„Winda Widmo” to kolejna, szósta już część przygód rodzeństwa. Po „Akademii Antylopy” byliśmy bardzo ciekawi gdzie tym razem trafi Słoneczko, Klaus i Wioletka. Kogo spotkają i jak straszne rzeczy tym razem im się przytrafią. Okazuje się, że opiekę nad dziećmi w tym tomie będzie miało Państwo Szpetne, które mieszka w apartamencie na najwyższym piętrze na Alei Ciemnej. Kto by chciał mieszkać w tak ponurym i ciemnym miejscu? W kolejnych rozdziałach tego tomu rodzeństwo będzie spinać się po ciemnych schodach. Napotkają również wielką lipę, przyjaciół w potrzasku, trzy tajemnicze litery. Odkryją również tajne przejście i lemoniadę pietruszkową.
Książki mają swój niepowtarzalny klimat, który bardzo nam się podoba. I chociaż to co spotyka rodzeństwo nie jest miłe, i wydaje się, że wszystkie części napisane są według jednego wzorca to uważamy, że jest to jedna z lepszych serii dla nieco starszych dzieci. Książki dostarczają wielu emocji, od niedowierzania, strach przed Hrabia Olafem, po uczucie ulgi i nadziei, że w końcu znajda swoje miejsce. Chyba.