To najbardziej artystyczna książka jaką czytałam, a na dodatek mój patronat. Jeśli interesujesz się sztuką, kochasz malować, to z pewnością idealnie odnajdziesz się w wątku artystycznym.
Jeśli bardziej pociągają cię ciekawe historie, kłamstwa i intrygi to w tej książce też znajdziesz coś dla siebie.
Gdy nagle Luke i Alexis odkrywają nieznany portret, na pierwszy rzut oka Van Gogha na myśl przychodzi im legenda krążąca w świecie sztuki. Ponoć wielki mistrz namalował go przed śmiercią, jednak obraz znikł i nikt nie wiedział gdzie się znajduje. To ogromne odkrycie rozbudza nadzieje w naszej parze, muszą jednak potwierdzić jego autentyczność, jednak nim się to dzieje, portret zostaje skradziony i ginie po raz kolejny.
Luke i Alexis nie chcą się poddać i usilnie szukają obrazu, pomaga im agent Smith. Okazuje się jednak, że w grę zamieszani są bardzo wpływowi i niebezpieczni ludzie. Ta opowieść, to wielkie polowanie na obraz, stawianie zasadzek, szpiegostwo. Ci którzy lubią sensacje poczują ten dreszczyk emocji.
Drugim wątkiem, biegnącym w innej linii czasowej jest historia powstania tego portretu i jak długą drogę przeszedł, by móc w końcu zostać znaleziony na strychu z antykami.
To co podoba mi się najbardziej to wplecenie prawdziwych cytatów z Van Gogha, oraz pewne fakty. Mam poczucie, że nie tylko przyjemnie spędziłam czas przy tej lekturze, ale też się czegoś dowiedziałam.