Współlokatorzy

Beth O'Leary
8.0 /10
Ocena 8.0 na 10 możliwych
Na podstawie 161 ocen kanapowiczów
Współlokatorzy
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.0 /10
Ocena 8.0 na 10 możliwych
Na podstawie 161 ocen kanapowiczów

Opis

Przewrotna historia miłosna bezbłędnie oddająca ducha naszych czasów!

Tiffy i Leon dzielą mieszkanie.
Tiffy i Leon dzielą jedno łóżko.
Tiffy i Leon nigdy się nie spotkali…

Tiffy Moore pilnie potrzebuje taniego lokum. Leon Twomey bierze nocne zmiany, bo rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. Choć ich przyjaciele sądzą, że to szaleństwo, oni znajdują idealne rozwiązanie: w ciągu dnia Leon będzie w ciasnej kawalerce odsypiał noce zmiany, dzięki czemu Tiffy będzie miała to samo mieszkanie wyłącznie dla siebie przez resztę doby.

Ona właśnie zerwała ze swoim zazdrosnym chłopakiem i ledwo wiąże koniec z końcem, pracując w niszowym wydawnictwie, on bardziej dba o innych niż o siebie – nocami zajmuje się pensjonariuszami domu opieki, a każdy grosz odkłada na prawników, którzy wyciągną jego niesłusznie skazanego brata z więzienia.

Na przekór wszystkim i wszystkiemu, dwoje niezwykłych współlokatorów odkrywa, że jeśli wyrzuci się wszystkie zasady przez okno, można stworzyć całkiem przyjemne i ciepłe domowe ognisko.

Tytuł oryginalny: THE FLATSHARE
Data wydania: 2020-05-20
ISBN: 978-83-8215-038-4, 9788382150384
Wydawnictwo: Albatros
Seria: Mała czarna
Stron: 432
dodana przez: Justyna_K
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Beth O'Leary Beth O'Leary
Urodzona w 1992 roku w Wielkiej Brytanii (Londyn)
Pisarka brytyjska, absolwentka filologii angielskiej. Zaczynała swoją karierę w wydawnictwie publikującym książki dla dzieci. Mieszka na przedmieściach Londynu, swoją pierwszą powieść napisała w podmiejskim pociągu. Teraz jest pełnoetatową powieścio...

Pozostałe książki:

Współlokatorzy Zamiana W drogę! Poszukiwany ukochany Ostatni dzwonek
Wszystkie książki Beth O'Leary

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Urocza i zabawna

WYBÓR REDAKCJI
2.01.2020

„Współlokatorzy” to idealna historia na chłodne, pochmurne jesienno-zimowe wieczory. Jest to pozytywna, ciepła i lekka powieść, która wywoła uśmiech na twarzy niejednego czytelnika. Bohaterowie to Tiffy i Leon. Dwójka specyficznych młodych ludzi, zupełnie sobie obcych. Tiffy akurat szuka mieszkania i trafia na ofertę Leona, który szuka współlokato... Recenzja książki Współlokatorzy

Jakie czasy, takie romanse

20.10.2022

Pani O'Leary napisała lekką książkę w zabawny sposób przedstawiającą życie we współczesnym Londynie, gdzie ceny wynajmu mieszkań są po prostu astronomiczne. Oto dwoje młodych ludzi wpada na znakomity pomysł zaoszczędzenia pieniędzy: dzielą ze sobą małe mieszkanie i jedno łóżko nigdy się nie spotykając. Jest to możliwe, bo on, Leon, pracuje w hospi... Recenzja książki Współlokatorzy

@almos@almos × 22

Wspólne łóżko z nieznajomym

7.08.2021

"Współlokatorzy" to bardzo zaskakująca, trochę przewrotna i jednocześnie radosna opowiastka. Jest to historia Tiffy i Leona, którzy mimo tego, że się nie poznali to zamieszkali w jednym mieszkaniu i śpią w jednym łóżku. Ciekawie brzmi, prawda? Tiffy Moore, asystentka redaktora, właśnie zerwała ze swoim zazdrosnym chłopakiem, który ją zdradził, wy... Recenzja książki Współlokatorzy

@maciejek7@maciejek7 × 8

Miłość po przez karteczki...

7.01.2020

"Współlokatorzy" to zabawna i lekka powieść, którą czyta się dość szybko. Tiffy zerwała z chłopakiem i szybko potrzebuje nowego i taniego mieszkania. Trafia na Leona, który właśnie szuka współlokatora. Ma on problemy rodzinne i potrzebuje pieniądzy, przez co chce wynająć mieszkanie, ale tylko na noc. Jest to układ idealny dla nich obojga. On cał... Recenzja książki Współlokatorzy

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@asach1
2019-11-14
7 /10
Przeczytane

"Nie da się nikogo uratować na siłę ludzie muszą to zrobić sami. My możemy najwyżej im pomóc, gdy będą gotowi". (str. 366)

Historia pary współlokatorów, który rozstali się ze swoimi połówkami i ze względów finansowych zamieszkali razem, dzieląc mieszkanie o wyznaczonych porach. Ona redaktorka zajmująca się promowaniem książek, ekscentryczna, trochę szalona.Kochała swoją pracę, mimo niskiego wynagrodzenia, które nie pozwalało na utrzymanie się w Londynie. On spokojny, wyważony, pragnący samotności pracownik hospicjum. Uwielbiany przez swoich pacjentów, wrażliwy na ich cierpienie i robiący wszystko, by im ulżyć w pokonaniu bólu.

Poznają się przez ogłoszenie dotyczące wspólnego zamieszkania, nie spotykają się, a komunikują za pomocą wiadomości zamieszczanych na karteczkach samoprzylepnych i wykonywaniu różnych czynności ułatwiających lub osładzających im życie. Nie trzeba z kimś być, by dobrze go poznać, wystarczy obserwować jego działania, ślady, które po sobie zostawia.

Oboje bezinteresownie pomagają innym, starając się poprawić ich byt i uczynić ich egzystencję lepszą, stawiając siebie zawsze na drugim miejscu.
Spokojną, przyjazną harmonię współlokatorów burzy nieoczekiwane ich spotkanie, i od tej pory już nic nie było takie jak dawniej.

Perypetie bohaterki z byłym chłopakiem, którego nie potrafi wyrzucić z pamięci i serca, a który pojawia się i znika, manipulując nią, narzucając się, znęcając się emocjonalnie.
"Istnieje wiele sposo...

× 14 | link |
@Anmar
2020-02-17
8 /10
Przeczytane Biblioteka

Już chyba każdy jeśli nie czytał to przynajmniej słyszał o tej książce. Ja miałam ogromne oczekiwania. Sam opis zapowiadał niekonwencjonalną i zabawną opowieść o dwójce nieznajomych, którzy nie tylko mają dzielić mieszkanie, ale przede wszystkim łóżko.

Początkowo miałam mieszane uczucia jeśli chodzi o Tiffy, a mówiąć szczerze po prostu jej nie polubiłam, bo miałam obawy, że będzie to kolejna bohaterka, która kończy związek, ale sama nie wie czy słusznie i w momencie, gdy w jej życiu pojawia się inny wartościowy mężczyzna ona ponownie spotyka się z poprzednim partnerem. Na szczęście jest to wrażenie krótkotrwałe i zaczęłam darzyć sympatią bohaterkę, choć aż do końca nie zawsze rozumiałam jej postępowanie i motywy działania.

Jeśli ktoś ma ochotę na lekką komedię romantyczną, to może poczuć się rozczarowany. Bo ta książka to o wiele więcej. Owszem mamy tu niespotykany wątek romantyczny, ale również nietuzinkowych bohaterów i kilka ważnych kwestii obyczajowych, a wszystko to sprawia, że mamy do czynienia z niezwykle mądrą, zabawną i uroczą opowieścią.

Ja jestem pozytywnie zaskoczona tą książką. Poprosiłabym więcej tak wspaniałych i relaksujących powieści.

× 10 | link |
@maciejek7
2021-08-07
7 /10
Przeczytane Legimi romans z humorem

"Współlokatorzy" to nietypowy romans, bardzo dobrze napisana książka, wspaniały debiut. Dwoje lokatorów, którzy nie znając się zamieszkali w jednym mieszkaniu, dzieląc wspólna łóżko. Jedno z nich Leon, pracuje na nocnej zmianie w hospicjum i wraca do domu ok. 9 rano a wtedy Tiffy już jest w pracy, gdy ona wraca Leona już nie ma, idzie do pracy... ciekawy pomysł na mieszkanie i bardzo romantyczna historia, chociaż nie jest cukierkowa jakby się wydawało.
Polecam, można się przy tej książce dobrze bawić.

× 6 | link |
@kryminal_na_talerzu
2020-06-24
8 /10

Debiut O'Leary pt. "Współlokatorzy" to nie jest zwyczajna komedia romantyczna. Owszem – pośmiałam się, wątek miłośny był (i o dziwo mnie również zadowolił, a to naprawdę nie jest łatwe!), jednak to co najmocniej mnie zdziwiło, to ile poważnych tematów autorka przemyciła w tak lekkim i pozornie niezobowiązującym gatunku jakim jest komedia romantyczna. Jest o związku opartym na przemocy psychicznej, niesprawiedliwym systemie sądownictwa, a nawet chorobach i przedwczesnej śmierci. Myślę, że autorka dużo ryzykowała pisząc taką powieść, jednak zdecydowanie się opłacało – to zachwycający, wyróżniający się na tle innych debiut! Jestem pod dużym wrażeniem! Szczerze polecam!

× 5 | link |
@metropoliaksiazek
@metropoliaksiazek
2019-07-29
10 /10
Przeczytane Przeczytane w 2019 roku

Tiffy Moore po rozstaniu z chłopakiem potrzebuje taniego mieszkania i to możliwie jak najszybciej. Wkrótce natrafia na nietypową ofertę współdzielenia nie tylko kawalerki, ale i łóżka z nieznajomym. Leon Twomey rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy na opłacenie prawnika, żeby wyciągnąć z więzienia niesłusznie oskarżonego brata. Chłopak pracuje na nocną zmianę w szpitalu, więc w mieszkaniu jest tylko w ciągu dnia. Tiffy jest zatrudniona w małym wydawnictwie i nie stać ją na wynajem drogiego lokum. Przyjmując ofertę Leona, miałaby mieszkanie tylko dla siebie przez większą część doby, a także w weekendy. Współlokatorzy nie powinni się więc nigdy spotkać. Tiffy i Leon zaczynają pisać do siebie karteczki, dzielą się swoimi problemami i doradzają w kwestiach sercowych, a nawet gotują sobie nawzajem jedzenie. I chociaż jeszcze nie mieli okazji się zobaczyć, między współlokatorami nawiązuje się niezwykła przyjaźń, a para staje się sobie coraz bliższa.

Tytuł: "Współlokatorzy"
Autor: Beth O'Leary
Liczba stron: 432
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Rodzaj: Romans, literatura obyczajowa
Wydawnictwo Albatros

Tiffy Moore - rudowłosa i atrakcyjna dziewczyna, pracuje jako redaktorka w małym wydawnictwie. Jej ubiór jest niezwykle oryginalny, ma sporą ilość kolorowych, ekscentrycznych ciuchów. Główna bohaterka jest po bolesnym zerwaniu z nieprzewidywalnym chłopakiem, którego nadal wydaje się kochać. Ma kilka bliskich przyjaciół, którzy są przeciwni pomysłowi dz...

× 4 | Komentarze (1) | link |
@mewaczyta
2021-08-08
7 /10
Przeczytane

Hej, to było naprawdę fajne! Będę pamiętać o tej autorce, jeśli będę potrzebowała złapać oddech.

× 4 | link |
@katala
@katala
2019-11-18
8 /10
Przeczytane Współcześnie romansowo Młodość ma swoje prawa 2019

Tak. Zdecydowanie tak. To typ literatury jaki lubię w sumie niezależnie od pory roku, swojego nastroju czy innych okoliczności, które niekiedy mają wpływ na mój/nasz odbiór książki.
Porządnie skonstruowana, przemyślana i obleczona w słowa historia, znacznie bardziej skomplikowana niż wydawać by się mogło na pierwszy rzut oka. Rzut oka na okładkę czy nawet na zamieszczony na okładce blurb.
Tiffy ma problem, szuka mieszkania. Ma problem, po raz kolejny zostawił ją chłopak, który teraz obnosi się z nową narzeczoną. Ma problem, bo nie ma pieniędzy na wynajęcie mieszkania. Tiffy ma też duży problem ze swoimi uczuciami, emocjami związanymi z byłym chłopakiem. Na tyle duży, że nawet grupa świetnie zgranych przyjaciół nie potrafi jej w tym pomóc. Niby rozumie słowa, ale ich przekaz jakoś do niej nie dociera.
Leon ma problem, szuka współlokatorki do dzielenia mieszkania/łóżka. Jego dziewczyna jest nią tylko z nazwy, a brat odsiaduje wyrok w więzieniu w oczekiwaniu na apelację. Leon ma swoją prace, swoich pacjentów, swoja pasję i zaangażowanie. Kiedy wpada na pomysł współdzielenia mieszkania/łóżka wydaje się on rozwiązaniem jego finansowych problemów. Ale świat nie lubi próżni, w miejscu gdzie znikną stare, pojawiają się nowe.
Różnokolorowe karteczki stają się środkiem komunikacji dwóch nieznajomych osób, które dzielą przestrzeń życiową, choć nie w tym samym czasie. Do czasu. Spotkanie, zdarzenia wokół, potrzeba pomocy rosnąca w Tiffy, spokój Leona dają początek nowej z...

× 3 | link |
@Patriseria
@Patriseria
2019-07-25
10 /10
Przeczytane

Współlokatorzy jest pełną ciepłą i humoru historią. Autorka stworzyła bardzo przemyślanych bohaterów, których nie sposób nie lubić. Dialogi czyta się z przyjemnością, a każda z postaci w książce jest barwna i ma swoje określone miejsce.
Tiffy jest ekscentryczką, nosi kolorowe, z założenia niepasujące do siebie ubrania, jest głośna i nie sposób jej nie zauważyć dzięki wysokiej posturze. Ogniste włosy współgrają z jej temperamentem.
Pracuje jako redaktora w wydawnictwie, a w stresujących momentach dużo piecze. Jej jedynym mankamentem jest jej były, zazdrosny chłopak Justin.
Leon to całkowite przeciwieństwo dziewczyny, to introwertyk. Nie lubi hałasu, zwracania nadmiernej uwagi i niewiele mówi. Większość ma go za samotnika i mruka. Jednak tak naprawdę jest bardzo uczuciowy i troskliwy, zwłaszcza w stosunku do pacjentów w hospicjum, w którym pracuje.
Postacie w trakcie całej akcji przechodzą przemianę, Tiffy staje się mocno pewna siebie, pomimo wcześniejszych złych wspomnień, uświadamia sobie, że to nie ona była problemem w poprzednim związku. Leon rozlicza się ze swoją przeszłością, rozkwita i staje się bardziej otwarty.
Na uwagę zasługują poboczni bohaterowie, tacy jak Mo i Gerty, którzy pomimo ról drugoplanowych mocno odciskają swoje piętno na głównym wątku.
Autorka zwraca uwagę na poważny problem przemocy psychicznej w związku, jaką stosował Justin. Na podstawie przeżyć Tiffy i wspomnień, tworzymy całą układankę. Symptomy, charakterystyka i opis jak s...

× 3 | link |
RU
@rudy_lisek_czyta
2019-06-24
8 /10
Przeczytane

Tego tytuły chyba nie trzeba Wam przedstawiać.Krąży on już po całym #bookstagram ’ie
”Współlokatorów” @betholearyauthor byłam ogromnie ciekawa,ale zostawiłam sobie tą pozycję na dobry początek wakacji, i jak ten cały”boom”wokół niej trochę ucichnie.Ale chyba na to szybko się nie zapowiada,bo nadal on trwa.Kto już czytał 😁?
.
Historia przedstawia losy ekstrawertycznej Tiffy i nie lubiącego zmian Leona.Jednak kiedy Leonowi potrzebny jest zastrzyk gotówki postanawia wynająć swoje nieduże mieszkanie w Londynie.Tiffy w tym samym czasie znajduje się na życiowym zakręcie.Po rozstaniu z chłopakiem musi na szybko znaleźć jakieś lokum a ta oferta spada jej z nieba.Teraz Tiffy i Leon dzielą jedno mieszkanie z jedną sypialnią, i jednym łóżkiem.Ona śpi po lewej a on po prawej,ale nie w tym samym czasie.Wymieniają się godzinami,gdyż ona w ciągu dnia pracuje w niewielkim wydawnictwie dla majsterkowiczów a on jest pielęgniarzem i pracuje nocami.Wszystko się jednak zmienia,kiedy Tiffy i Leon zaczynają się ze sobą komunikować za pomocą samoprzylepnych karteczek.Po mimo,że nigdy się nie spotkali stają się sobie coraz bliżsi,tworząc silną wieź.Czy w końcu uda im się poznać?
.
”Współlokatorzy”to urocza,lekka i zabawna komedia romantyczna.Autorka stworzyła nieszablonową i oryginalną historię.Tiffy jest jedną z tych postaci,w których od razu się zakochujesz.Ma też fantastyczną obsadę postaci wspierających ją przyjaciół.Akcja toczy się nie spiesznie,dzięki czemu możemy delektować...

× 3 | link |
@Anna_Szymczak
2020-01-28
9 /10
Przeczytane

Jeśli chodzi o „Współlokatorów” to szczerze mówiąc ciężko mi tu jest napisać coś złego o niej. Książka jest naprawdę bardzo dobrze skonstruowana, logiczna, pełna humoru, różnego rodzaju emocji. Znajdziemy tu pełno humorystycznych dialogów oraz interesującą i intrygującą fabułę.

Polecam tę książkę najbardziej przesłuchać w audiobooku. Podziały na role i czytanie przez dwójkę bohaterów naprawdę tworzy świetny klimat ! 


× 2 | link |
@Olaa_czyta
@Olaa_czyta
2019-06-20
9 /10
Przeczytane

Co za książka! Leona i Tiffy pokochałam już od pierwszych stron. Leon, jest taki słodki i kochany, a Tiffy to prawdziwy wulkan pozytywnej energii. Książka tak naładowała optymizmem, że czytelnik jest nim zarażony od pierwszej do ostatniej strony. Cudowna!

× 2 | link |
@czytanie.na.platanie
2020-06-15
8 /10
Przeczytane Posiadam Przeczytane 2020

Taka pogoda za oknem, że czas wyjąć z szafy letnie sukienki, a z biblioteczki lekturę idealną na lato, albo jak sugeruje Wydawnictwo Albatros, do małej czarnej. A na nią zawsze jest odpowiednia pora.

Po świetnej „Liście, która zmieniła moje życie”, szybko sięgnęłam po drugą pozycję z serii „Mała czarna”.

I rzeczywiście okazała się równie zabawna, ciepła i wzruszająca. Lecz prócz tego, że jest to lektura lekka i przyjemna, autorce udało się zgrabnie wpleść kilka trudnych tematów jak problem toksycznych relacji, choroby i śmierci, czy uprzedzeń rasowych.

Leon pracuje na oddziale paliatywnym nocami, a poza tym potrzebuje pieniędzy, poszukuje więc współlokatora do swojego niewielkiego mieszkania. Na jego ogłoszenie odpowiada Tiffany, która po rozstaniu z chłopakiem musi niezwłocznie znaleźć nowe lokum. Układ wydaje się idealny, a współlokatorzy, mimo, że będą dzielić łóżko, nie mają spotkać się miesiącami.

Ich relacja rozwija się w zabawny sposób, dzięki liścikom, które sobie pozostawiają. Z czasem czują się w tej dziwnej konwersacji coraz bardziej swobodnie, pojawiają się wzajemne zwierzenia i stają się sobie coraz bliżsi.

Co się stanie, gdy po kilku miesiącach wspólnego mieszkania spotkają się w końcu twarzą w twarz? Czy rzeczywistość nie zburzy budowanego w wyobraźni obrazu drugiej osoby? Czy Leon pozwoli, by Tiffany zamieszkała nie tylko w jego mieszkaniu, ale i sercu?

To tak ciepła, urocza i naładowana pozytywną ener...

× 1 | link |
@ksiazkowa.gladys
@ksiazkowa.gladys
2019-08-31
8 /10
Przeczytane

Jeśli szukacie książki przy której chcecie się świetnie bawić i odreagować to polecam wam tę książkę!

Tiffy właśnie rozstała się ze swoim chłopakiem Justinem i poszukuje mieszkania. Trafia na ogłoszenie, gdzie do wynajęcia jest mieszkanie. Jednak nie jest to zwykła oferta, chłopak poszukuje współlokatora do mieszkania z jedną sypialnią i z jednym podwójnym łóżkiem! W ogłoszeniu jest napisane, że będą dzielić łóżko ale nigdy się nie spotkają i nie będą razem w tym samym czasie przebywać w mieszkaniu. Tani koszt wynajmu podoba się Tiffy i decyduje się na nie.

Leon to młody chłopak, który pracuje w szpitalu i potrzebuje gotówki. Dlatego postanawia wynajmować swoje mieszkanie i dzielić z kimś łóżko, jednak nie w tym samym czasie.

Po przeprowadzce Tiffy nadaje trochę życia mieszkaniu, co początkowo Leonowi nie odpowiada, bo nie lubi zmian. Jednak kolorowe poduszki, śmieszne ozdoby w końcu do chłopaka przemawiają. Chociaż są współlokatorami już od kilku miesięcy to nadal się nie spotkali. Mimo to dużo o sobie wiedzą, a komunikują się za pomocą samoprzylepnych karteczek, w których całe mieszkanie jest oklejone. Wszystko przebiega tak jak się umawiali. Jednak jeden dzień wszystko zmienia. Tiffy zasypia do pracy, co prowadzi do spotkania tych dwojga ludzi. Nie jest jednak to zwykłe spotkanie, należy ono do tych bardzo niezręcznych. Ich pierwsze spotkanie odbywa się w łazience. Ona w samej bieliźnie, on pod prysznicem. Jednak postanawiają o tym zapomnieć i ...

× 1 | link |
@_alex_sandra_mama_
@_alex_sandra_mama_
2019-10-10
8 /10
Przeczytane

Głównymi bohaterami jest Tiffi, zwariowana ekscentryczka i Leon który zdecydowanie jest przeciwieństwem Tiffi, typowy introwertyk. Ich losy krzyżują się w momencie, kiedy Ona odpowiada na ogłoszenie wynajmu mieszkania u niego. Jedynym mankamentem jest to, że mają dzielić jedno łóżko 🙈 jednak każde z nich będzie tam przebywać w innym czasie. Jaki będzie skutek współżycia dwóch totalnie odmiennych charakterów? I jaki wpływ będą mieli na siebie wzajemnie? Wszystko jest zawarte w książce, więc jeśli jesteście ciekawi to zapraszam do lektury 😊
Nie spotkałam się jeszcze ze złą opinią o niej i myślę, że Tobie również się spodoba 😉
Także bierz jakąś wygodną poduszkę z kulkami (kto czytał to wie o czym mówię), leć na kanapę i czytaj 😁

× 1 | link |
@alien125
2019-05-13
10 /10
Przeczytane

Lekka, zabawna, pachnąca świeżością komedia romantyczna od której nie można się oderwać. Polecam każdemu i w każdym wieku.

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

"Czuję ukłucie miłości. Może to tylko kolka, trudno ocenić na tym etapie związku, ale mimo wszystko"
"Irytująca babka, bez dwóch zdań. No i kobieta, co może się nie spodobać Kay. Ale dzwoniły jeszcze tylko dwie osoby: pierwsza pytała, czy mam coś przeciwko oswojonym jeżom (odpowiedź: nie, dopóki u mnie nie mieszkają), a druga to na sto procent handlarz narkotykami (nie, nie jestem przewrażliwiony – gość chciał mi sprzedać prochy podczas naszej rozmowy)"
Przypominam sobie, że nie da się nikogo uratować na siłę- ludzie muszą to zrobić sami. My możemy najwyżej im pomóc, gdy będą gotowi.
” Mój tata lubi mawiać „Życie nigdy nie jest proste”. To jedno z jego ulubionych powiedzonek.
Myślę, że to nieprawda. Życie często bywa proste, ale zauważamy to dopiero wtedy, gdy bardzo się skomplikuje.”
Myślę, że to po prostu dobry dzień Tiffy. Tiffy: Chyba każdemu w końcu się taki należy.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl