Samael - anioł, dostarczyciel wyroków śmierci. Kusiciel. Łotr. Duch zniszczenia. Uwodziciel. Wyprany z emocji i głębszych uczuć. Do czasu, aż na jego drodze staje ona... Córka faraona. Piękna, ekscytująca. Rozbudza w nim miłość, której nie jest w stanie zatrzeć, upływający czas. Mijają tysiąclecia, a Samael nie ustaje w poszukiwaniu swojej miłości.
Eliza - Krakowianka, archeolog, miłośniczka Starożytnego Egiptu, marzycielka. Od zawsze czuje się silnie związana z Egiptem. Kiedy przyjeżdża do Kairu po raz pierwszy, zdaje sobie sprawę, że już tu była. To nie jest wyobrażenie, to pewność. Zna tę ziemię, jej zapach i rytm. Poza tym od dawna nawiedza ją dziwny, niepokojący sen, w których widzi pięknego mężczyznę, tulącego kobietę. I chociaż nie może dostrzec rysów twarzy, podświadomie wie, że to ona jest tą dziewczyną.
Co zatem łączy współczesną mieszkankę Krakowa, niepokorną córkę faraona, średniowieczną pannę, oskarżoną o czary i pielęgniarkę, niosącą pomoc na frontach I wojny? Czy miłość może trwać przez tysiące lat i nigdy się nie kończyć?
Kiedy Eliza spotyka na swojej drodze Samaela zdaje sobie sprawę, że ten nieznajomy jest jej bliski. Zna te oczy, ten głos i moc pocałunków…
Nawarstwiają się pytania, dziwne zbiegi okoliczności i wydarzenia. Do domu Elizy zostaje dostarczony tajemniczy pamiętnik, a niedługo potem koperta, która skrywa portret mężczyzny ze snów, naszkicowany na pożółkłym papierze. W obu przypadkach brak nadawcy. Wszystko to sprawia, że Eliza decyduje się na ryzykowny krok, dzięki któremu odkryje, że jej życie jest niezgłębioną zagadką.
Wiktora Gische na kartach powieści „Wieczność bez Ciebie” serwuje czytelnikowi nietypowy koktajl historii, wierzeń i pragnień.
Zabierze Was w podróż, dzięki której poznacie miłość, pokonującą boskie zakazy i ludzkie przywary. Miłość walczącą z zazdrością, zawiścią i złością.
Dawno nie czytaliście czegoś podobnego. Zatracicie się w stuleciach, by wypłynąć na falach niezwykłego uczucia, które przydarzyło się kiedyś i trwa do dziś.