Bardzo fajnie poprowadzona akcja. Zaznaczam jednak, że jest to tom drugi i od razu czuć, że było coś przed nim. Sama akcja zaczyna się od dalszych rozkazów dowódcy, który po pierwsze nie znosi sprzeciwu, po drugie nie interesuje go w jakim stanie są jego żołnierze, muszą być zawsze gotowi do akcji i już. Według niego wciąż należy spodziewać się ataków, które niekoniecznie muszą pochodzić z ziemi. Wciąż istnieje portal do innej rzeczywistości z którego wróg knuje przeciwko nim. Niby są już po wcześniejszej walce z tomu pierwszego, jednak tak naprawdę ciężko jest im się otrząsnąć. Prawie wszystko zostało zniszczone, a ludzie potrzebują pożywienia. Cały chaos tkwi w ich głowach, gdyż pozbieranie się po całej akcji wymaga więcej wysiłku niż ona sama. Wielu ludzi poległo, a ci, którzy przetrwali wciąż nie potrafią do siebie dojść.
Pytanie brzmi, czy wróg zaatakuje ich teraz? Czy mają jakikolwiek plan na odparcie ataku? Czy faktycznie każdy jest w stanie poświęcić wszystko, by chronić swoja ojczyznę? Jeśli tak, to jakim kosztem?
Naprawdę świetna książka akcji. Czytałam ją w momencie wielu zawirowań zdrowotnych i przyznam, że choć nie zawsze wszystko układało się po myśli bohaterów, to jednak uświadomiła mi, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Czułam od niej wsparcie, bacznie wyczekiwałam scen kiedy czaili się za krzakami i nie byli pewni, co zaraz się stanie. Pozostawałam pod bacznym napięciem, gdyż oni naprawdę byli bardzo przekonujący. Faktycznie czuli s...