barkach. Choć obecnie także pracuje bardzo ciężko to i tak w niczym nie przypomina to jej życia w Polsce. Zatrudniona na dwóch etatach, zakochana w gotowaniu, marzy o zostaniu szefem kuchni i wydaniu książki kucharskiej. Jest zupełnie inna niż dziewczyny w jej wieku, kompletnie niezainteresowana płcią przeciwną czy imprezami. Zna wartość pieniądza, ma swoje cele, a dzięki ambicji i s...

| link |
@ksiazkawautobusie
2021-03-05
7 /10
Przeczytane

Czy będąc dziećmi, lubiliście bajki? A bajkę o dziewczynie, która zgubiła szklany pantofelek? A co byście powiedzieli na Kopciuszka, który świetnie gotuje i pragnie wydać książkę kucharską? Brzmi smakowicie prawda? Zapraszam Was więc na kilka słów o bardzo ciekawym debiucie bardzo pozytywnie zakręconej autorki.

Patrycja to młoda, piękna polka, która jakiś czas temu przeniosła się do Australii, aby spełnić swoje marzenia i cele. Walczy o lepsze jutro, mimo bagażu doświadczeń. Pracuje u swojej cioci jako sprzątaczka w hotelowym kurorcie, dorabia w restauracji, studiując jednocześnie. W wolnych chwilach oddaje się bez pamięci swojej pasji- gotowaniu. Skrycie marzy o wydaniu swojej książki kucharskiej. Od Patrycji bije prawdziwa determinacja i sumienność w dążeniu do założonego celu, ale przy tym zachowała urok i subtelność. Po prostu nie da się jej nie lubić.

Max natomiast to przystojny, młody mężczyzna, który także w swoim życiu wiele przeszedł. Brzydzi się zakłamaniem i obłudą, która jako bogaczowi otacza go z każdej strony. Do tej pory kobiety widziały go tylko i wyłącznie przez pryzmat jego portfela. Do większości doszedł dzięki swojej ciężkiej pracy. Od pierwszego momentu dostrzega w Patrycji coś więcej. Sprawę komplikuje jednak fakt, że jest on jej pracodawcą.

Dwa skrajne bieguny, które przyciągają się jak magnes. Sprzątaczka i milioner, historia mogł...

| link |
@Angel
2022-07-23
4 /10
Przeczytane

Żar Australii to stronicowo taka książka akuratna, niecałe 400 stron. Chociaż ten tytuł ostatecznie nie tyle czytałam, co słuchałam. Umilał mi czas w pracy. Ostrzegam tylko, nie sięgajcie po tę książkę będąc głodnym! Serio, nie raz i nie dwa sprawiała, że miałam ochotę na pyszności w niej wspomniane!
Patrycja pracowała w restauracji, jedzenie, przygotowywanie go, ulepszanie, było jej pasją i to naprawdę dało się wyczuć, za co zdecydowanie duży plus.
Dziewczyna od dawna musiała dbać o siebie sama, kiedy jednak nic nie trzymało jej już w Polsce, wyjechała do Australii, gdzie od kilku lat mieszkała jej ciocia.
Właśnie tam obie pracowały w kurorcie wypoczynkowym pewnego multimilionera. A teraz wracał tam pan multimilioner młodszy- Max.
Pati nie miała o nim dobrego zdania, chociaż swoje poglądy wyrobiła sobie głównie na podstawie plotek, co było słabe i szczerze mówiąc, im dalej, tym coraz bardziej irytujące!

Cała książka jest dość lekka i przyjemna, jeśli mowa o stylu autorki.
Maxa szybko dało się polubić, z Patrycją było nieco gorzej, była tak zmienna i często tworzyła historie wyssane z palca, co mnie denerwowało. Trochę było tego za dużo i w pewnym momencie odrobinę też nużyło.
Porządnie między tą dwójką dało się wyczuć, a jednocześnie, nie mamy tutaj scen erotycznych od początku książki, Patrycja miała swoje zasady i całkiem silną wolę, do czasu przynajmniej ;)

Trochę tylko w tym wszystkim mało Australii, chciałabym jeszcze bardz...

| link |
@izuu_i_ksiazki
2022-09-14
Przeczytane

Z ostatnio przeczytanych, na moją listę perełek wskakuje "Żar Australii " @alexalavendablog @lipstickbooks ❤️ od razu po lekturze pierwszego tomu, zamówiłam dwa kolejne 🤭 Świetna historia miłości, typowy mezalians, ale ukazany w bardzo dobrym świetle, z ciekawymi bohaterami. Ona biedna- on bogaty, ale autorka pokazała, że te dwa odmienne światy mogą do siebie idealnie pasować. Bohaterowie tej ksiazki są przecudowni. Max- mimo tego, że jest z klasy wyższej, nie daje tego po sobie poznać i nie jest nadętym bufonem. Patrycja to twarda kobieta, która idzie po swoje marzenia i realizuje się. Mimo,że między tą dwójką szybko zaczyna iskrzyć, to ich podchody do siebie są dość subtelne i trochę bawią się ze sobą w kotka I myszkę, zanim dojdzie do czegoś więcej.
Podobała mi się ta książka bardzo!

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Żar Australii. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Amerykański sen
Amerykański sen
"Alexa Lavenda"
7.8/10
„Kolejna strata i kolejna szansa od życia. Historia lubi się powtarzać, zataczać kręgi... Pokochała...
Europejski raj
Europejski raj
"Alexa Lavenda"
8/10
Szczęście było tak blisko, na wyciągnięcie ręki… jednak los po raz kolejny zakpił sobie z Patrycj...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl