Wyspa

Victoria Hislop
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów
Wyspa
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów

Opis

Trzecia najlepiej sprzedająca się książka w Wielkiej Brytanii w 2006 roku (ponad 700 tys. egzemplarzy!). Sofia Fielding nigdy nie mówiła o swojej przeszłości, wspominała jedynie, że przed przyjazdem do Londynu w wieku 18 lat, wychowywała się w małej wiosce na Krecie. Gdy jej córka Alexis, stojąca przed poważną decyzją życiową, postanowia poznać rodzinne sekrety, matka daje jej list do starej przyjaciółki Fotini, obiecując, iż wszystkiego dowie się od niej. Po przyjeździe do Grecji Alexis ze zdumieniem odkrywa, że Plaka leży o rzut kamieniem od dawnej kolonii trędowatych – osady na niewielkiej, kamienistej wysepce Spinaloga. Co wiąże obie kobiety z tym smutnym, zapomnianym przez Boga miejscem? Krok po kroku Alexis odkrywa historię swojej rodziny, a także wielki sekret, który od lat łączy kolejne pokolenia kobiet z niegościnną Spinalogą.
Data wydania: 2007-11-09
ISBN: 978-83-7359-561-3, 9788373595613
Wydawnictwo: Albatros
Seria: Pi do kwadratu
Stron: 432
Mamy 5 innych wydań tej książki

Autor

Victoria Hislop Victoria Hislop
Urodzona 8 czerwca 1959 roku w Wielkiej Brytanii (Bromley, Wielka Brytania)
Victoria Hislop jest pochodzącą z Wielkiej Brytanii pisarką, która od czasu debiutu w 2005 roku, kiedy to ukazała się jej świetnie przyjęta powieść pod tytułem „Wyspa”, niezmiennie cieszy się sympatią czytelników na całym świecie. Wśród jej książek...

Pozostałe książki:

Wyspa Pewnej sierpniowej nocy Nić Powrót Pocztówki z Grecji Z widokiem na wschód słońca
Wszystkie książki Victoria Hislop

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zapraszamy na Kretę z dala od All Inclusive

14.08.2021

Zanim przejdę do książki, która urzekła mnie bez reszty i sprawiła, iż wszelkie domowe obowiązki zostały odsunięte na boczny tor celem dokończenia powieści, muszę zadać sobie pytanie, czy można być obiektywnym względem historii umiejscowionej w dobrze czytelnikowi znanym miejscu, jakie miał okazję odwiedzić? Chyba nie. Gdy autor roztacza przed nam... Recenzja książki Wyspa

@ksiazka_w_pigulce@ksiazka_w_pigulce × 6

Podróż w jedną stronę ....

30.08.2021

Spinalonga. Mała wyspa 20 kilometrów od wybrzeży Krety. Dziś, słońce, błękit morza i niesamowita cisza. Kiedyś? Przez ponad 50 lat stanowiła miejsce, gdzie zsyłano chorych na trąd. Przeklęta wyspa, miejsce, w którym życie setek ludzi zamieniało się w piekło. Piekło na ziemi. To miejsce, z którego nieliczni wracali żywi. A większość pozostała tam n... Recenzja książki Wyspa

wyspa trędowatych

24.05.2012

Moim dzisiejszym tematem jest wyspa Spinalonga. Wokół tego miejsca kręci się cała akcja. Autorka "Wyspy" Victoria Hislop umieściła na początku książki informację: Wyspa Spinalonga, położona u północnych wybrzeży Krety, od 1903 do 1957 roku była główną grecką kolonią trędowatych. Ta krótka notatka przenosi nas w czasie. Nie zawiera niczego oprócz kr... Recenzja książki Wyspa

@deszczowa_nimfa@deszczowa_nimfa × 2

Wyspa

23.07.2024

Alexis, stając na życiowym rozstaju dróg, postanawia wyruszyć w podróż tropem swoich przedków. Kiedy jej stopy lądują na Krecie, w maleńkiej miejscowości, Place, w której jej matka, Sophia, spędziła większość dzieciństwa, kobieta nie ma pojęcia jak niesamowite tajemnice kryje kilka wcześniejszych pokoleń jej rodziny. Dziewczyna zatrzymuje się u wi... Recenzja książki Wyspa

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Malwi
2021-07-29
6 /10
Przeczytane

" Wyspa " to powieść obyczajowa której akcja toczy się na dwóch greckich wyspach, Krecie i Spinalodze zwanej również wyspą trędowatych. Przed wielu laty wyworzeni byli na nią ludzie którzy zachorowali na trąd. Wówczas była to choroba śmiertelna i był to jedyny sposób aby odseparować zakażonych od zdrowych. Wśród mieszkańców wyspy znaleźli się przodkowie Alexis.

