Wichrowe wzgórza

Emily Brontë
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 369 ocen kanapowiczów
Wichrowe wzgórza
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 369 ocen kanapowiczów
Data wydania: 2009
ISBN: 978-83-252-0408-2, 9788325204082
Wydawnictwo: Oxford Educational
Stron: 336
Mamy 39 innych wydań tej książki

Autor

Emily Brontë Emily Brontë
Urodzona 30 lipca 1818 roku w Wielkiej Brytanii (Thornton)
Emily Jane Brontë - angielska pisarka i poetka. Autorka Wichrowych Wzgórz.

Pozostałe książki:

Wichrowe wzgórza The Night is Darkening Round Me
Wszystkie książki Emily Brontë

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wichrowe Wzgórza

WYBÓR REDAKCJI
5.12.2022

W rozdziale pierwszym „Wichrowych Wzgórz” Emily Bronte tak naprawdę przedstawia koniec losów bohaterki powieści, Katarzyny. Do wiejskiego domu o poetyckiej nazwie ( czyż nie?) Wichrowe Wzgórza, przybywa pan Lockwood. Jest to nowy dzierżawca Drozdowego Gniazda, którego właścicielem jest Heathcliff. On sam mieszka w Wichrowych Wzgórzach, a jest nade... Recenzja książki Wichrowe wzgórza

@adam_miks@adam_miks × 15

Wichrowe Wzgórza

WYBÓR REDAKCJI
13.04.2021

Emily Bronte to angielska powieściopisarka i poetka.Córka pastora, urodzona w 1818 roku w Thornton. Jej jedyną powieścią były "Wichrowe Wzgórza", które po raz pierwszy wydano w 1847 roku pod pseudonimem Ellis Bell. Niestety utwór nie spotkał się z przychylnością czytelników. Oceniano go negatywnie, mówiąc że książka jest brutalna i ponura. Histori... Recenzja książki Wichrowe wzgórza

@kasiarz1983@kasiarz1983 × 10

Mocno nieangielska powieść

1.04.2022

Od dawna mi już rekomendowano książkę Brontë, wreszcie sięgnąłem po nią w formie audiobooka we wspaniałej interpretacji nieodżałowanego Zbigniewa Zapasiewicza. Od razu przychodzi na myśl porównanie z powieściami Jane Austen pisanymi w tej samej epoce. Trudno o większy kontrast. Po pierwsze pisze Brontë o szalonej miłości, o wielkiej nienawiści prz... Recenzja książki Wichrowe wzgórza

@almos@almos × 30

Wichrowe wzgórza.

4.12.2022

" Wichrowe wzgórza" to moje kolejne spotkanie z literaturą klasyczną. Od czasu do czasu lubię sięgnąć po książkę z innej półki i zaznajomić się z tym, co jest ponadczasowe. Historia opisana w książce wciągnęła mnie na dobrych kilka godzin. Akcja powieści rozgrywa się na przełomie XVIII i XIX wieku. Ma charakter gawędy. Służąca opowiada Panu Lockw... Recenzja książki Wichrowe Wzgórza (ekskluzywna edycja limitowana)

@Malwi@Malwi × 18

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Renax
2020-09-08
9 /10
Przeczytane Literatura obca

Okazuje się, ze warto jest wracać do książek, które w danym okresie czasu nam się nie spodobały. Bo z czasem możemy zmienić zdanie. Ja zmieniłam. I teraz w 'Wichrowych wzgórzach' odkryłam przepiękną narrację ramową, ale i wiele treści. Mamy pasjonującą historię miłości i dziwnych kolei losów dwóch rodzin, w które wkroczyło dziwne dziecko, znalezione ciemną nocą. Dziecko, z którego wyrósł człowiek destrukcyjny, niszczący siebie i innych. Siła uczuć bohaterów jest wielka. Targają nimi różne namiętności: miłość, tęsknota, żal, złość, złość, pogarda. Stąd pewnie ta uniwersalność tej książki. Historia miłości Heathcliffa i Catherine to wielka groteska miłości platonicznej, miłość, która niszczy.
Mamy też tu wielkie studium zła i tego skąd się bierze w duszy człowieka. Nasz Heathcliff okazał się prekursorem nazistów i przeprowadził eksperyment na dziećmi, którymi się zajmował, Haretonem i Lintonem. Uczył ich zła i nie dawał dobrych bodźców, nie pozwalał czytać. Przeciwnie jest wychowywana Catherine młodsza, bo w innym domu, pełnym miłości i wsparcia oraz edukacji. W tej drugiej części powieści to właśnie mnie intrygowało, czyli co z każdego z nich wyrośnie. Sprawdza się teza mojej mamy, iż dobro i zło wybieramy w sobie my sami.
Wiec warto było przemóc się do ponownego przeczytania 'Wichrowych wzgórz', gdyż książka dała mi wiele rozrywki i garść mądrych myśli.

× 13 | link |
@coolturka104
2021-04-23
8 /10
Przeczytane

To mój kolejny, po latach, powrót do klasyki literatury, a wciąż wznawiane coraz piękniejsze wydania zachwycą nawet największego estetę. Edycja limitowana od @wydawnictwo_swiatksiazki gwarantuje efekt WOW! Sztywne okładki powleczono gładką tkaniną o właściwościach jedwabiu, ozdobioną kwiatowym wzorem. Na półce prezentuje się niezwykle ekskluzywnie, a w czasie lektury miałam wrażenie, że trzymam w rękach coś naprawdę wyjątkowego.

Akcja "Wichrowych wzgórz" rozgrywa się na przełomie XVIII i XIX w. Earnshaw. Właściciel majątku, przywozi do domu bezdomnego, cygańskiego chłopca, znalezionego na ulicy i nakazuje własnym dzieciom traktować go jak brata. Pomiędzy chłopcem a małą Cathy rodzi się niezwykle silna więź, niezważająca na konwenanse i ludźmi, wśród których żyją. Namiętność Heathcliffa i Catherine obnaża mroczną stronę ludzkiej natury, a do głosu dochodzą najniższe instynkty. Bohaterowie płacą za to najwyższą cenę, a za ich błędy odpowie następne pokolenie…

"Wichrowe wzgórza" to jedyna powieść Emily Brontë. Po raz pierwszy wydana w 1847 roku zebrała bardzo nieprzychylne recenzje. Ganiono ją za nadmierną brutalność i wyjątkową ponurość. Nie miało to dobrego wpływu na Emily, która do pomysłu wydania swojej twórczości od początku odnosiła się niechętnie. Pisarka zmarła w wieku 30 lat na nieleczone zapalenie płuc.

Ta napisana sto siedemdziesiąt lat temu powieść wciąż wywiera na czytelniku ogromne wrażenie. Niemalże ...

× 9 | link |
@anetakul92
@anetakul92
2019-11-30
9 /10
Przeczytane

Klasyka powieści brytyjskiej godnej do polecenia. Autorka doskonale opisuje chęć zemsty człowieka prześladowanego przez wiele lat,człowiek katowany psychicznie i fizycznie ma zepsutą psychikę już na całe życie. Podobało mi się, że główny bohater Heathcliff był zły (a przynajmniej tak jest pokazany), bo miałam dosyć książek, że postać z pierwszego planu jest ta dobra, walcząca ze złem. W WICHROWYCH WZGÓRZACH jest inaczej, to Heathcliff szuka zemsty i nie daje za wygraną, dopóki nie dopnie swego. Żal mi go było w wielu sytuacjach, bo czymże jest pochodzenie wobec całego charakteru? Świetnie jest pokazane, jak to z wiekiem człowiek traci arsetywność własnego zdania (Katy). Obraz mężczyzny pałającego nienawiścią, co z niego wyrasta, jeśli dla niego nie ma ani trochę ciepła. On tak bardzo kochał tą zepsutą Katy, że na prawdę aż mu się dziwiłam, przecież ona sama nie raz się nad nim znęcała psychicznie. Katy to zepsuta pannica do szpiku kości, która później urodziła swoją wierną kopię. Nie znosiłam żeńskich postaci (łatwiej urodzić się w bogatej rodzinie i oceniać innych, za brak szczęścia), nie rozumiałam Katherine pod żadnym względem. WICHROWE WZGÓRZA to nie jest typowe brytyjskie romansidło, to książka klasyk pełna opisów przemocy, chęci zemsty i trudnych relacji ludzkich. Szczerze polecam.

× 8 | link |
@denudatio_pulpae
2019-11-11
Przeczytane 1001 książek, które musisz przeczytać 100 BBC Klasyka i okolice czyli nie wstyd czytać przy ludziach 100 NKK 100 The Guardian 501 Must-Read Books Mam w domu 📚

Pewnie znów załapię czytelniczego minusa, ale nie lubię "Wichrowych wzgórz". To powieść, z której sączy się jad, a mrok przeszywa do szpiku kości. Czytałam ją w swoim życiu dwa razy i za każdym razem miałam podobne odczucia. Działa ona na mnie depresyjnie i chyba już nigdy w życiu po nią nie sięgnę.

Heathcliff to socjopata, który kojarzy mi się tylko z gniewem i pogardą dla drugiego człowieka, a Katarzyna Linton to rozpieszczona, apodyktyczna małpa. Szczerze mówiąc to ja w ogóle nie wierzę w tę całą "miłość", która ich rzekomo łączyła. "Wichrowe wzgórza" to dla mnie absolutnie nie jest książka o miłości. To prędzej studium toksycznego związku i pokaz ludzkiej zawziętej złośliwości. Wcale mnie nie dziwi, że w Polsce w 1929 roku wydano tę powieść pod tytułem "Szatańska miłość".

Zapewne i takie książki są ludzkości potrzebne, w końcu to klasyka literatury światowej, ale bywam odporna na argumenty, jak już mi się coś nie spodoba.

× 5 | link |
EK
@EwaK.
2023-04-20
8 /10
Przeczytane

„Wichrowe wzgórza” nie zostały moim numerem jeden w kategorii powieści z muzealnych półek, ale uplasowały się wysoko. Gdzieś pomiędzy „Portretem Doriana…" a „Panią Bovary", na pewno wyżej niż grzeczniejsze "Dziwne losy…", czy „Duma i uprzedzenie”. Głównie za sprawą gotyckiego klimatu, magicznej aury, niesamowitości nie tylko fabuły, ale języka, wiejącego wichru i okropnych postaci. Żadnego z bohaterów prawdę mówiąc nie polubiłam, ale każdy z nich to wyjątkowa osobowość, naznaczona piętnem tragizmu. Od panów, poprzez ich rodziny, po zarządców majątków, służących i przybłędy.
Nie znalazłam spełnionej, pięknej miłości, o której każdy z nas marzy, ale ból wypełniający niesatysfakcjonujące życie bohaterów, zło w czystej postaci, okrucieństwo, krzywdę i cierpienie. I jeszcze nienawiść, chęć zemsty i śmierć, śmierć…, śmierć… . A uczucie? Chore, nieszczęśliwe i wielkie.
Czy to romans? Absolutnie nie. Tylko jakaś dziwna, pokręcona historia. Mocna i niewiarygodna, ale zrobiła na mnie wrażenie, szczególnie jako opowieść sprzed ponad 170 lat.
Nie czyta się lekko ze względu na brak optymistycznych wątków lub epizodów, nie najprostszy język oraz podobieństwo imion, co do połowy książki powoduje chaos w głowie czytelnika. Więc jeśli ktoś chce zacząć przygodę z klasyką, to niechaj od „Wichrowych wzgórz” nie zaczyna. A jeśli jest z powieścią klasyczną sprzed lat zaprzyjaźniony, to prawdopodobnie będzie to dla niego (jak dla mnie) lektura satysfakcjonująca.

× 2 | link |
@Gabriela_Deda
@Gabriela_Deda
2020-05-07
8 /10
Przeczytane

To było moje pierwsze spotkanie z którąkolwiek z sióstr Bronte i muszę przyznać, że jestem zachwycona. Być może to objaw pewnej ignorancji, ale przed lekturą nie miałam zielonego pojęcia, o czym są "Wichrowe Wzgórza" - wolałam tkwić w nieświadomości, by czerpać więcej radości z czytania i z niepewności, jak potoczą się losy bohaterów. Jednak z mojej głowie tliła się myśl, że będzie to pozycja iście romantyczna, coś na wzór wielkiej historii miłosnej jak choćby u Austin. Jakież ogromne było moje zdziwienie, gdy zaczęłam czytać! Nie dostałam nic z tego, co miałam w głowie - i bardzo się z tego cieszę. Rewelacyjna pozycja, pełna skrajnych emocji, smutku i żalu. Cieszę się przeogromnie, że w końcu zdecydowałam się po nią sięgnąć.

× 2 | link |
@AgataGrabowska
2020-11-05
3 /10
Przeczytane

"Wichrowe wzgórza" to jeden z klasyków. Zupełnie nie rozumiem dlaczego. Nie odnalazłam w tej historii nic interesującego. Książka ta jest często porównywana do "Dumy i uprzedzenia" Jane Austen. Moim zdaniem pod żadnym kątem jej nie dorównuje. Dla mnie duże rozczarowanie. Spodziewałam się pięknej historii wszech czasów a dostałam bardzo nijaki motyw zazdrości. Osobiście nie polecam.

× 2 | link |
@meryluczytelniczka
2024-10-11
10 /10
Przeczytane

"Wichrowe Wzgórza" to doskonale skonstruowana powieść, którą śmiało można zaliczyć nie tylko do kanonu powieści gotyckiej, ale i psychologicznej. To powieść, która nie traci na swej aktualności i pokazuje słabość ludzkich charakterów, to jak decyzje jednych determinują wybory życiowe drugich; stawia też pytania, na które czytelnik musi sobie odpowiedzieć. Czy zemsta na pewno da nam satysfakcję?


× 2 | link |
@ISIA
2024-02-14
Przeczytane

On - młody i jakże przystojny psychopata, ona - niewątpliwie pasjonująca dziewczyna z borderline, od dzieciństwa wychowywani razem w przemocowym środowisku, będąc dla siebie nawzajem jedynym, acz chwiejnym, oparciem - co może pójść nie tak?

Wyłączny problem z tą historią polega na opakowywaniu jej w pudełka z napisem "namiętna miłość", "ponadczasowy romans", "och, ach, jak oni się bardzo kochają!".
To trochę tak jakby przypadek syndromu sztokholmskiego nazywać "romantyczną przygodą". No nie. Zero miłości, same toksyny, potraumatyczne wzorce przywiązania, li i jedynie. Sorry za psucie zabawy i rozwiewanie złudzeń.

To jest opowieść grozy i jako taka nadal się broni. Niezwykle umiejętne budowanie poczucia zagrożenia, mroczny nastrój, niepewność i zgroza unoszą się z każdej kartki książki jak mgły nad wrzosowiskiem. W kategorii thrillerów psychologicznych - klasyk.

W kategorii romansów może ewentualnie służyć za straszak i dobitny przykład tego, że toksycznych, przemocowych i osobowościowo zaburzonych osób zdecydowanie nie uzdrowimy miłością i długimi spacerami na świeżym powietrzu.

× 1 | Komentarze (1) | link |
@Rovena_Black
@Rovena_Black
2019-03-10
8 /10
Przeczytane Angielska literatura XIX wieku

Bardzo ciężko jest mi ocenić tą książkę, nigdy nie miałam aż tak mieszanych uczuć. Z jednej strony uwielbiam ten wiktoriański klimat pełen grozy, historia niesamowicie mnie wciągnęła, cały czas chciałam czytać by dowiedzieć się co było dalej. Z drugiej jednak strony prawie nikt nie wzbudził mojej sympatii a do Heathcliffa poczułam straszną nienawiść.
Moim zdaniem miłość Heathcliffa do Katarzyny to nie było prawdziwe uczucie, ponieważ uważam że jest to człowiek zły do szpiku kości, wręcz potwór niezdolny do ludzkich uczuć. Gdyby naprawdę kochał Katarzynę nie życzyłby jej tak źle gdy coś nie poszło po jego myśli. Znienawidził ją i postanowił się mścić do końca swojego życia, a człowiek prawdziwie zakochany tak nie robi. Jest to przynajmniej moja opinia i oczywiście można się z nią nie zgodzić.
Denerwowały mnie również inne postacie, dopóki nie uświadomiłam sobie, że to właśnie Heathcliff wprowadził zamęt w ich życiu, niszczył wszystko i wszystkich na swojej drodze.

× 1 | link |
@mysilicielka
2021-04-17
8 /10
Przeczytane Współprace

"Wichrowe Wzgórza" to opowieść o miłości wyniszczającej, złej, tak silnej, że możliwej do spełnienia dopiero po śmierci. A może to zwykła przypowieść o braterskiej zazdrości i niedopowiedzeniach, które prowadzą do zguby? Każdy może spróbować zinterpretować to na swój sposób.

Wydawnictwo Świat Książki wydało ten klasyk w przepięknej oprawie. Twarda okładka ozdobiona kwiatami jest powleczona delikatnym materiałem, gładką tkaniną o właściwościach jedwabiu. Miałam tę książkę w ręce i pierwsze, co mi przyszło na myśl, to "wow!". Jeśli ktoś ceni sobie piękne książki na półce, to naprawdę ładniejszej wersji nie widziałam.

× 1 | link |
@19emilka93
2020-01-20
10 /10
Przeczytane Posiadam

Książkę tę poznałam kiedy moja mama kupiła gazetę i była dodatkiem. Czekała na mnie, czekała, aż w końcu deszczowego dnia sięgnęłam po nią. I wsiąkłam całkowicie. Emily Bronte stworzyła wspaniałą historię, mroczną, pełną destrukcyjnej miłości dwójki ludzi, którzy nie byli w stanie żyć razem, ale nie umieli też żyć bez siebie. Cytaty z niej stały się moimi ulubionymi i sprawiając, że "Wichrowe wzgórza" są dla mnie bliskie. Książka ta jest już zniszczona, ale to dobrze, bo oznacza, że nie stoi bez używania. Często siadam ja wraz z biszkoptami( zawsze je jem czytając tę książkę) by zatracić się w jednej z najpiękniejszych książek świata.

× 1 | Komentarze (1) | link |
@Ruczek
@Ruczek
2012-05-18
10 /10
Przeczytane Posiadam Posiadam

Klasyk. Przeczytałam jednym tchem. Skończyłam tego samego dnia, którego zaczęłam, ale jeszcze na długo pozostała w moich myślach. Na pewno jeszcze kiedyś po nią sięgnę :)

× 1 | link |
@Moncia_Poczytajka
2019-12-06
7 /10
Przeczytane 📚 Posiadam 👦👧 Młodzieżowe, nie tylko dla mlodzieży Odwiedzamy Anglię ❤ 2012 ❤

"Wichrowe Wzgórza" czytałam już jakiś czas temu, ale jest to lektura, której się nie zapomina. Ta kultowa powieść koncentruje się na miłości tajemniczego i brutalnego Heathcliffa oraz zadziornej i uroczej Catherine, a tytułowe Wichrowe Wzgórza należą do posiadłości rodziny Earnshaw, z której pochodzi główna bohaterka. Catherine i Heathcliff to jedna z najbardziej znanych par w literaturze, nieszczęśliwie zakochanych, których destrukcyjna miłość, pełna pasji i namiętności, niszczy nie tylko ich samych, ale także ludzi z najbliższego otoczenia. Wielkie uczucie bohaterów nie dość, że plącze ich losy i staje się przekleństwem na wieki to jeszcze powraca niczym mara.

Wyrazem ogromnej desperacji Heathcliffa po tym, jak został odrzucony przez Catherine jest poniższy cytat, który kiedyś sobie wynotowałam, a który zapadł mi głęboko w pamięć:

"Katarzyno Earnshaw, obyś nie zaznała spokoju, tak długo, jak ja żyję.(…)
Pozostań przy mnie na zawsze
- przybierz, jaką chcesz, postać
- doprowadź mnie do obłędu,
tylko nie zostawiaj mnie samego w tej otchłani,
gdzie nie mogę cię znaleźć!
Nie mogę żyć bez mojego życia.
Nie mogę żyć bez mojej duszy!"

Czasem zastanawiałam się, czy gdyby Catherine wybrała jednak Heathcliffa, to czy łączące ich uczucie miałoby szansę przetrwać?...

Powieść pisana jest archaicznym językiem, przez co może stwarzać nieco trudu, ale dzięki temu staje się niepowtarzalna i dobrze oddaje klimat tamtych czasów. "...

| link |
@__Booksayah__
2023-08-04
8 /10
Przeczytane

❗TW: przemoc, śmierć

★ Zaczynając ją, obawiałam się, że będzie to coś w stylu ,,Małych kobietek" albo ,,Ani z Zielonego Wzgórza", a jednak wcale nie była ona podobna do tych tytułów. Pierwsze co muszę napisać, to że jedynym minusem tej książki jest podobieństwo imion, przez co trudno było mi czasami dojść do tego, o kim jest mowa. Autentycznie musiałam wyszukać w internecie drzewo genealogiczne. Narracja jest trochę skomplikowana, bo historię opowiada służąca podczas rozmowy z jakimś panem (serio nie pamiętam kim on był), ale jednocześnie mamy tu perspektywę trzecioosobową - po czasie da się do tego przyzwyczaić.

★ Gdybym miała podsumować o czym jest ta książka, to jest ona o cierpieniu, nienawiści i tym, jak złe wzorce przekazywane w dzieciństwie wpływają na dalsze życie i następne pokolenia. Bohaterów nie da się polubić przez ilość ich negatywnych cech i złe, a czasem irracjonalne zachowanie. Podobało mi się (jakkolwiek źle to nie brzmi w tym kontekście), że mając dwa pokolenia, drugie powiela zachowania (i imiona) pierwszych - tak jak Hindley znęcał się nad Heathcliffem, tak później ich(?) dzieci miały identyczną relację, jeden był gorszy od drugiego. Podobny jest też schemat wątku romantycznego w obydwu pokoleniach.

★ W zakończeniu czegoś mi zabrakło, czegoś co skłoniło by do jakiejś refleksji, jakieś słowa zapadające na długo w pamięć - przy takiej "ciężkiej" fabule, zakończenie wydaje się nijakie.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Nie mogę żyć bez mego życia. Nie mogę żyć bez mojej duszy!
A byłem już przekonany, że żadna miłość nie może trwać dłużej niż rok.
Nie umiem tego wyrazić, ale z pewnością każdy człowiek zdaje sobie sprawę, że istnieje jakaś część nas samych gdzieś całkowicie poza nami.
Przewodnią myślą mego życia jest on. Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po porostu nic wspólnego.
Miłość jest jak liść w lesie – czas ją zmienia, tak jak zima zmienia wygląd lasu.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Małe kobietki
Małe kobietki
Louisa May Alcott
7.6/10
Wiek niewinności
Wiek niewinności
Edith Wharton
7.7/10
"Wiek niewinności” to nagrodzona w 1921 roku Pulitzerem najwybitniejsza powieść Edith Wharton. Lat...
Niebezpieczne związki
Niebezpieczne związki
Pierre Choderlos de Laclos
8.7/10
Duma i uprzedzenie
Duma i uprzedzenie
Jane Austen
8.9/10
Szkarłatna litera
Szkarłatna litera
Nathaniel Hawthorne
7.8/10
Określana mianem pierwszej wielkiej amerykańskiej powieści psychologicznej „Szkarłatna litera” to p...
Czerwone i czarne
Czerwone i czarne
"Stendhal"
8/10
© 2007 - 2024 nakanapie.pl