Powieść przedstawia historię datowaną od 1939 roku i odkrywa losy czterech pokoleń greckiej rodziny.

Książka pomimo trudnych tematów ma ciepły, optymistyczny, klimat. To nie jest lektura przygnębiające a raczej pokrzepiająca.

Powieść przeznaczona jest dla niewymagającego czytelnika. Wiele wątków jest rozwiniętych i w momencie kiedy zaczynają zaciekawiać autorka je urywa. Podobnie jest z niektórymi bohaterami tak jakby zabrakło odwagi na wykreowanie postaci.

Pomysł na fabułę był ciekawy niestety wykonanie nie przypadło mi do gustu. Nie lubię jeśli ktoś wzbudza zainteresowanie tematem a potem urywa i przechodzi do innych wątków niepowracając już do porzuconej historii. Trochę więcej oczekuję od jednej z najchętniej kupowanych książek XX wieku!

× 9 | link |
@coolturka104
2021-10-06
8 /10
Przeczytane

Jeśli kochacie sagi rodzinne w stylu Kate Morton czy Lucindy Riley, to zachwyci was twórczość Victorii Hislop. To współ­cze­sna bry­tyj­ska pi­sar­ka, au­tor­ka ośmiu po­wie­ści iopo­wia­dań.

Wy­da­na w2005 roku debiutancka "Wyspa", tra­fi­ła na czo­ło­we po­zy­cje list be­st­sel­le­rów istała się sen­sa­cją wy­daw­ni­czą. Na jej pod­sta­wie na­krę­co­no również se­rial te­le­wi­zyj­ny. Do jej bo­ha­te­rów pisarka po­wra­ca wpo­wie­ści, "Pew­nej sierp­nio­wej nocy".

Zanim wwieku osiem­na­stu lat Sofia Fiel­ding przy­je­cha­ła do Lon­dy­nu, wy­cho­wy­wa­ła się na Kre­cie, wmałej wio­sce ona­zwie Plaka. Jej córka Ale­xis udaje się do Grecji, chcąc po­znać swe korzenie. Od­kry­wa, że Plaka są­sia­du­je zdawną ko­lo­nią trę­do­wa­tych – osadą na ka­mie­ni­stej wy­sep­ce Spi­na­lon­ga (od 1903 do 1957 roku była głów­ną grec­ką ko­lo­nią trę­do­wa­tych).

Co wiąże ko­bie­ty zro­dzi­ny Sofii ztym miej­scem? Krok po kroku Ale­xis od­kry­wa prze­szłość matki, babki, ciot­ki ipra­bab­ki, atakże wiel­ki se­kret, który od lat łączy ko­lej­ne po­ko­le­nia ko­biet znie­go­ścin­ną Spi­na­lon­gą.

Cykl "Wyspa" to pełne wzruszeń i dramatyzmu opowieści o czterech pokoleniach rodziny rozdzielonej przez wojnę i chorobę. Rozgrywająca się na greckich wyspach akcja, przyprawa o zawrót głowy. Opisy przyrody oraz cała towarzysząca im aura, wywarły na mnie ogromne wrażenie. Hislop stworzyła niesamowity, ocierający się o magię, budzący nostalgię klimat. Piękny, ba...

× 6 | link |
@Betsy59
2019-11-04
8 /10
Przeczytane 2019

Szok. Nie wiedziałam, że trąd zbierał swoje żniwo w Grecji jeszcze w latach 50-tych XX wieku (myślałam, że zanikł w całej Europie, tak jak w Polsce w XVII wieku). I że istnieje u wybrzeży Krety, obecnie nie zamieszkała, wyspa Spinalonga służąca do zsyłania tam trędowatych z całej Grecji. Ostatni wyleczeni trędowaci opuścili ją w 1957 roku! Byłam na Krecie, ale w trochę innym rejonie i o niej nie słyszałam. O życiu kolonii trędowatych na Spinalondze dowiedziałam się dopiero z książki „Wyspa”.
Z książki dowiadujemy się, że warunki życia na Spinalondze były dla wielu zesłanych tam osób lepsze niż w ich rodzinnych miejscowościach. Był prąd, ogrzewanie, jedzenie, czysta woda, rząd wypłacał pieniądze... Sprawnie zarządzana społeczność przez inteligentnych, wykształconych trędowatych, którzy nie mogą z wyspy wyjechać, więc swoją energię poświęcają dla dobra własnego i lokalnej społeczności. Niesamowite, bo prawdziwe.
Oprócz życia na Spinalondze są jeszcze poruszające historie miłosne Kreteńczyków żyjących w Place, skąd wyspę trędowatych widać jak na dłoni i które są z nią ściśle powiązane.
Victoria Hislop pisze romanse dziejące się w Grecji, ale z interesującym wątkiem historycznym i mają one, przynajmniej dla mnie duże wartości poznawcze. Jest to druga książka, po „Nici” tej autorki, którą przeczytałam i myślę, że nie ostatnia. Natomiast, jeżeli jeszcze kiedyś pojadę na Kretę, z pewnością odwiedzę Spinalongę.

× 6 | link |
@Justyna_K
2019-11-07
10 /10
Przeczytane Moje Top 10 Ebook/Legimi Warte polecenia Kobiecy kącik

Po niedawnej lekturze " Firmina " myślałam, że długo przyjdzie mi czekać na książkę która zawładnie moją duszą i skradnie mi serce. Tak się nie stało. " Wyspa " Victorii Hislop oczarowała mnie, porwała, wzruszyła i zagościła na stałe w moim sercu. Przepiękna, klimatyczna, nastrojowa, miejscami smutna i wzruszająca wielopokoleniowa historia kobiet z pięknej greckiej wyspy. Historia odwagi, poświęcenia, namiętności, tragedii choroby oraz siły miłości. Cofamy się w przeszłość do 1939 roku gdzie poznajemy szczęśliwe małżeństwo : Eleni i Giorgisa Petrakisów oraz ich dwie córki : Annę oraz Marię. Ich szczęśliwe życie zostaje przerwane i naznaczone na kilka pokoleń jedną z najstarszych i najstraszliwszych chorób świata : trądem. Choroba ta kładzie się cieniem na ich życiu i powoduje, że nawet wiele, wiele lat później Sofia - wnuczka Eleni, odczuwa wstyd i głęboko skrywa prawdę o swoich greckich korzeniach i swojej rodzinie przed najbliższymi : mężem i córką. Czy słusznie musicie sami to ocenić. Historia kobiet z rodziny Petrakisów na długo zapadnie wam w serca. Polecam.

× 6 | link |
@Antoniowka
2024-12-18
5 /10
Przeczytane

Może i ładna historia, ale mocno naginająca fakty.

× 3 | link |
EK
@EwaK.
2022-07-04
8 /10
Przeczytane

Lato, greckie wyspy: Kreta i leżąca obok Spinalonga, leprozorium, poszukiwanie tożsamości, miłość, zdrada, wojna.

Piękne otwarcie mojego wakacyjnego czytania, czasu, kiedy nie wybrzydzam i akceptuję leciutkie leżakowe czytadełka. Gdybym wiedziała, że to o trędowatych, pewnie bym sobie w wakacje odpuściła. Odpaliłam w ciemno audiobooka i trafiłam na „Wyspę”, książkę ambitną i dla mnie rozwijającą.
Pomijam wątek romansowy w kilku kolejnych pokoleniach kreteńskiej rodziny, zbrodnię, złamane serca, wiarołomstwo, Kopciuszka awansującego do wyższych sfer, te sprawy interesowały mnie najmniej. Ale jeśli kto lubi taką tematykę - to proszę bardzo, czteropokoleniowa saga z dramatem rodzinnym jak z greckiej tragedii i romanse jak się patrzy.

„Wyspa" to opowieść niezwykła, bo powiązana z niezwykłą chorobą, o której wie się niewiele. Przede wszystkim zaś z tytułową wyspą Spinalongą - ostatnią kolonią trędowatych w Europie. Zafascynowały mnie fakty dotyczące choroby, poświęcenie lekarzy, eksperymentowanie i odkrycie lekarstwa oraz przede wszystkim to, jak wyglądało codzienne życie na odizolowanej wyspie, jak była zorganizowana, jak leczono trąd i czy zawsze choroba kończyła się śmiercią, a wcześniej poważnym oszpeceniem. Co czuli ludzie skazani na wygnanie do końca życia, jak bardzo cierpieli z powodu tęsknoty, samotności i strachu, że umrą, że nie dadzą rady w izolacji.

Każdy z bohaterów tej historii jest jakoś związany ze Spinalongą. Albo trafił jako p...

× 2 | link |
@freya1982
@freya1982
2010-11-12
10 /10
Przeczytane

Fantastycznie napisana, wciągająca. Po lekturze zapragnęłam pojechać i osobiście zwiedzić Spinalongę!

× 2 | link |
KA
@kakilaki
2011-07-07
10 /10
Przeczytane

byłam na tej wyspie. Książkę czytałam już po pobycie i przypominając sobie jak tam jest doszłam do wniosku, że Hislop oddała bezbłędnie klimat w książce. Brawo!

× 1 | link |
@ewfor
2022-10-29
8 /10
Przeczytane

Kiedy pierwszy raz usłyszałam historię o wyspie Spinalonga i informację, że została o niej napisana książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać, a kiedyś w przyszłości może i odwiedzić tę wyspę, chociaż przy mojej chorobie morskiej podróż statkiem czy jachtem może być wielkim znakiem zapytania.

Autorka tej powieści na kilka dni przeniosła mnie do Grecji, ale takiej innej, nie tej znanej z pocztówek turystycznych, ale do tej mrocznej, dramatycznej chociaż wciąż pięknej.

Fabuła tej książki to dramatyczna opowieść o czterech pokoleniach rodziny rozdzielonej i przez wojnę, i przez chorobę. Ale to również opowieść o miłości silnej jak skała i kruchej jak porcelana.

Książka zaczyna się czasem współczesnym, kiedy młoda kobieta, której mama urodziła się i wychowała na jednej z greckich wysp, wybiera się do Grecji i przy okazji pragnie poznać przeszłość matki, skrzętnie przez lata utajnioną. Będąc na miejscu poznaje starszą kobietę dość blisko niegdyś związaną z rodziną jej mamy i tu zaczyna się cała historia nie tylko o dotkniętych chorobą ludziach zamieszkujących wyspę, co o wielu dramatach towarzyszących rodzinie.

Widok wyspy jest dla dziewczyny nie tyle tajemniczym co szokującym.

Ta książka jest niesamowita, pełna bólu, dramatu, ale i radości jaka płynie z relacji między członkami rodzin, miłości i szczęścia, które dla jednych jest czymś zupełnie naturalnym a dla innych spełnie...

| link |
@tomzynskak
2021-08-10
8 /10
Przeczytane

Co za poruszająca i wciągająca powieść! Wcale się nie dziwię, że w 2005 roku książka ta stała się bestsellerem, a za jej sprawą wielu turystów ruszyło odkrywać malownicze zakątki Grecji. To wtedy ten kraj na nowo stał się ogromną atrakcją turystyczną. Sama zawsze marzyłam o tym, aby zwiedzić Grecję, a za sprawą tej książki przeniosłam się w to przepiękne miejsce i i poznałam historię, o których być może nigdy bym się nie dowiedziała.

Autorka ma dar do pisania i robi to w sposób cudowny. Używa prostego, ale i niezwykle opisowego oraz malowniczego języka, który pobudza wyobraźnię czytelnika. Książka wciąga już od pierwszych stron tworząc wokół siebie tajemniczą i przejmującą aurę. Autorka miała świetny pomysł na fabułę, a jego wykonanie naprawdę bardzo przypadło mi do gustu. Wraz z bohaterką poznajemy tajemnice rodzinne jej matki i wielopokoleniowej historii mieszkańców małej rybackiej miejscowości - Plaki oraz wyspy Spinalongi. Wyspa ta przez lata była miejscem odosobnienia ludzi chorych na trąd. Za sprawą książki poznajemy dramaty rodzin, których bliskich zesłano na wyspę, a także historię ludzi dla których miejsce to stało się nowym domem. Kartka za kartką poznajemy nowe powstałe społeczeństwo dotknięte chorobą, która wyniszczała ich organizm, ale nie odebrała woli życia. Jesteśmy świadkami, jak ludzie Ci starają się prowadzić normalne życie, gdzie wokół nich funkcjonują zakłady fryzjerskie, kawiarnie, sklepy… Dowiadujemy się o silnym przywiąza...

| link |
@self_chapter_life
@self_chapter_life
2023-11-05
7 /10

W opisie jest wzmianka, że miłośnicy Lucindy Riley pokochają również tę książkę i myślę, że tak właśnie mogłoby być. Osobiście czytałam jedynie pierwszą część z serii Siedmiu Sióstr, ale faktycznie - "Wyspa" Victorii Hislop jest utrzymana w bardzo podobnym klimacie.

Początkowo nieco gubiłam się w fabule, jednak później wszystko wróciło na swoje tory i przeniosłam się do czasów, gdzie w małym miasteczku o nazwie Plaka panowała choroba, która rozdzielała rodziny niejednokrotnie na zawsze. Trąd, bo o tej chorobie mowa, stał się przekleństwem wielu rodzin. Osoby dotknięte tą przypadłością niezwłocznie wywożone były na wyspę o nazwie Spinalonga, gdzie pozostawały w większości przypadków do końca swoich dni. Czytając o tym wydawało się, że przedstawiona historia rozgrywała się w bardzo odległych czasach, jednak ostatnia taka sytuacja miała miejsce zaledwie kilkadziesiąt lat temu bowiem zsyłki na Spinalongę rozgrywały się w latach 1905-1957.

W książce możemy przeczytać o historii czteropokoleniowej rodziny. Alexis, młoda kobieta mieszkająca w Londynie, postanawia odkryć skrzętnie ukrywane sekrety swojej rodziny, która posiada greckie korzenie, jednak temat ten nie jest zbyt chętnie poruszany przez jej matkę Sofię Fielding. Alexis dzięki swojej determinacji postanawia wybrać się na Kretę i wszystkiego się dowiedzieć od Fotini - starej przyjaciółki jej matki. Niedługo potem odkrywa szereg informacji o swoich przodkach, aż do czwartego pokolenia.

Jest to...

| link |
@czytanie.na.platanie
2021-09-27
8 /10
Przeczytane Posiadam Przeczytane 2021

Powieść obrazuje nam Grecję jakiej nie znamy, bo choć Kretę każdy z pewnością kojarzy, jeśli nie z pięknych plaż, to chociaż z nazwy, to nie każdy wie, że na wysokości miejscowości Plaka z Kretą sąsiaduje mała wyspa Spinalonga, na której do 1957 roku mieściła się kolonia trędowatych.

To historię tych ludzi chorych, zdeformowanych, skazanych na banicję i śmierć z dala od bliskich, opowiada Victoria Hislop w powieści „Wyspa”.

Na Spinalongę udajemy się wraz z młodą kobietą, Alexis, która przybywa tu by poznać przeszłość swojej matki. Dlaczego nigdy nie chciała o niej mówić? Jaką tajemnicę skrywa? Jaki związek może mieć historia jej przodków z „wyspą żywych trupów”?

Ta opowieść w formie sagi rodzinnej, sięgającej kilku pokoleń, traktuje o piętnie choroby, obsesyjnej namiętności, trudnych wyborach i ludzkich tragediach. Na pierwszy plan wysuwają się dwie bohaterki, siostry różne jak ogień i woda, których losy śledzimy od dzieciństwa. Wraz z nimi przeżywamy tragedię rozstania, strach w obliczu wojny, pierwsze namiętności i zderzenie z bezwzględnością życia. Jesteśmy też świadkami stopniowej zmiany nastawienia i świadomości ludzi wobec trędowatych, upadku mitów, które skazywały chorych na całkowitą izolację, a w końcu rodzenia się nadziei na znalezienie leku na trąd. Opis życia mieszkańców wyspy okazał się diametralnie różny od moich wyobrażeń. Uwierzycie, że ludziom chorym i uwięzionym można zazdrościć?

Autorka nie epatuje drastycznymi opisa...

| link |
@ilona_m2
2021-09-03
7 /10
Przeczytane

Jeśli poszukujecie opowieści podobnej do Słowika Kristin Hannah to ten utwór was nie zawiedzie. Tworzona na kanwie historii drugiej wojny światowej książka zabierze czytelników na wsypę Spinalogia będącą kolonią trędowatych. Dlaczego to miejsce jako jedyne zostało nietknięte przez Niemców? Jak żyło się mieszkańcom wyspy i czym tak naprawdę jest trąd? Poza garścią tych praktycznych informacji mamy tu niebanalną historię, poruszającą serce za sprawa której nabierzecie ochoty, aby odwiedzić Grecję. Jeśli chodzi o moje odczucia to zbyt mało tu dla mnie szczegółów dotyczących samej choroby, autorka jakby otarła się o temat ubierając ten motyw w zbytnią normalność. Bez zbędnych dramaturgii, bez zbytniego owijania w bawełnę.
Koncepcja utworu jak dla mnie nie jest zbytnim zaskoczeniem, w przypadku takich opowieści z historycznym dnem zawsze przeszłość miesza się z teraźniejszością, a wydarzenia przedstawiane są w formie wspomnień. Głowna bohaterka Alexis otwiera zamknięty dotąd sejf przeszłości, z którego wysypują się skrywane tajemnice - Pandora żałowała otwarcia puszki, czy z nią będzie tak samo?

| link |
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna
2022-12-29
6 /10
Przeczytane

Grecja, Kreta i wyspa a raczej wysepka Spinalonga, gdzie mieściła się w pierwszej połowie ubiegłego wieku kolonia trędowatych. Akcja książki toczy się na dwu planach czasowych. Przeważa jednak czas przeszły, a są to lata pierwszej połowy dwudziestego wieku. Bohaterka książki przebywając na Krecie poznaje historię rodziny swej matki i tajemnice, które matka głęboko skrywała.

Ogólnie książka przypadła mi do gustu. Jest wielowątkowa a przebija w niej wątek trądu i cierpienia osób nim dotkniętych. Pierwsza jej część opowiadająca o prababce bohaterki napisana zbyt suchym, trochę reporterskim stylem nie pobudziła moich emocji, ale druga, której bohaterką jest cioteczna babka bohaterki a przybrana matka jej matki już została przeze mnie mocniej odebrana. To już bardziej rozbudowana literacko i poruszająca część powieści.

| link |
@ladybird_czyta
2024-07-23
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Jak każdy zbiór rodzinnych zdjęć te także odznaczały się przypadkowością i opowiadały tylko część historii. Prawdziwą historię opowiadały te nieistniejące zdjęcia, które zginęły lub nigdy nie zostały zrobione, a nie te, które starannie oprawiono w ramki lub zapakowano porządnie w koperty.
Katastrofalne było dla nich poczucie odrzucenia, a szkody psychiczne, spowodowane pobytem na wyspie były większe niż fizyczne okaleczenia wywołane chorobą. Wielu z nich nie miało ochoty żyć. Bo po co ? Życie przestało się nimi przejmować.
Spinalogia wydawała się rajem. Oferowała niewyobrażalną swobodę, świeże powietrze, śpiew ptaków i możliwość spacerowania po ulicy; tutaj mogli na nowo poczuć się ludźmi.
,, - Możemy tylko marzyć, czy mamy po prostu cieszyć się chwilą? - Nigdy nie jest źle cieszyć się chwilą.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Pewnej sierpniowej nocy
Pewnej sierpniowej nocy
Victoria Hislop
6.7/10
Subtelna i poruszająca powieść o tragedii i nadziei. Ukochana autorka milionów czytelników powraca...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl